sawa13
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2006
- Postów
- 413
no właśnie moje ciśnienie niestety uzależnione jest od aury więc gdy jeszcze jest w miare ciepło ale przede wszystkim świeci słonko i nie pada to u mnie wszystko oki gorzej tylko jak zaczyna się plucha momentalnie zaczyna boleć mnie głowa
ble ble ble...
ble ble ble...
) a mam słabą silną wolę, dlatego ja akurat alkoholu unikam. 
ale spokojnie codziennie to nie zamierzam winka pic
. Ostatnio chodzi za mną lampka czerwonego, wytrawnego wina
Marzenia...
I proszę- mój mąż zdrowy jak ryba( 192cm), inteligentny i całkiem wszystko w porządku. Mnie do piwa nie ciągnie, ale lampkę wina raz na jakiś czas chlapnę, zresztą za przyzwoleniem lekarskim
Stwierdziłam jednak, ze chodzić co trzy tygodnie nie ma sensu;-) , jak się pokażę raz na miesiąc to się chyba wystarczy. Tym razem też mnie pewnie glukoza nie minie, skoro więksość z was jest już po. Mój lekarz nie jest zbyt rozrzutny jeśli chodzi o skierowania na badania. Do tej pory miałam tylko morfologię, WR i mocz i to po jednym razie. Wydaje mi się, że to stanowczo za mało, ale on twierdzi, że wie lepiej i na moje wykłócanie się reaguje
. Konował jeden. ale myślę, że już wytrzymam te 4 miesiące. 