reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Ixi przeziębienie niestety... tak się bałam że mnie dopadnie choć broniłam się rękami i nogami no ale się nie udało, ale jak wydmuch uje nawet głupi nos to boję się że ten wysiłek może spowodować że dostanę jakiś skurczy albo co:eek: dlatego przypadkiem nie chce żeby mi się kaszel do tego przypałętał bo wtedy to już w ogóle oszaleje... Jakaś przewrażliwiona jestem na punkcie tego zdrowia...


Ej słyszałyście że w tym roku zima już ma przyjść w listopadzie :szok: aż się wierzyć nie chcę, mówią nawet że zima tego roku dopiero będzie sroga, gorsza niż zeszłoroczna :szok:
 
Do mnie położna środowiskowa przyjechała tydzień po porodzie. Ale zadzwoniła wcześniej /pół dnia wcześniej/ i się spytała czy może przyjśc. Tak więc ładnie z jej strony. Poza tym to najlepsza położna jaką znam=D Haha bo innej nie znam=D Ale babeczka zajesuper pod każdym względem. Zawsze chętna do pomocy, nawet teraz nic tylko zadrynkac z problemem a ona pomoże. I taka wesoła i życzliwa zawsze.
u mnie tez byla tylko raz i tez przed wizyta zadzownila i spytala kiedy moze przyjsc:)

właśnie się umówiłam z ginką na cytologię na 18 października. Ostatnio cytologię robiłam w lutym ponad rok temu jak jeszcze w ciąży nie byłam /potem w kwietniu okazało się, żem w ciąży/

kurka właśnie mi drynkali w sprawie pracy i idę na rozmowę ołłł ale żem się zestresowała właśnie.... wrrr
trzymam kciukasy:)
Artystka super masz synia:)
Daffi piekny portret i Jula swietnie tancuje:)
Ciekawe są te terminy:confused: wiem, że jeszcze nie powinnam się sugerować tymi z USG, ale cały czas wychodzi mi 2.11 a wg Om 21. Skąd taka różnica?:dry: Jeeny, noszę giganta.. (żart)

mi wg om wychodzil 30 listoiwpad a usg 24 grudnia:D:D ale ja powiedzialam lekarzowi ze na 100% powinien byc 30 listopad wiec 3 grudnia zglosilam sie na wywolanie:)
witam Was dziewczyny
ja wlasnie po wielkiej klotni z chlopakiem. no i chyba wyszlo na to ze sie rozeszlismy. widocznie nie dorosl do tego wszystkiego. przykro mi tylko, ze nasz syn nie bedzie mial taty...

moj syn nie ma taty i napewno nie doipuszcze by ubolewal z tego powodu:) niech facet pozniej zaluje swojej glupoty:)
ixi ogrodniczki i sweterek sliczny:) ty to zdolna jestes:)
Wrocilam juz albo az o 16 bo bylam....jeszczez tata na zakupach;....

ogolnie to dostalam te prace
1_jupi.gif
1_jupi.gif
1_jupi.gif
:j upi:
1_jupi.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
czytaj jako NIANIA

cieszylam sie a teraz mam dmieszane uczucia....
rolleyes.gif
:rol leyes:

reszte napisze jak worce bo jestem u kolerzanki teraz __________________

gratuluje:)
ja tez bede mloda mama:) mam 18 lat i jestem w ciazy z chlopakiem ktorego kochałam bardzo, wlasciwie dalej go bardzo kocham ale mnie zostawił:( eh nie wiem jak to bedzie ale ciesze sie ze mam pod serduszkiem kruszynke moja dla której mimo wszystko bede najwazniejsza osoba na swiecie :)

ciesz sie:) a palanta olej:) ja o moim bardzo szybko zapomnialam:D
Vegas lepiej zadzwonic i sie upewnic. masz racje.. ja chorowalam, no i z tej choroby zostal mi jeszcze katar. pytalam lekarza czy moge brac jakies krople na katar to powiedzial zeby nic nie stosowac tylko brac witamine C i sam minie.

