Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[Agutek]

ale zimno na dworze, brrr....

w Sylwestra też pracujecie czy macie wolne?
no i w ogóle co robicie w Sylwestra?
my odstawiamy młodą do dziadków i jedziemy na wiochę do znajomych na domówkę :-)

 

[Lajla83]

Witam:-)

Agutek ja mam wolne;-) też mamy propozycję domówki ale jakoś mi się za bardzo nie chce chyba posiedzimy w domu

dobra zmykam do pracy z nastawieniem że szybko zleci dzień

 

[elahar]

Ja w Sylwestra mam wolne w pracy ale siedzimy w tym roku w domciu.

 

[madzikm]

hej!

agutekdzięki za odpowiedź
my byliśmy już w Łebie i nam się bardzo podobało, a 150 zł za pokój to tanio nie jest ale nie łudzę się, że znajdę tańsze

My właśnie jutro wyjeżdżamy na kilka dni w góry. Będzie troje małych dzieci, Zosia najstarsza także zapowiada się wesoło;-)
Pewnie w Sylwka poszalejemy że ho ho;-)
Mam dziś mnóstwo roboty bo trzeba zrobić zakupy, spakować się, ogarnąć chatę a rano mnie dopadło przeziębienie więc entuzjazm opadł

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

witajcie kochane

ale miałam zaległości, wszystko przeczytane,
skład osobowy widzę mniej wiecej się zgadza

Miloku trzymasz się

Madzik, normalnie ci zazdroszczę tego wyjazdu, baw sie dobrze

Kik, witam cię serdecznie

Elahar, jak wam się mieszka

Roksi, pewnie będziesz miała duzo roboty po świetach, dziury po słodkościach

Agutek, co do jeansów, to tez polecam Kappah cena ok150zł

Blu, pokrzepiajace buziaczki przesyłam;-)

Sandi, ty świąteczny pracusiu

Ewa buziaczki dla Wiktorii, zdrówka;-)

a my spędzilismy miło świąteczny czas, dopiero co wrócilismy do domu, mały oczywiście cały czas zasmarkany, ale na szczęscie to tylko nadal katar, obeszło sie bez antybiotyku, mimo świat my pilnowaliśmy rozkładu dnia malucha i nie było większych starć ,
jedyny minus tych świat to taki, że mały dostał milion prezentów i nie wiadomo, co z nimi teraz robic, część juz schowałam;-)

na razie pa, bo mały wstał i jest rozeźlony

 

[szalona mama]

madzik, miłego odpoczynku i szampańskiej zabawy !
my w tym roku na domówce u nas

Agutek, no niby lubimy spokój ale w tym roku jakoś chce nam sie czegoś głośniejszego typu Łeba na uboczu
a gdzie nad jezioro chciałbyś jechać?
Hmm, no może da się gdzieś znaleźć jezioro w centrum miasta?
Coś mi się wydaje, że "złe" samopoczucie będzie panowało na marcówkach latem .... :-)

madzik, jeśli szukacie pokoju w pensjonacie to spokojnie znajdziecie taniej niż 150 zł, zobacz ten ośrodek co wrzuciłam linka. Tam wychodzi 204 zł w wyżywieniem za studio (czyli dwa pokoje) a 160 chyba z pokój 2/3 osobowy z wyżywieniem.

 

[Agnes80]

Hej dziewczyny:-)Ja jak zwykle w domku,taki moj los,maz pracuje na taksowce wiec pracuje cala noc.Juz sie przyzwyczailam i nie jest mi smutno,a samej to tak mi dziwnie gdzies chodzic na imprezyJesli chodzi o wakacje to my raczej na dluzej nie damy rady nigdzie jechac bo budowa,i musimy kase odkladac i pilnowac robotnikow.Dzis ide na solarium ,a pozniej na cwiczenia.Odezwe sie wieczorem.

 

[Aiwyls]

Hej :-)

My Sylwka spędzamy kolejny rok w domu, troche mi sie to już znudziło, i chętnie załapałabym się na jakąs domową imprezkę, mogłoby byc nawet u mnie, ale każdy ma już swoje plany typu impra u rodziny albo wyjście na bal.
Jeśli będzie mi się chciAŁO to w tym roku wyskoczę na rynek do ludzi.

 

[ewa0381]

Dzięki dziewczyny za życzenia imieninowe i "zdrowotne";-)

Ewa, a coś poważnego, że w szpitalu byliście?

Nic poważnego na szczęście, ale wszyscy lekarze wyjechali na swięta i został nam tylko szpital. Zresztą przekonałam się, że tam pracują najbardziej kompetentne osoby.

Ewa czy w szpitalu przyjmowali dzieci na dyżur,bo aż tyle -60.
Spóźnione życzenia imieninowe - wszystkiego najlepszego.

Dziękuję.

60 dzieciaczków było w kolejce o godzinie 10ej rano, jak byliśmy o 16ej to przed nami było ok. 15 osób W szpitalu pediatra ma zawsze dyżur w weekend i codziennie po 18ej.

Ewa - wspolczuje :-(niech te cholerne chorobska ida w pizdu (przepraszam za wyrarzenie) i wszystkiego naj naj imieninkowo

 

[Agutek]

hello...ja dzis całe popołudnie poza domem, robiłam się na bóstwo ;-) i na masażu byłam..wskoczyłam po drodze do coccodrillo i kupiłam kurtkę młodej na następną zimę po przecenie, jak nie będzie za rok dobra to najwyżej opchnę na allegro, ale co roku chciałam kupić nie kupowałam i potem żałowałam, wiec teraz kupiłam

Fredzik nasza firma na swój zakładowy ośrodek nad jeziorkiem, kilkadziesiat km od nas, tyle, że to straszne zadupie, ale ostatecznie zawsze to coś ;-) tyle, że w pobliżu nic nie ma, a ja sie tak nudzę najgorsze, że zapisy już w maju, a potem nie dostanie się już miejsca, więc trzeba będzie na zapas się zapisywać bądź olać i nie jechać w ogóle, no zobaczymy ;-) a czy ty coś więcej wiesz o marcówkach i ich samopoczuciu? ;-)

ewo u nas też w weekendy i w nocy jeździ się z dziećmi do szpitala i też jestem zadowolona z opieki tam, chociażby w ten sposób trafiliśmy na pulomonologa i choroby poszły wek i katar