Muszelka05
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2009
- Postów
- 333
VegaVega - Bardzo Ci dziekuje za te slowa. Jakby nie bylo czlowiek lasy jest na takie komplementy - milo lechtaja nasze ego A moje to juz wogole rozbeztwia sie na caly dzien!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wiesz VegaVega, ja wyznaję zasadę, że jednak konsekwencja w wychowaniu to podstawa. od początku stawialiśmy z mężem na partnerskie traktowanie dzieci, ale też bez przesady, kazdy powinien mieć swoje prawa, ale też obowiązki, więc o lenistwie notorycznym i jako takim nie bylo nigdy mowy, bo skoro my rodzice, krzątamy się wokół domowego gniazada, żeby wszystko fajnie grało, to również i dzieciaki muszą swój wkład w to gniazdo wnisć, na zasadzie sprawiedliwego rozdzielania ról. Tak więc mieli od zawsze swoje obowiązki, na miarę swoich możliwosci, rzecz jasna i jakoś nigdy nie prostestowali i tak jest do dziś.
Co do szacunku do pieniędzy, z tym też musi być jakaś logiczna konsekwencja. D?zieci widzą, że kasa nie spada z nieba i my rodzice musimy się sporo nabiegac, zeby było na co potrzeba, mój syn jakoś zawsze to mial na uwadze i nigdy nie ciągnął ode mnie, dostawał na jakieś urodziny czy inne okazje od rodzinki i tka gospodarowal, zeby wystarczało na przyjemności..
Eh, ale jeszcze pewnie wiele róznych sytuacji i dylematów przd nami mamami nastoletnich facetów! Pozdrawiam!!