MH nie martw się kochana na zapas pójdziecie na 14 do lekarza i napewno wszystko sie wyjaśni no głowa do góry:-*
Natalineczka jej to powinno wisieć bo ma już następczynię



no chyba że jeszcze chce żeby była w weekend ze mną żeby wiedziała co się wtedy robi





a na zwolnienie i tak jej nie pójdę przecież


ale powiem wam że ja podświadomie czułam po styczniowej akcji z wypłatą że to nastąpi a nawet w lutym doszły mnie słuchy że ktoś ma niby przyjść tzn mój kumpel podsłuchał jak gadała Gosiunia z szefową że ma ktoś przyjść że będzie lepiej że się dogadaja itp......a jak się Gośki zapytałam prosto w oczy czy ktoś ma przyjść do pracy bo jej zmiany nie odpowiadają to mi się wyparła zaczęła kręcić że to nie prawda że ona nic nie wie ale czułam po jej reakcji i tym co mi powiedział Krzyśku że coś jest na rzeczy


no ale to przecież big problem powiedzieć mi droga pani nie pasuje mi to że pani może tylko pracować w takich godzinach dlatego będe zmuszona poszukac kogoś na pani miejsce więc uprzedzam teraz co by pani mogła jeszcze sobie czegoś poszukać...no nie bo lojalny ma być pracownik i wierny jak pies a pracodawca




no w dobie kryzysu to pan i władca i wszystko mu wolno






Natalineczka jej to powinno wisieć bo ma już następczynię
































