Marcówki-codzienne rozmówki:))

[heronek]

Witajcie!

myszowata co za przezycie! u mnie bylo podobnie, tylko, ze ja bylam z nim na lozku i w ostatnim momencie go za nogi zlapalam, chwila nieuwagi, spojrzalam sie na mame, a ten urwis juz do brzegu zapierniczal.....samego go nie lubie zostawiac, nawet z poduszkami po bokach, bo juz potrafi sie wspinac skubaniec....

u nas z pogoda podobnie jak u ionki, zakladam Mlodemu body na krotki rekaw, bluzke z kapturem, spodnie, cieplejsze skarpetki, kurtke na polarze, przykrywam go kocem(musze kupic w oncu spiworek do spacerowki!), nie zakladam czapki, tylko ma kaptur z bluzy, jak mocniej wieje, to zakladam kaptur z kurtki....

Redan juz chyba od dobrych 2 miesiecy nie zasnal mi na dworku, tzn odkad potrafi siedziec i musi wszystko widziec, na spanie nie ma czasu....jak tylko odchyle spacerowke do poziomu jest ryk!

Milego Dzionka!

 

[polusia]

frotka ja też uważam że są super chłonne, założyłam wczoraj Poli na noc i dziś rano zbadałam jej pupinkę i taka suchutka, fajna. nawet jak zrobiła rzadką kupkę po tych lekach na te jej wymioty to wiecie co ten wkład tą kupkę jakby wciągnął do środka i to wodniste zatrzymał a na zewnątrz było tylko zbite kupsko. mam nadzieję że cena będzie przystępna

moje dziecko dziś opuściło jedną drzemkę i teraz zasnęła, ciekawe ile pośpi?

 

[myszowata]

dziewczynki, dzięki za dobre słowa...och...dobrze, że tylko na strachu się skończyło i młody nie fiknął mi na podłogę, chyba bym się zryczała....i tym samym pogłębiła jesienny dołek

Wiecie co, chcę, żeby już były Święta, żeby pachniało choinką, kapustką, barszczem, żeby w tle słychać było kolędy.....

A tak zupełnie z innej beczki to mam takie pytanie czy wychodzicie z dziećmi na spacer jak jest tak wietrznie? Ja zostałam dziś w domu bo jak wyszłam wywiesic pranie na balkon to miałam wrażenie, że mnie zwieje zaraz. Do tego nasza pediatra mówiła nam, że jak pada to można folię założyć na wózek i wyjść, ale przy wietrze silnym to lepiej koczować w domu. Natomiast moja mama przed chwilą zrobiła mi wykład przez telefon, że przesadzam, że kiszę dziecko w domu, a on się jeszcze na siedzi jak jakieś śnieżyce przyjdą.....eh....sama już nie wiem.....

 

[Marciaa]

ja wychodze jak wieje czasem zakladam folie przeciwdeszczowa i ochraniam go przed wiatrem ale tutaj mnie nikt nie widzi wiec tak chadze hehe

 

[frotka 74]

Kiedys dawno byłam z bratem u pediatry ,to doktor to samo mówiła.Wiatr zawsze coś przywieje.Każda inna pogoda jest lepszaLepiej w domku przesiedziec.

 

[myszowata]

właśnie dostałam paczkę z nestle a w niej: jakiś poradnik, soczek bobofrut, deserek gerbera i próbka kaszki mleczno-ryżowej bananowej:-) Czekam na kolejną paczkę z hipp....ale chyba się nie doczekam

 

[polusia]

ja mam ten sam dylemat i nie wiem czy iść czy nie? ale kurcze taki piękne to słoneczko że chyba ubiorę dobrze na uszy czapkę aby nie przewiało i polecimy do apteki bo muszę odebrać Julce leki

 

[ionka]

tutaj bardzo często wieje tak, że głowe urywa... jak wieje tak, że mi ciężko wózek pchać, to nie idę ;-) a tak cóż, koc, folia i jedziemy. a jak wieje od tyłu, to folii nie zakładam :-)

 

[myszowata]

Franek nie chce jeździć pod folią, w lato jak byliśmy na działce to moskitiera też była bee, chyba, że zasnął wtedy jedynie mogłam go zasłonić

 

[k_aralajna]

my wychodzimy wlasnie teraz pawelek zasnal i spi pod domem
hartujemy i odpukac na razie jeszcze nic nie zlapal