reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

reklama
dziewczynki, trzymajcie za mnie kciuki prosze, za ok. pol godz jade do szpitala. W piatek ginka po tym incydencie w nocy ginka dala mi paski ph, ktore wedlug jej opisu mialam umiescic pod wkladka a bielizna, tam gdzie ze mnie wycieka i jak tylko sie zabarwia, udac sie natychmiast do szpitala. No to wczoraj wlozylam jeden miedzy wkladke a gatki i wyszla mi po kilku h noszenia na nich doslownie tecza. Ale wyrzucilam i olalam sprawe, bo to pewnie tez klej falszuje wyniki. Dzis wlozylam sobie paseczek w takie gatki, ktore ta wkladke z materialu z jednej strony maja otwarta i jak go niedawno wyciagnelam, to nogi sie pode mna ugiely....ciemniej juz sie zabarwic chyba nie moglo... :-(dzwonilam do gina, tam mi kazali dzwonic do szpitala, bo lekarki do pon. nie ma. W szpitalu pocieszyli mnie tym, ze w taki sposob wod sie nie bada, bo zanim wyplyna na bielizne, moga byc juz zmienione i kazala zbadac w srodku. Tyle ze paseczek ostatni jaki mialam, to mial moze z 3 cm dlugosci :crazy: no i ze to ostatni juz, to nie mam pewnosci, czy kolor faktycznie sciemnial, czy moze teraz ja juz wszystko zle widze. W kazdym razie jade, by sami to sprawdzili, bo polozna powiedziala mi, ze jak sciemnieje, to moze byc to oznaka przedwczesnego porodu, ze to moga wody sie saczyc chyba. I juz zdazylam wylac morze lez, maz zwolnil sie z pracy i jedzie po mnie i lecimy, niech sami zbadaja, bo ja juz nic nie wiem...
 
Carmi trzymaj się, napewno wszystko będzie ok zobaczysz:tak:

A ja właśnie wróciłam z USG. Filip pozostał i na 100 % pozostanie Filipem bo jak stwierdził pan doktor "ptaszek pięknie stoi aż miło" :-D:-D Moje kochane maleństwo waży coś ponad 2700 g i odpowiada wielkością 36 tygodniowi. A co do wielkości jego główki to wszystko jest ok i prawdopodobnie na poprzednim usg inny lekarz źle wymierzył i jakieś głupoty wyszły.
No i czeka mnie cesarka bo synuś dalej siedzi pupcią w miednicy, a że do najmniejszych nie należy to wątpię by się sam odwrócił, zresztą pan doktor powiedział " no to się będziemy ciąć". A z gorszych wiadaomości to to że małemu coś serducho dziwnie bije. Tzn bije bije zwalnia, itd. Ale może po porodzie wróci do normy.
 
reklama
Carmi trzymaj się, napewno wszystko będzie ok zobaczysz:tak:

A ja właśnie wróciłam z USG. Filip pozostał i na 100 % pozostanie Filipem bo jak stwierdził pan doktor "ptaszek pięknie stoi aż miło" :-D:-D Moje kochane maleństwo waży coś ponad 2700 g i odpowiada wielkością 36 tygodniowi. A co do wielkości jego główki to wszystko jest ok i prawdopodobnie na poprzednim usg inny lekarz źle wymierzył i jakieś głupoty wyszły.
No i czeka mnie cesarka bo synuś dalej siedzi pupcią w miednicy, a że do najmniejszych nie należy to wątpię by się sam odwrócił, zresztą pan doktor powiedział " no to się będziemy ciąć". A z gorszych wiadaomości to to że małemu coś serducho dziwnie bije. Tzn bije bije zwalnia, itd. Ale może po porodzie wróci do normy.

Nono MOnika dorony chlopak:-D:-D Z seruszkiem wszystko sie unormuje jak go ama i tata przytula.
 
Do góry