reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

NASZE ZWIERZAKI

a ja mam 3 chomiki:):):) dzungarskie, malusie i głupiutkie ale kofane.
I tez mi tesciowie marudza zebym je pusciła wolno. Ja?? moje chomisie???? nigdy!!!!!

a własnie jak sie tu wkleja zdjecia, bo na poczatek pojda chomisie a potem po 3.11 zdjecie dzidzi
 
reklama
Hmm tez nie wiem jak się tu cokolwiek wkleja, ale ktoś nam na pewno pomoże :). Z ruchomego inwentarza w domu ma psa i kota, ale teraz kota prawie wogóle nie dotykam bo grozili mi toksoplazmoza... mmm a takie ma milutki futerko... ale dzidzia najważniejsza
 
Magdusia co do kota wystarczy isc do weta zaszczepic i sprawdzic czy nie przenosi tego syfku:):)
A ja jak wiecie juz z 2 krolikow mam juz 6:):) i nigdy ale to nigdy ich nie oddam bo kaze mi tesciowa!
 
Moja teściowa też mi jęczy , że mamy oddać pieska i królika - bo dziecko się zadusi sierścią.
Ja słyszałam, że dzieci się lepiejrozwijaja jak są zwierzęta - i nie mają alergii.
 
w piewszej cąży mieszkałam z 3 kotami-kocuek i 2 kotki,ale po uodzeniu mieszkałam z psem i teaz też mam psa tylko powiem wam,że kotom ufam dużo badziej...te trzy,które mam u Taty-każdy jest inny filuś da się Ewie pogaskac,ale nie da się dręczyc,Perelka nawet się do Malej nie zbliża, a pchelka uwielbia jak ją moje Mała dręczy,ale nigdy żaden z tych kotów nie skrzywdzil mojej córeczki,mimo,iż nie widują się przecież często max 3 razy w roku...kotki nie zbliżają się do dziecka,owszem sprawdzały,ale nigdy nic zlego nie chcialy zrobic,a w ciazy pani pipka mnie wyśmiała,że jaka toxo,przecież koty mam nie od dziś...ale one siedzą cały czas w domku,tyle,co na balkon wyjdą...
 
no moj lekarz tez powiedzial ze o koty to nie mam sie co martwic tym bardziej ze nigdzie na dwor nie wychodza i raczej najwieksze zagrozenie toxo wywoluje zjedzenie surowego miesa a to mi nie grozi :)
 
reklama
Witam!! JA też mam pieseczka takiego świra to nikt chyba nie widział ale strasznie kocha dzieci i sądze ze nie da dotknąć maleństwa jak sie juz urodzi. Ale chciałam wap podać przykład suni mojej siostry niestety jest juz na wiecznych łowach :( Kiedy moja siostrzenica sie urodziła a było to az 11 lat temu jamniczka mojej siostry nie dała jej dotknąc. Uczestniczyła w kąpaniu musiała sprawdzić nosem wode naprawde!! ;D A gdy mała spała ona spała z nia w łóżeczku. Więc widzicie moje drogie przyszłe mamy nie ma się oco martwić ZWIERZAK + DZIECKO to dobre rozwiązanie zobaczycie same.
 
Do góry