reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Ja gdyby ktoś teraz proponował to się nie zgodzę. Dla mnie to normalne, że przy porodzie może coś polecieć i często też po zrobionej lewatywie dziewczyny miały sytuację naturalnego wypróżnienia. Mój mąż już widział mnie w gorszej sytuacji jak doszły powikłania po cc. Do tego mąż może stać tylko za głową nie ma opcji by go dopuścili między nogi.
 
reklama
Nie wiecie czy teraz robią każdej kobiecie lewatywę przed porodem? Trochę mnie to przeraża, ale z drugiej strony chyba chciałabym, żeby mi ją zrobili. Ma któraś z Was doswiadczenie w tej materii? Jest tak strasznie jak brzmi czy da się przeżyc i ile to trwa?
Może zrób sobie w domu, ja tak sobie zrobiłam i czułam się z tym dobrze. Wydaje mi się ze teraz to już się nie praktykuje w szpitalach
 
Nie wiecie czy teraz robią każdej kobiecie lewatywę przed porodem? Trochę mnie to przeraża, ale z drugiej strony chyba chciałabym, żeby mi ją zrobili. Ma któraś z Was doswiadczenie w tej materii? Jest tak strasznie jak brzmi czy da się przeżyc i ile to trwa?
Mi lewatywy nie robili ale dali czopka, przed pójściem na porodówkę. Do tej pory nie wiem czy na pewno podczas porodu „cos” mi nie wyszło 🤪bo jak są już bole parte to już sie nic nie wie i nic Cię nie interesuje byle urodzić:)
Ale nawet gdyby… to myśle ze to nic strasznego, wręcz cos codziennego dla położnych…
 
Nie wiecie czy teraz robią każdej kobiecie lewatywę przed porodem? Trochę mnie to przeraża, ale z drugiej strony chyba chciałabym, żeby mi ją zrobili. Ma któraś z Was doswiadczenie w tej materii? Jest tak strasznie jak brzmi czy da się przeżyc i ile to trwa?
Ja Rodziłam w 2018 i w 2020 r. Jedno sn drugie cc, za każdym razem polozna pytała czy chce mieć lewatywę. Dla mnie to nic takiego.
 
A jakby ktoś chciał zrobić samemu w domu to czy w rzeczywistości jest na tyle dużo czasu, że można to ogarnąć?
Tak, masz dużo czasu. Jak poczujesz ze masz skurczy musisz mierzyć częstotliwość. Jak masz pół godziny czy godzinę do szpitala to zalecają jechać przy takich co 5 minut. Jak by ci odeszły wody i są zielone to musisz jechać do szpitala od razu. A jak przezroczyste to na spokojnie. Dwa lata temu koleżanka rodziła, wody odeszły, skurczy i rozwarcia nie było, czekali dobę.
 
Dziewczyny powiedzcie mi jedna rzecz. Jak do nosidełka / fotelika mam otulacz to potrzebuje wkladki czy wystarczy sam otulacz? Bo już zgłupiałam. Przejrzałam cały yt i niewiem.. 😑
 
Poczytałam jak wykonać lewatywę w warunkach domowych, chyba moje umiejętności są zbyt ograniczone żeby zrobić to samemu... [emoji3]
 
reklama
Do góry