reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mąż wyjechał...

Antylopka - podziwiam cie ze podjęłaś taka decyzje żeby zostawić dziecko i organizować przeprowadzkę za praca i jak by nie patrzeć na pewno lepszym bytem, to musiało byc trudne dopiero... :) i jestem przekonana ze bedzie wam fajne, my tak samo przewozka nam przywiosla wszystkie graty i nie liczylo sie gdzie jestesmy wazne ze razem!
długo się nad tym zastanawialiśmy zanim się zdecydowaliśmy i naprawdę decyzja nie była łatwa:no: Nie wyobrażam sobie jechac od razu z dzieckiem do mieszkania, które trzeba znależć przez internet, bez możliwości zobaczenia i porozmawiania.:no: Dlatego, ponieważ mam umowę na stałę, przyjechałam sama pierwsza i jak zorganizuję porządne mieszkanko, to moje Dziubki przyjadą.:-D:tak: Na razie jestem tutaj 12 dni, w zasadzie już się na tyle zorientowałam, że w najbiższym tygodniu zamierzam zakończyć sprawę mieszkania. No i bedziemy razem:-D:-)
 
reklama
Ja jestem pelna podziwu dla "samotnych matek", ktorych mezowie wyjezdzaja za praca i "chlebem" w swiat.
Jakoze sama bylam w sytuacji koniecznosci wyjazdu mojej drugiej polowy calym sercem jestem za rozwiazeniem "albo razem tu albo razem tam, ale razem". wiem ze nie zawsze sie da...
 
Zgadza się wielki szacunek dla matek samotnie wychowujących dzieci. Ja mam męża ale jego praca pochłania go w 100% jak przychodzi do domu to może mam go przez 1 godz. razem z obiadem i dzieci też. A o weekendzie nic nie mowie bo w soboty go nie ma w niedziele jest ale ciałem zmęczonym i głową zamyśloną ze trzeba znowu jutro iść do pracy. Mi samej jest trudno z 2 wspaniałych smyków, ale mam nadzieję ze to się niedługo zmieni. Zawsze trzeba być dobrej wiary i nie załamywać się, bo to może tylko pogorszyć sprawę.
Życzę wszystkim mamą aby miały tą drugą połówkę przy sobie!



http://zdjecia-slubne-lodz.com
 
Ostatnia edycja:
Ja jestem pelna podziwu dla "samotnych matek", ktorych mezowie wyjezdzaja za praca i "chlebem" w swiat.
Jakoze sama bylam w sytuacji koniecznosci wyjazdu mojej drugiej polowy calym sercem jestem za rozwiazeniem "albo razem tu albo razem tam, ale razem". wiem ze nie zawsze sie da...

Trzeba robić wszystko, aby tak było. My od razu odrzucilismy możliwość zarobkowania w innym państwie, niż mieszkamy. Teraz akurat jestem sama, ale to 2 tygodnie. Mieszkanie już mam załatwione, niestety dopiero od około 20 maja bedzie wolne, teraz mam współlokatorów. Jednak, jak już jest konkretna data przylotu moich Skarbów, zupełnie inaczej się żyje:happy: Z każdym porankiem, jesteśmy bliżej godziny zero - naszego spotkania i wspólnego zamieszkania w Paryżu:-D
 
Antylopka- to super ze się udało, możemy odliczać wspólnie ja tez mam bardzo ważna dla mnie przeprowadzkę 20 maja wiec sercem jestem z Tobą :))
 
Tez mysle, ze trzeba robic wszystko zeby tak bylo. Ale wiem ze nie zawsze sie da, czasem dodatkowe zobowiazania, okolicznosci przeszkadzaja. Kazdy ma tez inne priorytety.
Naszym bylo zeby rodzina byla razem. Dlatego tez sie staramy.

Gratuluje znalezienia lokum. Niech sie stanie milym i cieplym gniazdkiem dla waszej rodziny :)
 
Antylopka- to super ze się udało, możemy odliczać wspólnie ja tez mam bardzo ważna dla mnie przeprowadzkę 20 maja wiec sercem jestem z Tobą :))
no to odliczamy:tak:

Tez mysle, ze trzeba robic wszystko zeby tak bylo. Ale wiem ze nie zawsze sie da, czasem dodatkowe zobowiazania, okolicznosci przeszkadzaja. Kazdy ma tez inne priorytety.
Naszym bylo zeby rodzina byla razem. Dlatego tez sie staramy.

Gratuluje znalezienia lokum. Niech sie stanie milym i cieplym gniazdkiem dla waszej rodziny :)
gniazdkiem dla powiększającej się rodzinki:-D
 
reklama
tak sobie chodze i tak sobie was podglądam i zdecydowałam się napisać a więc witam się pięknie!
Jest mi strasznie źle ponieważ mój mąż wyjechał na 2 mc za granicę... nie rozstawaliśmy się od 5 lat nawet na jedną noc- no może nie licząc mojego porodu:) bardzo mi źle. musze się jakoś wspomagać może dzięki wam mi się uda?
 
Do góry