Listopadowe mamy 2021

[rossig]

Ten, tyle że czarny: Link do: Bezszwowy top - Seamless - Trends | Spring Summer 2021 - Oysho Poland / Polska
Jest super wygodny, fajnie rozciagliwy, dużo pomieści widzę że nie jestem jedyna drobna z dużą miską, może poszukaj też w swojej okolicy asortymentu firmy Nipplex, mają najdziwniejsze rozmiary, łącznie z moim 65E

Nipplex to mój ulubiony sklep uwielbiam

Dzięki za linka. Ładny naprawdę

 

[rossig]

Dziewczyny powtórzyłam wczoraj progesteron i spadł z 22,2 na 18 [emoji1745][emoji1745] biorę duphaston 3x1, nie mam żadnych plamien, czuje się dobrze, żadnych boli brzucha nie wiem czy się mam martwić? Napisałam do mojej gin to odpisała mi że można włączyć luteinę [emoji1745] czy któraś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

Progesteron wydziela się pulsacyjnie. Więc mogłaś trafić na spadek. Nie przejmuj się tym bardzo. Powtórz proga znowu. Słuchaj gina. Bierz tą luteine! Jak masz taką potrzebę to umów się na usg. Jak by się zaczęło plamienie /krwawienie to pamiętaj, że możesz jechać na izbę przyjęć. Chociaż ja byłam w poprzedniej ciąży z krwawieniem w 5 tyg to mi tylko duphaston wypisali. Jeśli niski progesteron jest przyczyną krwawienia /plamienia to na usg nie widać tej przyczyny i się zwiększa progesteron niestety nic więcej nie są w stanie lekarze zrobić na wczesnym etapie. Tylko zwiększać progesteron i obserwować

 

[rossig]

Hej przepraszam dziewczyny że piszę u Was na forum, ale staramy się z mężem o maluszka. Widzę że są dziewczyny z trombofilia, a ja też ja niestety posiadam i mutacje w genie mthfr :/ mam tylko jedno pytanie jakie witaminy leki stosowałaś w czasie staran się o ciąże? I jakie masz stosować w ciąży? Może jeszcze do Was dołączę, ale myślę że ten miesiąc spisuje na straty.. Mam już prawie 3 łatkę w domu zdrowa dzięki lekom acardzie i clexanie ! I niestety druga córeczkę stracona w 37 tygodniu ciąży wtedy jeszcze nie wiedziałam o mojej chorobie.

Zależy od mutacji. Ale na pewno clexane i acard.
Do tego metylowane witaminy przy mthfr.
Ojej 37 tc to bardzo późno przykro mi

Czekamy na Ciebie! Oby się udało

 

[rossig]

Dziewczyny, czy któraś z was rozważa L4 już na samym początku, jak tylko lekarz potwierdzi ciążę? Mam stresującą pracę, korpo, ale dużo ciśnienia i odpowiedzialności przed klientami i rozważam mocno, czy nie poprosić lekarza o zwolnienie już na kolejnej wizycie, czyli w 7 tygodniu ciąży. Bliscy sugerują, żebym nie patrzyła na współpracowników, tylko potraktowała siebie jako priorytet, ale mam lekki syndrom sztokholmski związany z tą pracą

Ja już poprosiłam o zwolnienie i już jestem na ciążowym kodzie od praktycznie 5 tygodnia jak tylko pojawił się pęcherzyk na usg
Jestem po poronieniu, do tego lekarz powiedział, że ciąża zagrożona. Trombofilia, nadciśnienie tętnicze. Też korpo i też dużo stresu. A mam się nie stresować Jestem ortoptystką. Dobieram okulary korekcyjne i soczewki kontaktowe + prowadzę terapie dla dzieci niedowidzących. Więc moja praca polega na tym, że jestem zamknięta z pacjentem w 5 metrowym gabinecie przez 0.5 albo 1,5 h to jest duże ryzyko złapania jakiegoś wirusa. A na początku ciąży są one bardzo niebezpieczne.
Moja lekarka powiedziała, że jak potwierdzi ciążę to od razu idę na zwolnienie

Na pracodawcę nie zwracam uwagi. W firmie gdzie pracuje ponad tysiąc osób jesteś tylko numerkiem, poradzą sobie

 

[Martii89]

