Kochane przyszłe mamy:* mi też popuchły ręce ale już z miesiąc nie nosze obrączki i pierścionka.. I już mało brakowało a bym nie ściągneła. Tym bardziej teraz jak jest tak gorąco gorzej się czuje.. Do tego puchną stopy i tu najlepsze są sandały!!! bo nawet moje balerinki mnie cisnął.. Ja od tyg czuję że ruchy maleństwa są dużo spokojniejsze.. Mam nadziję że w 32 tyg to normalne.. Za 5 dni mam wizytę u Gin. I trochę się denerwuję
Do tego czasami mam ból po bokach brzucha.. Ale nie jest to ból nie do zniesienia... I przychodzi czasami. Czy wy też coś takiego odczuwacie? I kiedy pakujecie swoje torby do szpitala
? W którym tygodniu
?
reklama
malgorzatkar
Fanka BB :)
Hej hej
My po basenie i zakupach, kupiłam sobie wzięty w hm, tylko zalamalam sie, bo musiałam wziąć rozmiar większe,bo ledwo mi na tyłek weszły mniejsze i M stwierdził, ze chyba niekoniecznie pasują...i zwykle bawełniane na dziecięcym dorwalam
no i Ola wyszła z sukienka i dwoma spodenkami.
Teraz M już zalegl na kanapie, a ja idę na balkon, Ola biega wszędzie,można więc odpocząc
My po basenie i zakupach, kupiłam sobie wzięty w hm, tylko zalamalam sie, bo musiałam wziąć rozmiar większe,bo ledwo mi na tyłek weszły mniejsze i M stwierdził, ze chyba niekoniecznie pasują...i zwykle bawełniane na dziecięcym dorwalam
Teraz M już zalegl na kanapie, a ja idę na balkon, Ola biega wszędzie,można więc odpocząc
elifit
Moderatorka
Hej
Oj dzisiaj to jest dopiero upał. Spuchly mi stopy :/
Wróciliśmy z festynu. Zjedlismy kiełbaske z grilla i Aru dostał upominek także fajnie spędziliśmy przedpołudnie.
Zapomniałam się pochwalić że Aru wczoraj zrobił kupke na nocnik
Idę poczytać
Aż sprawdziłam czy mogę zdjąć pierścionki i mogę choć obrączke ciężko. Do porodu trzeba wszystko zdjąć pamiętam.
Sokoja oby szybciutko przeszedł ten nastrój. Też niedawno miałam ciche dni z m :/
Na wybory idę bo chcę zrobić na złość platformie a poza tym mam blisko.
Oj dzisiaj to jest dopiero upał. Spuchly mi stopy :/
Wróciliśmy z festynu. Zjedlismy kiełbaske z grilla i Aru dostał upominek także fajnie spędziliśmy przedpołudnie.
Zapomniałam się pochwalić że Aru wczoraj zrobił kupke na nocnik
Idę poczytać
Aż sprawdziłam czy mogę zdjąć pierścionki i mogę choć obrączke ciężko. Do porodu trzeba wszystko zdjąć pamiętam.
Sokoja oby szybciutko przeszedł ten nastrój. Też niedawno miałam ciche dni z m :/
Na wybory idę bo chcę zrobić na złość platformie a poza tym mam blisko.
Ostatnia edycja:
Lilla My
Fanka BB :)
Kochane przyszłe mamy:* mi też popuchły ręce ale już z miesiąc nie nosze obrączki i pierścionka.. I już mało brakowało a bym nie ściągneła. Tym bardziej teraz jak jest tak gorąco gorzej się czuje.. Do tego puchną stopy i tu najlepsze są sandały!!! bo nawet moje balerinki mnie cisnął.. Ja od tyg czuję że ruchy maleństwa są dużo spokojniejsze.. Mam nadziję że w 32 tyg to normalne.. Za 5 dni mam wizytę u Gin. I trochę się denerwujęDo tego czasami mam ból po bokach brzucha.. Ale nie jest to ból nie do zniesienia... I przychodzi czasami. Czy wy też coś takiego odczuwacie? I kiedy pakujecie swoje torby do szpitala
? W którym tygodniu
?
To normalne ze dziecko na tym. etapie spokonniej sie rusza bo. ma mniej miejsca. nie masz sie czym martwic, ze nie jest tam energiczne.
torbe mam zamiar spakowac okolo 35-36tc,ale widziałam ze inne bb mamusie juz w 33-34 pisaly. ze spakowane juz sa.
malgorzatkar
Fanka BB :)
ja nie puchnę, więc pierścionki nosze normalnie, nawet nie przełożyłam ich na mniejsze palce, tak jak w pierwszej ciąży robiłam. do porodu pojechałam w biżuterii, nikt nie kazał mi nic zdejmowac, z tego co pamiętam.
