heheh ja sie dopisze ale tylko podam wagebo reszte nie mierzylam przed cioza 58,5 a teraz juz jak mnie wazyla polozna ze wszystkim na sobie to 66kg,ale jak w domu sie wazylam na elektrycznej to 64,to powiedzialam ze wage maja zmienic hehe







dosc nabiram,ale chyba to jets nie uniknione i tak przytyje sie ]....



:-):-):-):-)








dosc nabiram,ale chyba to jets nie uniknione i tak przytyje sie ]....



:-):-):-):-)
pewnie przywalę więcej niż w pierwszej ciąży, łudzę się że mi zejdzie równie szybko co po Tymku (jeszcze się łudzę ;-))
wyciągam z szafy fajną dosyć elegancka czarna bluzeczkę i co się okazuje że na brzuchy strasznie opięta piersi prawie że nie wyjdą na wierzch heheh i mówię do męża teraz to ja widzę że już trochę urosłąm bluska powędrowała ma wieszak 



jego reakcja spowodowała, że już więcej tak mówić nie będę