reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutówka u lekarza

Hej, Tyciu!! Mam nadzieję, że niepotrzebnie się martwisz!! Trzymam mocno kciuki!! Napisz jak wizyta.
 
reklama
umówiłam sie wreszcie na wizyte do dentysty i na sama mysl dostaje gesiej skorki ale niestety musze sie wybrac bo zabki strasznie mi sie zaczely psoc
tylko ze bez znieczulenia na fotel nie siadam
oj jak ja nie lubie chodzic do dentysty :mad: ;)
 
Tycia pisze:
Mam problem.W wtorek ide do lekarza,a juz dzis odebralam wyniki.strasznie sie denerwuje,bo beta HCG wyszlo mi tylko 3200.Normy jak na okolo 6 tydzien,a ja zakonczylam przeciez 15!!!! :mad:.Jutro ide powtorzyc badanie,a potem lakarz.Strasznie sie denerwuje :mad: :mad:
                                                                                                                                                                     Czekam z niecierpliwoscia co z toba i dzidza,  mam dziwne przeczucia.POWODZENIA ;)
 
Przeprasam,ze nie pisalam.Wszystko jest w porzadku.W roznych miejscach mozna znalezc rozne normy tego HCG.W laboratorium dostalam jakies zawyzone... :(,ale w necie znalezlam takie,ze jestem w normie ;D.lekarz powiedzial,zebym nie robila badan,jesli on nie karze...no chyba,ze chce sie troche podenerwowac... ;D
 
kurcze, Tycia, to nas uspokoiłaś... Ale numer z tymi normami, że wszędzie są różne... Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło :D Pozdrawiam gorąco Ciebie i dzieciątko ;)
 
Ja do lekarza idę w środę. Mam nadzieję, że wszystko ok!!Dzisiaj czuję się średnio dobrze, ale to na własne życzenie- wczoraj wybrałam się w góry na 5-ciogodzinną trasę. Tak kocham łazić po górach, a w tym sezonie nie byłam ani razu. Mąż powiedział, że w sumie jak się dobrze czuję, to ciąża to nie choroba i że mogę iść pod warunkiem, że z nim. Poszła też jego siostra i wzieliśmy ze sobą jeszcze dwójkę dzieci. Mój kochany mąż ciągle narzekał, że on nie widzi żadnej przyjemności w takim łażeniu itp. a ja dziś nie mogę się ruszyć- najbardziej boli mnie kręgosłup :( Mam nadzieję, że prędko przejdzie...
 
Chyba nie mamy wyjścia i musimy chociaż troszeczkę zaufać naszym lekarzom i wierzyć, że wiedzą co robią ;) Chociaż niepokoju o nasze Maleństwa chyba nie unikniemy :)) Ja mam wizytę u gina jutro i strasznie się denerwuję. Za każdym razem z kilkudniowym wyprzedzeniem sieję w domu panikę, że coś jest nie tak.... Wy też tak macie czy to tylko ja tak schizuję ??
 
Ja te zmam jutro wizyte,ale chyba raczej nie schizuje.Schizowalam tak na powanie jak zobaczylam ten wynik badania HCG,teraz to juz czuje sie ok.
Mam nadzieje,ze jutro zobacze dzidzie na usg :D
 
reklama
Do góry