reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci

reklama
No a u mnie odwrotnie! Butla jest ok a lyzeczka beee. Nel podczas karmienia stara sie za wszelka cene wypluc wszystko co znalazlo sie w buzi za pomoca lyzeczki:baffled: no wiec zbieram to lyzka z brody i walczymy dalej az za ktoryms razem polyka. Czasem tez gromadzi kilka porcji jedzenia z lyzeczki w policzkach az w koncu z szerokim usmiechem wypluwa wszystko i wydaje okrzyk radosci:baffled:
Powinnam dawac malej soki i herbatke z niekapka a mleko z butli? Czy jak? Jeszcze nie kupilam niekapka i wlasciwie nie orientuje sie kiedy powinnam go wprowadzac?
Kaszke daje smoczkiem trojprzeplywowym aventu i ladnie mi je z niego. Kupuje Nestle Sinlac (kaszka zbozowa ktora mozna robic na mleku lub wodzie) jest ona dla dzieci z ryzykiem alergii i alergia. Teraz mam zamiar przejsc na zwykla ryzowa i pozniej ryzowa smakowa z Nestle i robic na swoim mleku modyfikowanym.
 
u nas też gryzie ale jak był bardzo głodny to coś tam wypił...ale powiem wam że z kubkiem wcale nie jest łatwiej- wg mnie jest jeszcze trudniej nauczyc dziecko cycusiowe pić z niekapka...mój Karol w ogóle nie pił z butli - postaram się by Bartek podobnie ale jeśli będzie wolał butle niż niekapek to też tragedii z tego robic nie będę :)
ja tragedii też bym nie robiła :-D grunt, że z czegoś pije :tak:
 
moja tez z butlom nie ma duzo doswiadczen i tez prawie jej nie ciagnie - czasami cos jej sie odwidzi i cos tam possa...

Ja mam pytanko o kaszki takie glutenowe, ktore dodaje sie do słoizków - ja w ogole nie moge znalezc w sklepach tych glutenowych
Izabela, Ty pisałas ze dodawałas taka z Bobovity - mozesz wkleic linka jaka to jest? Albo jej nazwe dokładnie napisac?- dzieki z góry;-)

Bylismy dzis u lekarzki, Ala w miare przybrała - jakies 100g na tydz. no ale mówiła zeby wprowadzac po woli jabłuszko i pozniej zupki. Bo to w sumie sie troche cyrtoli z tym bo trza podawac to samo przez kilka dni, obserwowac, wiec zanim sie dojdzie to jakiegos konkretnej zupki to juz prawie bedzie koncówka 6 m-ca. Mówiła, ze skórke ma troche bladą, ale ze to taka pora roku:-p
 
Tylko ostrzegam że ta z Bobovity jest jak ulep :tak:
Słodka jak cholera :baffled:
Ja nie dodaję jej do obiadków bo jakoś mam wrażenie że za bardzo zmienia smak obiadku :tak:
Chyba lepiej podawać ją samą albo zwykłą kaszkę manny do obiadków :-)
 
Wiem czemu nie widziałam! Bo jest po 6 m-cu a te z nadmiaru towaru na półce omijałam (mówię o Tesco, bo u mnie to 3 rzeczy na krzyż) Chyba wolę podać na początek ten deser z hippa bodajże z kaszą manną, bo te wszystkie kaszki i kleiki z Bobovity mają 3-4 tygodnie przydatności po otwarciu.

 
reklama
A ja w ogóle nie dodaje manny do jedzenia. Sprawę tego nieszczęsnego glutenu omijam. Podaję jej jedzenie odpowiednie do jej wieku a w części obiadków po 5 m-cu jest już gluten. Nikt u mnie w rodzinie na nic uczulony nie jest więc zakładam że Rozgwiazda też nie będzie. (obym się nie przeliczyła :baffled:)
Dzisiaj na obiad dałam jej szpinak z pyrkami z Hippa. Szał ciał i uprzęży. Sama bym zjadła, takie było dobre. W ogóle mam wrażenie, że jedzenie z Hippa jest zdecydowanie najsmaczniejsze :-)
 
Do góry