mi na katar gin w ciazy polecil sol fizjologiczna:) polcecam:)
tak tu gadacie o nieprzespanych nocach a ja zaczynam sie zastanawiac czy dam sobie rade sama z tym wszystkim... :( wiadomo na ojca dziecka nie mam co liczyc bo on juz chyba uklada sobie na nowo zycie :/ a ja co? bede chodzila z oczami na zapałki ? ojoj nie wiem jak to bedzie, boje sie jak to bedzie jak mala juz przyjdzie na swiat :(

ja tez od pocztaku byalam sama i teraz sie ciesze ze tak bylo bo nie musialam jego gledzenia sluchac:) a Alan wstawal mi tylko 2 razy w noy przezok miesiac a pozniej cale nocki spal wiec narzekac nie moge:) spokojnie dasz rade:)
mam dziewczynki pytanie nospe mozna brac w ciazy???

tak mozna,ja ja mialam od 5 tyg ciazy do samego porodu:) do tego rozniez magnez:)
Apap tez lekarz pozwolil brac ale mowil ze lepszy zwykly paracetamol np na bol glowy:) tylko raz w czasie ciazy go wzielam:)
no umi nie ładnie pisac post pod postem.. hihih nie no spoko wiem ze nie dzialala edycja.:D

Ja zaliczylam wypadek mały Julki.
mała poczwara wziele sie z now za samodzielne chodzenie i po chwili zaczeła sie przewracac i nadziała się czołem na dosc ostry róg. oczywiscie lekka dziurka w czole krew i przerazliwy placz.
ja sama myslalam ze oszaleje jak krew zobaczylam. Pobawilysmy sie zjadla i poszla sobie spac.
biedna ta moja Juleczka.... ostatnio ciale sie obija.

edit

dziewczyny ale duble sie powklejaly:D
ps jeszcze chyba nie do konca wszytsko dizała bo ja na moim regionalnym nic zrbić nie mogę!!!:/

biedna Jula,moj tak samo sie rozbija:(
Zobacz załącznik 287249Zobacz załącznik 287250Zobacz załącznik 287251Zobacz załącznik 287252Zobacz załącznik 287253

Pochwalę sie Wam łóżeczkiem dla Olinka :D

paulqa biedna :( mi już przeszło.. a i tak smarkam dalej pełną parą..Ja mam termin w dniu urodzin mojego D. :)

super:)

no i w koncu nadrobilam:)
ja zyje !!!!!!!!:D:D:D Alan juz sie ma dobrze mi tez co raz lepiej:) ostatnio wiecznie zabiegana,z malym duzo na dworku siedze,wiec malo zagladam na forum:( mam nadzieje ze wybaczycie!:)
 
Fikusek korzystaj z pogody póki jest bo podobno zima ma być już niedługo i to sroga :-D

Co do terminów porodu. Ja w ogóle na początku miałam zamieszanie z tym wszystkim :baffled: pierwszy lekarz właśnie mi wyliczył jakimś cudem na 3 grudnia i już się cieszyłam :zawstydzona/y: bo nie lubię listopada, ale z racji tego że gin wydał mi się niekompetentny to go zmieniłam... Ten drugi wyliczył mi z OM na 3 listopada czyli rozbieżność niezła :szok: no a później po usg jest cały czas że 15 listopad, więc tego się raczej trzymam i nie wnikam ;-) ale wiem że malutką zrobiliśmy 8/9 luty :-D i przyjdzie sobie na świat wtedy kiedy będzie miała ochotę :tak:
 
paulqa wlasnie korzystam jak sie da:) ja sie zimy nie boje:) bo Alana urodzilam 5 grudnia i niemalze codziennie bylam z nim na dworze nawetjak bylo bardzo zimno ale chociaz na troche musialam wyjsc i ani razu mi nie chorowal,dopiero teraz pierwsza choroba byla bo 3 dniowki oczywiscie nie licze:D
 
