reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Swoje pytanie zadałam już w nowych tematach....ale może Wy mamuśki majowe pomozecie mi,jak to było u Was......Staramy się z mężem od prawie roklu o dziecko i w końcu się udało!! Dlatego,że miałam problemy jestem trochę przewrazliwiona...Mianowicie...Mam bardzo nieregularne cykle.Ostatni okres miałam 11 lipca i 23 lipca lekarz stwierdził bezowulacyjny cykl. W sumie to troszkę odpuściliśmy sobie i w sierpniu do zbliżenia doszło w pierwszych dniach sierpnia i 15 sierpnia. Test ciążowy robiłam 15 sierpnia-negatywny,23 sierpnia -negatywny...dopiero 30 sierpnia wyszedł mi pozytywny test ciążowy.Tak więc 1 września byłam u gina na usg.....jednak na usg jeszcze nic nie było widać.Lekarz stwierdził,że albo to jest wczesna ciąża albo pozamaciczna...4 dni później czyli 5 września na usg zobaczyłam pęcherzyk 11 mm,ale sam pęcherzyk bez zarodka.... Lekarz powiedział,że to jest 5 tydzień ciąży i podał datę porodu na 8 maja.Nie mógł policzyć jako pierwszy tydzień ciąży tydzień okresu bo wtedy ta ciąża byłaby już 8 tygodniowa,więc widoczny byłby już malutki człowieczek z serduszkiem, rączkami i nóżkami.Jak myślicie czy do zapłodnienia mogło dojść w pierwszych dniach sierpnia,czy to będzie raczej ciąża z 15 sierpnia??Bo jeśli do zapłodnienia doszłoby na początku sierpnia to ciąża byłaby już starsza i ewidentne za słabo sie rozwija....Pomóżcie mi,bo na kolejne usg muszę trochę poczekać...Dodam,że już od 11 sierpnia miałam bolesne piersi i bóle podbrzusza...ale może to zwiastun zbliżającej się owulacji??Ja miewałam cykle bezowulacyjne,ta owulacja też się przesunęła na koniec cyklu więc w sumie nie pamiętam jak miewałam objawy regularnych owulacji...Jak myślicie czy poczęcie mogło nastąpić 15 sierpnia i z ciążą wszystko ok??? Wydaje mi się,że usg z 1 września gdyby ciąża była już miesięczna pokazałoby coś....Bardzo się boję i proszę o Wasze zdanie....
 
ja w pierwszej ciąży za przeproszeniem, żygałam dalej niż widziałam :/ zaczęło sie w drugim miesiącu i to praktycznie z dnia na dzień i trwało do 6 m-ca. Z 46 kg schudlam do 40 i modlilam sie zeby wszsytko bylo ok z dzidzia i zeby mnie nie wzieli do szpitala, nie bylam w stanie wejsc nawet do kuchni, bylam osłabiona, wszystko mnie bolało :/ Nie życzę więc nikomu takich dolegliwości, jakies zwykłe mdłości da się znieść, ale to co ja przechodzilam to byla masakra - mąż wracał z pracy a ja siedziałam na podłodze przy kibelku i na jego pytanie jak sie czuje odpowiadałam - zastrzel mnie ;)
Ciekawe jak to bedzie tym razem, na razie jest spokój, zadnych mdłosci, tylko apetytu nie mam za bardzo, ale jakbym sie przestala na forum udzielac to znaczy ze rozmawiam z muszlą ;)
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie.

Ja jestem mamusią z października 2006, i jak tescik potwierdzi to dołączę do Was na Maj 2008.
W sierpniu odstawiłam NuvaRing i zaczęliśmy starania, mam cały czas temperaturkę podwyższoną(powyżej 37 stopni), i w sobotę planuję zrobic teścik aby potwierdzić.
Z moich obliczeń wynika że jestem w 2tyg.2 dniu ciąży:-)

Pozdrawiam
 
Witam serdecznie!
Podczytuję Was już od jakiegoś czasu, ale postanowiłam, że dopiszę się dopiero po pierwszej wizycie u lekarza i USG. Wczoraj się badałam, wszystko jest w porządku, widzieliśmy bijące serduszko maleństwa, więc jesteśmy z mężem najszczęśliwsi na świecie! To moja pierwsza ciąża, wymarzona, termin porodu: 13/14 maja 2009.
Pozdrawiam wszystkie Majóweczki!
 
reklama
Swoje pytanie zadałam już w nowych tematach....ale może Wy mamuśki majowe pomozecie mi,jak to było u Was......Staramy się z mężem od prawie roklu o dziecko i w końcu się udało!! Dlatego,że miałam problemy jestem trochę przewrazliwiona...Mianowicie...Mam bardzo nieregularne cykle.Ostatni okres miałam 11 lipca i 23 lipca lekarz stwierdził bezowulacyjny cykl. W sumie to troszkę odpuściliśmy sobie i w sierpniu do zbliżenia doszło w pierwszych dniach sierpnia i 15 sierpnia. Test ciążowy robiłam 15 sierpnia-negatywny,23 sierpnia -negatywny...dopiero 30 sierpnia wyszedł mi pozytywny test ciążowy.Tak więc 1 września byłam u gina na usg.....jednak na usg jeszcze nic nie było widać.Lekarz stwierdził,że albo to jest wczesna ciąża albo pozamaciczna...4 dni później czyli 5 września na usg zobaczyłam pęcherzyk 11 mm,ale sam pęcherzyk bez zarodka.... Lekarz powiedział,że to jest 5 tydzień ciąży i podał datę porodu na 8 maja.Nie mógł policzyć jako pierwszy tydzień ciąży tydzień okresu bo wtedy ta ciąża byłaby już 8 tygodniowa,więc widoczny byłby już malutki człowieczek z serduszkiem, rączkami i nóżkami.Jak myślicie czy do zapłodnienia mogło dojść w pierwszych dniach sierpnia,czy to będzie raczej ciąża z 15 sierpnia??Bo jeśli do zapłodnienia doszłoby na początku sierpnia to ciąża byłaby już starsza i ewidentne za słabo sie rozwija....Pomóżcie mi,bo na kolejne usg muszę trochę poczekać...Dodam,że już od 11 sierpnia miałam bolesne piersi i bóle podbrzusza...ale może to zwiastun zbliżającej się owulacji??Ja miewałam cykle bezowulacyjne,ta owulacja też się przesunęła na koniec cyklu więc w sumie nie pamiętam jak miewałam objawy regularnych owulacji...Jak myślicie czy poczęcie mogło nastąpić 15 sierpnia i z ciążą wszystko ok??? Wydaje mi się,że usg z 1 września gdyby ciąża była już miesięczna pokazałoby coś....Bardzo się boję i proszę o Wasze zdanie....
nie denerwuj się :happy:
skoro 15go test wyszedł negatywny, to może faktycznie dopiero wtedy zaszłaś
no i na owulację boli brzuch :D
głowa do góry
 
Do góry