reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Poziomka a na którego masz termin??

Ech śnił mi się czarny wąż i czarny kot lub królik bo już sama nie jestem pewna a dla M śniły się zepsute zęby :(

Nawet nie wiem kiedy zaczęło u nas padać bo słonko ogólnie świeci teraz. Kumpela mi smsa przysłała że pranie mi moknie za oknem :/

 
reklama
No wiesz czarny królik to np. żałoba :( mam nadzieję że o się nie sprawdzi bo qrde cały dzień mam głupie myśli!
 
Jolek spokojnie sny nie zawsze sie sprawdzaja i pamiętaj że intensywnie myśląc o jakimś nieszczesciu można je na siebie śćiągnąc. Powinnas podejśc do tego z rezerwą i NIE stresować się bo to nic dobrego nie przyniesie.
 
Witam dziewczynki my od soboty juz w domku. Kilka razy sie zbieralam aby do was napisac i za kazdym razem ktores mi przeszkadzalo. Nadia dosc dobrze znosi towarzystwo brata. Jest troche zazdrosna ale do wytrzymania. Ogolnie mam wrazenie ze sie go troche boi bo ewentualnie to go palcem dotkie i to tak szybko. Buziaki tylko z daleka przesyla mu. Za to uwielbia wozic go w wozku. Maly to aniolek je i spi. Dostal lekkiej zoltaczki wczoraj ale nie jest zle. Ten tydzien bedzie ciezki bo jestem sama z nimi ale juz w sobote przylatuja posilki z Polski.
Jolek ja nie wierze w sny.
 
Witam.

Styna super że już w domku jesteście:) na pewno bez problemu dasz sobie radę z dwójką. A jak Ty się czujesz?
W wolnej chwili zmień suwaczek:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie,
styna - u nas wychodzi się po 2 dobach od porodu. Super, że Mały jest taki grzeczny, a Nadia się szybko oswoi:-). Dużo sił i cierpliwości Ci życzę! A tydzień szybko zleci ;-)
Maju - z tym moczem, to nie przewrażliwienie, tylko za duża świadomość... pracowałam kiedyś w labo i gdybym tak zebrała mocz Zosi i wyszłyby bakterie, to bałabym sie podać antybiotyk, bo jednak wyniki mogłyby być zafałszowane. A ilość u nas była w kubeczku jak u Bubbles - może 1/2 łyżeczki, więc nawet paseczka do testu nie daliby rady zamoczyć... Zdrowia Wam obu życzę, trzymajcie się dziewczyny!

jolek - super prezent :) przyjmij spóźnione, ale szczere i serdeczne życzenia! ;-)

My dziś śmigamy na bilans.
aaa i muszę pochwalić moją córcię - już wszędzie chodzimy bez pieluchy (zakładamy tylko do spania) i raczej wpadek nie ma (czasem troszkę popuści i dokończy na wc). Nauczyła się wreszcie robić na dworze.
 
Do góry