hej mamuski ;D jestem nowa na forum wiec opowiem wam moja historie ja z moim chlopakiem bardzo sie kochalismy swiata poza soba nie widziel;ismy ja mialam 15lat on 17 gdy sie spotykalismy chcemy byc ze soba juz do konca zycia. Zaszlam w ciąże po roku mialam 16 on 18 bardzo sie cieszylismy rodzice przyjeli to spokojnie nie bylo zadnej jakiejs afery z tego powodu wzielismy lub koscielny urodzila nam sie corka Nikola bardzo jestesmy szczesliwi gdy miala 2 lata zaszlam w druga ciąże cieszylam sie chodz balam sie tego jak ja sobie poradze z drugim dzieciaczkiem ale bylam szczesliwa marzylam o syneczku mamusi zaczely mi sie problemy w 3 miesiacu odklejalo sie lozysko dostalam leki na podtrzymanie ciazy duphaston bylo mi strasznie niedobrze ale nie wymiotowalam jak w pierwszej ciazy strasznie sie balam ze cos bedzie nie tak chodzilam na wizyty wszystko ok gdy pewnego dnia w 16 tyg ciazy dostalam silnych boli myslalam ze nie wytrzymam zadne leki nie pomogly maz jechal po nospe bo nie mialam nie pomogla nie moglam usiasc ani lezec ani stac bol nie do wytrzymania poszlam sie wysikac a tu krew ;(( odebralo mi jakiekolwiek sily byla noc jechalismy szybko do szpitala zbadano mnie lekarz powiedzial ze to poronienie w toku myslalam ze umre caly swiat sie nademna zawalil bylam jak w amoku nie wiedzialam co sie dzieje to byl juz 5 miesiac ciazy zrobiono mi usg dziecko jeszcze zylo ruszalo sie i sie balo myslalam ze mi serce peknie uciekaly mi wody plodowe dostalam rozwarcia pecherzyk plodowy (czesc ) znajdowala sie w pochwie ale dziecko dalej zylo walczylo musialam lezec ciagle lalo sie ze mnie litrami krwi po 2 tyg lezenia w szpitalu przykuta do lozka sprawdzono czy slychac jeszcze tetno dziecka bo codzinnie rano sprawdzali gdy slyszalam ze nic nie slychac balam sie jak nigdy ze to juz koniec pepowina dziecka tez juz mi wypadala to byl koszmar zawieziono mnie na usg zeby potwierdzic ich podejzenia spytalam ich i co sie dzieje ? powiedzieli przykro nam ciaza obumarla do dzis czuje i pamietam ta odpowiedz lekarza jak by mi ktos noz w serce wbijal zawieziono mnie na sale zabiegowa wsadzili mi jakies leki na rozwarcie lezalam z tym 2 dni rozwarcia nie bylo zebym sama urodzila pierwsza tez mialam cesarke wiec zadzwonili i zamowili anestezjologa i łyżeczkowanie uspili mnie i zrobili co mieli zrobic pozniej psychika calkiem mi siadla byl to juz 18 tydz ciagle wmawialam sobie ze duszek mojego dzidziusia dalej mieszka sobie w moim brzuchu i czeka na nowe cialko to bylo straszne płci dziecka nie znam do tej pory ale czulam ze to syn moj wymarzony musielismy pochowac cialko przezylam cos okropnego nie chce wiecej tego przechodzic i nikomu tego nie zycze ;(( 11 listopada 2009 mialam zabieg prawie rok temu chcialabym teraz znow byc w ciazy bo uplynelo troche czasu i chcemy sprobowac bardzo bym chciala syna mam juz corcie marzy mi sie parka mam nadzieje ze Bog da mi wymarzonego i zdrowego synka. corka ma juz 3 lata i 5 miesiecy przydal by sie braciszek ;)





<LI id=post_6056247 class="postbitlegacy postbitim postcontainer">



chcialabym tez popytac sie was i doradzic sprobujemy z mezem postarac sie o synka.... mam cykle 28 dni nieraz trafi sie miesiaczka 2 dni wczesniej teraz mialam miesiaczke 3 dni wczesniej 20 wrzesnia i trwała 3 dni czwartego brazowy śluz chyba pierwszy raz mialam taka krótka miesiaczke zazwyczaj mam 6-7 dni i chcialam sie dowiedziec czy ktoras z was ma 28 dniowe cykle i w ktorym cyklu zaszla w ciaze bo oczywiscie poluje na syneczka a jestescie doswiadczone bo jestescie mamusiami syneczkow ? ;D i jakie sa objawy pierwsze ciazy na chlopaka ?​
 
reklama
Do góry