Progesteron wydziela się pulsacyjnie. Więc mogłaś trafić na spadek. Nie przejmuj się tym bardzo. Powtórz proga znowu. Słuchaj gina. Bierz tą luteine! Jak masz taką potrzebę to umów się na usg. Jak by się zaczęło plamienie /krwawienie to pamiętaj, że możesz jechać na izbę przyjęć. Chociaż ja byłam w poprzedniej ciąży z krwawieniem w 5 tyg to mi tylko duphaston wypisali. Jeśli niski progesteron jest przyczyną krwawienia /plamienia to na usg nie widać tej przyczyny i się zwiększa progesteron [emoji3526] niestety nic więcej nie są w stanie lekarze zrobić na wczesnym etapie. Tylko zwiększać progesteron i obserwować

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Biorę od soboty dodatkowo luteinę. Żadnych plamien nie mam. Dziś powtarzam wyniki i jutro wizyta u gin [emoji6] jestem dobrej myśli [emoji16] miłego dnia [emoji8]

 

[rossig]

@rossig jak tam dzisiaj? duży stres przed wizytą? Ja właśnie powoli się zabieram do pracy i mam nadzieję że dzień do 12 szybko zleci

Oj był stres.

Aaa byłam u lekarza w luxmed po skierowania, na USG wszysko ok- widać zarodek. Na bóle brzucha kazała mi pić dużo melisy:/
Więc jutro mam wizytę u lekarza prywatnie

Dostałaś skierowania na ten cały panel badań ciążowych, który się robi do 10 dc?
Ile miał zarodek i ile pęcherzyk ciążowy? I który tydzień dokładnie był na wizycie

Matko i córko. Wchodzę się przywitać i co ja widzę [emoji849][emoji47]ile nowych osób . Super.
Ja jak zawsze mówię Wam "dzień dobry" . Dzisiaj późno, bo praca. Co do zwolnienia ja idę jak tylko będzie to możliwe.
Któraś z dziewczyn pytała się o logowanie. Ja przez aplikację baby boom ale jest jeden jej problem, nie wiem jak u innych ale u mnie brak powiadomień. Często wchodzę sama i sprawdzam czy ktoś coś napisał.
Dzisiaj wizytującym życzę samych dobrych wiadomości.
@rossig wczoraj miałaś wizytę? Wszystko ok?

Wszystko ok. Dziękuję. Pęcherzyk ciążowy 3 mm. Nic poza tym nie było. Mam też plamienia, troszkę chciałam pobyć ze swoimi myślami bo wizyta raczej mnie nie uspokoiła

 

[Hairy92]

Poszłam dzisiaj na drugą betę. Jak tu się nie stresować przed wynikiem

 

[Hairy92]

Ja właśnie mam tylko bolące piersi jakby bardziej niż na okres (a myślałam ze bardziej się nie da) ale kompletnie innych objawów nie mam.. Typu nudności nadwrażliwośc na zapachy. Ale mówią żeby się cieszyć bo i tak przyjdą. U każdego różnie.. Nie martw się napewno jest dobrze

 

[Izabela52]

To jest dziwne. Czy wam też objawy się pojawiają i znikają? Do tej pory miałam bardzo ciężkie i bolesne piersi, od dwóch dni jakby przestają boleć do objawów dochodzą wymioty i nudności, problemy z trawieniem, ale te piersi mnie martwią. Przed wizyta w przyszłym tygodniu chcę skontrolować betę i progesteron, nie biorę ani duphastonu ani luteiny.

Ja miałam tak przez dwa dni mniej mnie piersi bolały ale od wczoraj znów aż dotknąć ich nie mogę także z objawami to różnie nie każdego dnia musimy czuć tak samo. Ja wczoraj z łóżka nie mogłam wstać tak mnie głowa bolała nudności. Dzisiaj jest lepiej ale mdli mnie na samą myśl o jedzeniu

 

[Ces]

No to pięknie. Odpoczywaj. Skierowała Cię już na jakieś badania?

Ja po wizycie, narazie l4 na tydzień, magnez 6 tabletek dziennie, melisy ile wlezie i odpoczywać. Sprawdzili progesteron -wyniki mam dostać wieczorem.
Ciałko żółte było i miało rozmiar prawidłowy, ale zarodka nie widziala- dziwne bo wczoraj w luxmed coś było - ale się nie martwię bo to pewnie wina innego sprzętu kontrola za tydzień