reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Witam sie z wieczorka :-) przy browarku :-p;-)

Niunka moja dzis prawie nic nie zjadla:no: nawet zrobilam jej specjalnie mizerie bo wiem ,ze ja uwielbiaaa:tak:ale wziela tylko lyzeczke:-( ehh niewiem ,albo to zabki ,albo ta zraniona warga:-(zobaczymy jak jutro bedzie.

Ewela masz racje ,ze nas krzywda dzieciatka boli "duzo bardziej i dluzzzej":-(

net mi sirasznie muli:angry: wiec nie bede sie rozpisywac za bardzo bo niewiem czy ten post do Was dojdzie :dry:
 
reklama
i zamiast buziaka mężowi to Ty do nas:laugh2:
Za chwilę na słowo nocnik będę miała odruch wymiotny:crazy:siada sama co chwilę ale leje w gacie:baffled:
chodzi mi tylko o to, żeby czasem jak ją posadzę zrobiła siku, to chyba jednak zbyt wiele:confused:

no coż może nie jest gotowa jeszcze...ale jest tak presja, że jak jedno dziecko sika to moje też powinno itd. muszę się z tego wyłączyć:-p
nie zasłużył:-p
spoko madzikm ja też tak mam:baffled: przyjdzie czas na nocnik:tak:
Sandi Wy już w UK bo nie doczytałam:confused:
 
widze ,ze doszedl -jupiii :-D

madzik-nie przejmuj sie moja tez nie robi na nocnik :no: nawet narazie o tym nie mysle szczerze mowiac (moze za 2msc) bo tez stwierdzam ,ze to jeszcze nie ten czas;-)probowalam ,ale jednak nie widac kazde dziecko to indywidualnosc;-)
 
sandi bez męża łatwiej Ci schudnąć???;-)

Poprawiłam sobie humow w bardzo typowy sposób: nowy kolor włosów i zmiana fryzury:-)wyglądam bosko;-)! i wreszcie znalazłam swojego fryzjera:tak:
po tylu latach poszukiwań...
 
madzim, dawaj fotkę :tak:
co do nocnika, ja odpuściłam, poczekam aż przyjdzie czas. A przyznam, ze rzeczywiście czasem śmiesznie ta rywalizacja wygląda: moje dziecko to, a moje tamto. Z tego wszystkiego znajoma na siłę starszego od Sz. chłopca stawiała (bo nie chciał chodzić, no i co? gorszy miał być???):crazy:
no i krzywdę mu zrobiła, uszkodzone bioderka to finał owej rywalizacji :-(


 
Cześc kobitki, chociaz powinnam napisac dobranoc, bo juz zapewne śpicie:-(

Najchętniej skomentowałabym wszystko, ale nie będę wam przynudzać;-)

Mi mężulo zafundował spanie do 9 i jeszcze śniadanko gotowe czekało:-):-):-)

Możesz mi go pożyczyc na jeden dzień:-)

W ogóle po urodzeniu Madzi często czuję się zmęczona i niestety cierpię na sklerozę :baffled: Mam nadzieję, że to z niewyspania taka zapominalska jestem :baffled::no:

Myślałam, że tylko ja tak mam. Nie wiem o co chodzi, ale juz dawno zauważyłam (po porodzie), że pogorszyła mi się pamięć. Jestem rozkojarzona. Wy tez tak macie?

a ja juz idę spać:tak:, oby ta noc była lepsza od wczorajszej:-(

pa dziewuszki i maluszki;-)

Pa:-)

Za chwilę na słowo nocnik będę miała odruch wymiotny:crazy:siada sama co chwilę ale leje w gacie:baffled:
chodzi mi tylko o to, żeby czasem jak ją posadzę zrobiła siku, to chyba jednak zbyt wiele:confused:

najgorsze, że widziała mnie w łazience przy obsłudze @:zawstydzona/y:potem mnie m zrypał co ja jej pokazuję bo sama zaczęła sobie montować:-D:-D:-D

:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

Niestety trzeba teraz na wszystko uważać, bo nasze małe papugi wszystko probuja nasladować i powtarzać:szok:

Dziś byliśmy w zoo. Pełno ludzi, a moje dziecko włożyło mi rękę za bluzkę i na cały głos "stanik?":ninja2:

Nie wiem czy Wam pisałam. Skleroza:-D Odwiedziło nas dwóch kuzynów m. siedziałam tyłem do szafek i nie widziałam co robi Wiktoria. Przeżyłam szok jak przez środek pokoju przebiegła córa z moimi stanikami:szok::laugh2:

Wczoraj siedzieliśy w kuchni i córa usłyszała, że ktoś wszedł do domu. Stanęła pod drzwiami w kuchni i pyta: babusia? tatuś? dziadzia? ciocia? A ja odpowiadam za każdym razem, ze nie. A Wiktoria: "gnu?"

Niunka moja dzis prawie nic nie zjadla:no: nawet zrobilam jej specjalnie mizerie bo wiem ,ze ja uwielbiaaa:tak:ale wziela tylko lyzeczke:-( ehh niewiem ,albo to zabki ,albo ta zraniona warga:-(zobaczymy jak jutro bedzie.

Sandi buziaczki dla córeczki. Dziś Wiktoria biegła i nie zauwazyła, że skończył się chodnik. Skończyło się na zdartym naskórku z kolan i rozciętych wargach:szok:

Roksi- ja tu ,maz tam ...probuje schudnac ;-)

:-D:-D:-D:-D:-D Ja znam inny sposób, ale do tego właśnie potrzebny jest mąż:laugh2::laugh2::laugh2:

sandi bez męża łatwiej Ci schudnąć???;-)

Poprawiłam sobie humow w bardzo typowy sposób: nowy kolor włosów i zmiana fryzury:-)wyglądam bosko;-)! i wreszcie znalazłam swojego fryzjera:tak:
po tylu latach poszukiwań...

:laugh2::laugh2::laugh2:

madzikm ja tez chce takiego fryzjera. Narazie jest tak, że jak wracam od fryzjera to jestem wsciekła.:wściekła/y::wściekła/y:

madzim, dawaj fotkę :tak:
co do nocnika, ja odpuściłam, poczekam aż przyjdzie czas. A przyznam, ze rzeczywiście czasem śmiesznie ta rywalizacja wygląda: moje dziecko to, a moje tamto. Z tego wszystkiego znajoma na siłę starszego od Sz. chłopca stawiała (bo nie chciał chodzić, no i co? gorszy miał być???):crazy:
no i krzywdę mu zrobiła, uszkodzone bioderka to finał owej rywalizacji :-(




:szok::szok::szok:
 
reklama
Do góry