torbę spakuję bliżej terminu, ale mam już prawie wszystko kupione, więc w razie czego jest, a walizka będzie nam potrzebna za tydzień, bo jedziemy do moich rodziców na weekend
słońce dziś praży strasznie, jedziemy do zoo lwy poogladać, małpki i słonie... ale znając życie zobaczymy lwy, potem jest plac zabaw i już dalej nie pójdziemy, bo dziecko się rozmyśli ze słonia i małpek na rzecz huśtawek i zjeżdżalni
torbę spakuję bliżej terminu, ale mam już prawie wszystko kupione, więc w razie czego jest, a walizka będzie nam potrzebna za tydzień, bo jedziemy do moich rodziców na weekend
słońce dziś praży strasznie, jedziemy do zoo lwy poogladać, małpki i słonie... ale znając życie zobaczymy lwy, potem jest plac zabaw i już dalej nie pójdziemy, bo dziecko się rozmyśli ze słonia i małpek na rzecz huśtawek i zjeżdżalni
elifit
Moderatorka
Ja już w połowie spakowana ale jeszcze nie wszystko. Torby dla dzidzi jeszcze nie spakowałam.
Ponoć nie można bizuterii i pomalowanych paznokci mieć ale co szpital to obyczaj. W razie komplikacji/reanimacji itp żadnego metalu nie wolno przynajmniej w moim.
Coś mnie zaparcia dziś męczą pewnie mało wody na ten upał piję.
Ponoć nie można bizuterii i pomalowanych paznokci mieć ale co szpital to obyczaj. W razie komplikacji/reanimacji itp żadnego metalu nie wolno przynajmniej w moim.
Coś mnie zaparcia dziś męczą pewnie mało wody na ten upał piję.
Ostatnia edycja:
s.michalina
Fanka BB :)
Gorąco okropnie. M. z moim bratem remontują. Nie zmiłuj w niedzielę, na tym etapie trzeba łapać każdą chwilę.
sokoja - czekolada pomaga na smutki
i lody oczywiście 
pola - ja jak się zorientowałam, że obrączka i pierścionek zbyt ciasno siedzą, to z nich zrezygnowałam. Przypomnę sobie jak to było za panny
Do tej pory obydwa nosiłam non stop, nawet w kąpieli itp. Na początku było dziwnie i miałam odruch poprawiania. Ale teraz jest ok. Kwestia przyzwyczajenia.
Na wybory poszliśmy, bo chcieliśmy sprawdzić czy po zameldowaniu M jest też na liście. Ale oddałam nieważny głos, specjalnie.
Współczuję dziewczyny tych zarwanych nocek. Od ostatniej jazdy, którą mała mi urządziła w środku nocy, teraz śpi jak aniołek i budzę się dopiero rano, nawet sikać nie wstaję.
sokoja - czekolada pomaga na smutki
pola - ja jak się zorientowałam, że obrączka i pierścionek zbyt ciasno siedzą, to z nich zrezygnowałam. Przypomnę sobie jak to było za panny
Do tej pory obydwa nosiłam non stop, nawet w kąpieli itp. Na początku było dziwnie i miałam odruch poprawiania. Ale teraz jest ok. Kwestia przyzwyczajenia. Na wybory poszliśmy, bo chcieliśmy sprawdzić czy po zameldowaniu M jest też na liście. Ale oddałam nieważny głos, specjalnie.
Współczuję dziewczyny tych zarwanych nocek. Od ostatniej jazdy, którą mała mi urządziła w środku nocy, teraz śpi jak aniołek i budzę się dopiero rano, nawet sikać nie wstaję.
Tusiaczek2402
Moderatorka
Cześć Mamusie
my już w domku, jeszcze po drodze z wizytą w Pepco. Spodenki sobie sprawiłam i od razu humor lepszy :thumbup: pogoda u nas wczoraj taka sobie ale mimo to grill zaliczony. Mniam
tylko chyba przesadzilam bo kręgosłup daje o sobie znać i leżę odkąd wróciliśmy. No i oczywiście jak byliśmy na wsi to podoba do niczego. A jak tylko wróciliśmy do miasta to żar się z nieba leje :what:
Moja torba wciąż nie spakowana. Zabrać się za to nie mogę. W tym tygodniu kończę pranie więc przy okazji koszule ogarnę a pakowanie w następnej kolejności. To już będzie prawie 35 tydzień więc pora najwyższa. Przy okazji się pewnie okaże, że czegoś mi jeszcze brakuje, więc póki jestem na chodzie to muszę to ogarnąć.
Obrączkę i pierścionek jeszcze ściągam bez problemu. Jakoś dziwnie było by mi je zdjąć, bo nosze cały czas bez ściągania. Więc mam nadzieję, że jeszcze dam radę. Za to paznokci się już pozbyłam, bo lekarz mnie nastraszyl krzyczącymi anestezjolożkami. Od zawsze noszę naturalne długie. Nawet więcej niż długie, ale przy małym dziecku i tak bym zlikwidowała, żeby mu krzywdy nie zrobić. Więc wolałam wcześniej, żeby się przyzwyczaić, bo jakoś na początku czułam się w krótkich jak kaleka.
A no i paznokcie do porodu mają być niepomalowane, żeby w razie czego było widać, że sinieją.
