Maluszkowe i nasze zakupy.

[Agniesiak85]

Co do smockzow to ja nakupowalam jak glupia, a tu okazalo sie ze Jas w oogle nie uzywal - no moze przez pierwsze 3-4 tygodnie... Wlacznie z pobytem w szpitalu - pielegniark isame sie mnie spytaly czy mam smoczek dla niego i czy moge przyniesc (przez 4 doby byl na oddziale wczesniakow)

No ja mam jeden smoczek i nie będę kupowac juz więcej. Bo nie wiadomo czy będzie używało to moje dziecię No ale na wszelki wypadek jeden kupiłam;-)

 

[mag007]

kurczę i jakie niedrogie:-)

nie no ja ciągle siedzę na tym durnym allegro, to już chyba nałóg

 

[mrozik_j]

Mój mały tez nie chciał smoczków. Teściowa jak płakał bardzo po kąpieli, to mówiła - daj mu smoczka bo przepukliny dostanie (cos na styl wiejskich zabobonów), a jak mu sie wkładało smoka, to dopiero się darł
No i kilka kupiłam, ale zadnego nie chciał...

 

[ionka]

też kupię jeden albo dwa- widziałam same podwójne zestawy.
ale byłoby fajnie, jakby moja dzidzia nie lubiła smoczków- nie trzeba potem odzwyczajać :-)

 

[Agniesiak85]

Mój mały tez nie chciał smoczków. Teściowa jak płakał bardzo po kąpieli, to mówiła - daj mu smoczka bo przepukliny dostanie (cos na styl wiejskich zabobonów), a jak mu sie wkładało smoka, to dopiero się darł
No i kilka kupiłam, ale zadnego nie chciał...

Ło matko... ja nie słyszałam o takim zabobonie, Ludzie to mają fantazję

 

[ionka]

podejrzewam że większość zabobonów i wierzeń powstaje pod wpływem chwili
leży i trzyma główkę w lewo- będzie strażakiem
macha częściej prawą nóżką- może mieć problemy z gryzieniem
i tak dalej.....

 

[ionka]

nie no ja ciągle siedzę na tym durnym allegro, to już chyba nałóg

ja jakoś nie mogę na allegro nic tam nie widzę i szybko się denerwuję

 

[ccaroline85]

Mój Dawid również nie chciał smoczków, przyznam się, że próby były chciałam mu go czasem wcisnać, ale on gumy nie chciał ssać, z kolei na moje pytanie w szpitalu do położnych, kiedy mogę dać mu smoczka, odpowiedź była taka aby wogóle nie dawać, ponieważ zabużają rytm ssania. W sumie dobrze, że się nie nauczył, bo teraz nie mam problemów ze smoczkiem, a takie duże dzieciaki nie zbyt ładnie wyglądają z gumą

 

[Agniesiak85]

ja ubustwiam allegro teraz szczególnie siedzę i już marze o sukieneczkach i bucikach i innych ciuszkach, które kupie po porodzie

 

[mrozik_j]

Dziewczyny - z tą przepukliną to "troszkę prawdy" w tym było. Codziło że od wysiłku że sie tak napina przy płaczu może przepukliny dostać. Ale popytałam oczywiście lekarzy, żeby nie być złą synową , no i powiedział, ze jeżeli by miał, to możliwe by było że mogła by sie uwydatniać wtedy, ale jeśli nie ma, to nie ma szans żeby od płaczu dostał.... :-). No ale babcie wiedzą lepiej...
Ja też sie ciesze że nie chciał smoka, ale czasami zazdrościłam mamom że jak dziecko płakało np na spacerze, to wkładały smoka i cisza. Ja musiałam go na ręce brać i przytulić, no albo pędem do domu wracac jak sie strasznie rozdarł