Cześc kobitki, chociaz powinnam napisac dobranoc, bo juz zapewne śpicie:-(
Najchętniej skomentowałabym wszystko, ale nie będę wam przynudzać;-)
Mi mężulo zafundował spanie do 9 i jeszcze śniadanko gotowe czekało:-):-):-)
Możesz mi go pożyczyc na jeden dzień:-)
W ogóle po urodzeniu Madzi często czuję się zmęczona i niestety cierpię na sklerozę

Mam nadzieję, że to z niewyspania taka zapominalska jestem

Myślałam, że tylko ja tak mam. Nie wiem o co chodzi, ale juz dawno zauważyłam (po porodzie), że pogorszyła mi się pamięć. Jestem rozkojarzona. Wy tez tak macie?
a ja juz idę spać

, oby ta noc była lepsza od wczorajszej:-(
pa dziewuszki i maluszki;-)
Pa:-)
Za chwilę na słowo nocnik będę miała odruch wymiotny

siada sama co chwilę ale leje w gacie

chodzi mi tylko o to, żeby czasem jak ją posadzę zrobiła siku, to chyba jednak zbyt wiele
najgorsze, że widziała mnie w łazience przy obsłudze @

potem mnie m zrypał co ja jej pokazuję bo sama zaczęła sobie montować









Niestety trzeba teraz na wszystko uważać, bo nasze małe papugi wszystko probuja nasladować i powtarzać
Dziś byliśmy w zoo. Pełno ludzi, a moje dziecko włożyło mi rękę za bluzkę i na cały głos "stanik?"
Nie wiem czy Wam pisałam. Skleroza

Odwiedziło nas dwóch kuzynów m. siedziałam tyłem do szafek i nie widziałam co robi Wiktoria. Przeżyłam szok jak przez środek pokoju przebiegła córa z moimi stanikami

Wczoraj siedzieliśy w kuchni i córa usłyszała, że ktoś wszedł do domu. Stanęła pod drzwiami w kuchni i pyta: babusia? tatuś? dziadzia? ciocia? A ja odpowiadam za każdym razem, ze nie. A Wiktoria: "gnu?"
Niunka moja dzis prawie nic nie zjadla

nawet zrobilam jej specjalnie mizerie bo wiem ,ze ja uwielbiaaa

ale wziela tylko lyzeczke:-( ehh niewiem ,albo to zabki ,albo ta zraniona warga:-(zobaczymy jak jutro bedzie.
Sandi buziaczki dla córeczki. Dziś Wiktoria biegła i nie zauwazyła, że skończył się chodnik. Skończyło się na zdartym naskórku z kolan i rozciętych wargach
Roksi- ja tu ,maz tam ...probuje schudnac ;-)





Ja znam inny sposób, ale do tego właśnie potrzebny jest mąż


sandi bez męża łatwiej Ci schudnąć???;-)
Poprawiłam sobie humow w bardzo typowy sposób: nowy kolor włosów i zmiana fryzury:-)wyglądam bosko;-)! i wreszcie znalazłam swojego fryzjera

po tylu latach poszukiwań...


madzikm ja tez chce takiego fryzjera. Narazie jest tak, że jak wracam od fryzjera to jestem wsciekła.

madzim, dawaj fotkę 
co do nocnika, ja odpuściłam, poczekam aż przyjdzie czas. A przyznam, ze rzeczywiście czasem śmiesznie ta rywalizacja wygląda: moje dziecko to, a moje tamto. Z tego wszystkiego znajoma na siłę starszego od Sz. chłopca stawiała (bo nie chciał chodzić, no i co? gorszy miał być???)
no i krzywdę mu zrobiła, uszkodzone bioderka to finał owej rywalizacji :-(