Moja torba wciąż nie spakowana. Zabrać się za to nie mogę. W tym tygodniu kończę pranie więc przy okazji koszule ogarnę a pakowanie w następnej kolejności. To już będzie prawie 35 tydzień więc pora najwyższa. Przy okazji się pewnie okaże, że czegoś mi jeszcze brakuje, więc póki jestem na chodzie to muszę to ogarnąć.
Obrączkę i pierścionek jeszcze ściągam bez problemu. Jakoś dziwnie było by mi je zdjąć, bo nosze cały czas bez ściągania. Więc mam nadzieję, że jeszcze dam radę. Za to paznokci się już pozbyłam, bo lekarz mnie nastraszyl krzyczącymi anestezjolożkami. Od zawsze noszę naturalne długie. Nawet więcej niż długie, ale przy małym dziecku i tak bym zlikwidowała, żeby mu krzywdy nie zrobić. Więc wolałam wcześniej, żeby się przyzwyczaić, bo jakoś na początku czułam się w krótkich jak kaleka.
A no i paznokcie do porodu mają być niepomalowane, żeby w razie czego było widać, że sinieją.
Kum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2013
- Postów
- 4 003
hej niedzielnie!!!
pola też zaciągnęłam ostatnio męża do McDonalda na lody, a nie miałam siły wysiąść z auta to kupiliśmy w mcdrivie. najbardziej lubię zwykle z podwójna polewą czekoladową, jedną na dole, lód i jedna na górze.. mniam mniam
nie mozna miec pomalowanych paznokci, szczególnie jeśli idzie się na cc. na sali operacyjnej nie wolno tez mieć biżuterii.
torbę mam zamiar właśnie pakować w poniedziałek! i chcę iść zwiedzać szpitale. nie wiem gdzie są izby przyjęć, więc poszukam. i sie musze dowiedzieć czy to prawda co wyczytałam na necie. w szpitalach dla dziecka trzeba przynieść tylko pampersy i chusteczki. a w klinice trzeba przynieść dodatkowo górę ciuszków (jak policzyłam to wyszło ze 6 zestawów), rożek, kocyk 10 pieluch tetrowych, itd.. ale nie wiem czy to prawda, to było na stronie parenting.pl nie chcę tego brać, bo potem znów trzeba prać zaraz po szpitalu.
dzis fajnie. troszkę sie ochłodziło. i byliśmy na spacerze, za wiele nie przeszłam, ale w cieniu fajnie.
milego popołudnia!
ja zaraz będę wsuwać spagety oraz kupiłam sobie piwo Bawaria pszeniczne bezalkoh.
Tusiaczek a spadenki na gumce? że teraz też weszłaś? własnie widziałam fajne w hm..ale chyba 60zł kosztowaly. w pepco moze tansze.. nie mam w czymw domu chodzic. do ludzi chodzę w kiecce. a do pepco i tak chciałam sie wybrac kupic pajace jeszcze.
pola też zaciągnęłam ostatnio męża do McDonalda na lody, a nie miałam siły wysiąść z auta to kupiliśmy w mcdrivie. najbardziej lubię zwykle z podwójna polewą czekoladową, jedną na dole, lód i jedna na górze.. mniam mniam
nie mozna miec pomalowanych paznokci, szczególnie jeśli idzie się na cc. na sali operacyjnej nie wolno tez mieć biżuterii.
torbę mam zamiar właśnie pakować w poniedziałek! i chcę iść zwiedzać szpitale. nie wiem gdzie są izby przyjęć, więc poszukam. i sie musze dowiedzieć czy to prawda co wyczytałam na necie. w szpitalach dla dziecka trzeba przynieść tylko pampersy i chusteczki. a w klinice trzeba przynieść dodatkowo górę ciuszków (jak policzyłam to wyszło ze 6 zestawów), rożek, kocyk 10 pieluch tetrowych, itd.. ale nie wiem czy to prawda, to było na stronie parenting.pl nie chcę tego brać, bo potem znów trzeba prać zaraz po szpitalu.
dzis fajnie. troszkę sie ochłodziło. i byliśmy na spacerze, za wiele nie przeszłam, ale w cieniu fajnie.
milego popołudnia!
ja zaraz będę wsuwać spagety oraz kupiłam sobie piwo Bawaria pszeniczne bezalkoh.
Tusiaczek a spadenki na gumce? że teraz też weszłaś? własnie widziałam fajne w hm..ale chyba 60zł kosztowaly. w pepco moze tansze.. nie mam w czymw domu chodzic. do ludzi chodzę w kiecce. a do pepco i tak chciałam sie wybrac kupic pajace jeszcze.
Ostatnia edycja:
reklama
Tusiaczek2402
Moderatorka
Kum na takiej szerszej gumce całe bawełniane. Wzięłam M czyli mój rozmiar sprzed ciąży i fajnie mi pod brzuchem się mieszczą. Dłuższą bluzka i wyglądają całkiem spoko. Ja właśnie takie po domu chciałam ale i do sklepu też spokojnie w nich wyjdę. No i cena 12,99 też do mnie przemawia
były różowe i granatowe. Wzięłam te różowe ale od założenia do kuperek już wiem, że po drugie też polecę 
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 160 tys
Podziel się: