Ja powoli się przymierzam do bluz i dresów męża[emoji1787] i tak go nie ma więc co się mają kurzyć[emoji23]Ale wcale Ci się nie dziwię. Ja mam trochę ubrań typowo ciazowych a i tak wolę chodzić w za dużych albo over size bo nie znoszę jak mnie coś obciska ucieka albo się podciąga. I tak oto dziś np latalam w krótkich spodniach wiazanych na sznurek że 2 numery za dużych.
Podobne tematy
- użytkownik 214170
- Potrzebuję porady