_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
futrzaczku posiedź jeszcze z rok to zobaczysz reakcję męża... hehe
ja jeszcze moderuję ok 12 pod-for.... także jak zaczynam sprawdzać wszystko po kolei.. to on już się za głowę łapie... jak zauważyłaś uż pewnie nasze pod-forum ma zaledwie 2 strony...
ale mam i takie gdzie są 22 strony , albo 15, 18
i ja tak grzebię bo nieraz muszę coś nowego połączyć ze starym... i szukam tego tematu .. hehe
i tak na okrągło
co do chonki... to moja jest prosta... chcielismy 2 kolorową... i mamy , czerwono -srebrne bąbki , srebrną gwiazdę i łańcuchy .,.. i białe oświetlenie ale w tym roku zmienimy na niebieskie , bo do tej pory nie mogliśmy dostać niebieskich światełek a teraz są u nas w sklepie
no i chciałam te czerwone bąbki zamienic również na niebieskie...
bo tak miało być od początku..
ale wyszło ze kupiliśmy czerwone
teraz moze jak znajdę to kupię niebieskie
żadnych dodatkowych dupereli nie uznaję;-)
typu cukierki koraliki jakieś kształtne bąbki , szyszki... zwykłe okrągłe bąbki albo brokatowe. albo zwkłe gładkie
ja jeszcze moderuję ok 12 pod-for.... także jak zaczynam sprawdzać wszystko po kolei.. to on już się za głowę łapie... jak zauważyłaś uż pewnie nasze pod-forum ma zaledwie 2 strony...
ale mam i takie gdzie są 22 strony , albo 15, 18

i ja tak grzebię bo nieraz muszę coś nowego połączyć ze starym... i szukam tego tematu .. hehe
i tak na okrągło

co do chonki... to moja jest prosta... chcielismy 2 kolorową... i mamy , czerwono -srebrne bąbki , srebrną gwiazdę i łańcuchy .,.. i białe oświetlenie ale w tym roku zmienimy na niebieskie , bo do tej pory nie mogliśmy dostać niebieskich światełek a teraz są u nas w sklepie

no i chciałam te czerwone bąbki zamienic również na niebieskie...
bo tak miało być od początku..
ale wyszło ze kupiliśmy czerwone

teraz moze jak znajdę to kupię niebieskie

żadnych dodatkowych dupereli nie uznaję;-)
typu cukierki koraliki jakieś kształtne bąbki , szyszki... zwykłe okrągłe bąbki albo brokatowe. albo zwkłe gładkie


) ładnego na choinke, bo swego czasu miałam taki epizod w życiu, że pracowałam ze 2 miesiące w fabryce bombek i napatrzyłam sie na naprawdę piękne bombki i teraz te w sklepach, zwłaszcza w moim małym miasteczku (brak wyboru) mi sie nie podobają...
Tak jest i w moim domu, córka ubiera choinkę jako głónodowodząca, mam nadzieje, że za 2 lata lat dołączy do niej brat lub siostra, bo na razie pomagają psy, ciągle coś kradną ;-):-)