reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nudności

Dołączył(a)
11 Lipiec 2007
Postów
1
Cześć dziewczyny. Błagam pomóżcie mi. Jestem w 7 tygodniu ciąży, jest to ciąża zagrożona. Lekarz kazał leżeć w łóżku przez miesiąc z powodu krwawienia. To jeszcze bym przeżyła, gdyby nie straszne nudności i to nie tylko poranne. Nie mam apetytu przez cały dzień, źle się czuję i nie mam na nic ochoty. Czy któraś w Was miała podobne problemy? Proszę o radę jak się pozbyć albo chociaż zminimalizować nudności.
 
reklama
ja aż takiej tragedii nie miałam, ale początek ciśzy przypadł mi na mega upały więc nie miałam ochoty na jedzenie, w ogóle na nic poza leżeniem i staniem pod prysznicem. po zakupy chodziłam naczczo, bo po zjedzeniu śniadania...ale im dalej tym było lepiej. trzymam kciuki by Ci przeszło!
 
Pierwsza ciąża była w miarę ok
ale przy drugiej miałam całodniowe mdłości
poprostu trzeba przeczekać, mi nic nie pomagało
 
ja w ciąży z drugim dzieckiem też mialam straszne nudności i wymioty. Pomogło mi wtedy jedzenie migdałów i samej skórki chleba. Pij też wodę. I trzymaj się po 3 miesiącu te cholerstwa przechodzą. Mi przeszły i wtedy odsyskałam radość życia - doslownie. Pa
 
na nudności nie ma sposobów super skutecznych. pomaga po obudzeniu leżenie w łózku i zanim udasz sie myć zęby to powoli zjedz np. kanapkę waza z jakimś serkiem - czymś lekkim i popij sokiem lub wodą (nie herbata!!!). ja nie potrafiłam określic co bym zjadła, bo niedobrze mi sie robilo jak myślałam o jedzeniu, całe 3 pierwsze miesiace codziennie stało mi w przełyku - takie uczucie dziwne. niestety ten okres trzeba przezyc, bo tu nie ma skutecznych sposobow. w każdym razie życzę poprawy a co najwazniejsze pozytywnych myśli i spokoju. a wszystko z dzidzia będzie dobrze. :tak:
 
Też miałam straszne nudności,po czym okazało się,że zmniejszyły się,jak zmieniłam witaminy na inne.:-);-):tak:Poprostu mój organozm nie tolerował jakiegoś składnika tych witamin.Pomagało mi również jedzenie migdałów i bananów.A jak juz czułam się okropnie,bo cały dzień zwracałam,to jadłam makaron z zupki chińskiej:tak:(znajoma położna powiedziała mi,że żadko go się zwraca),no i zalewałam gorącą wodą ten makaron i sporadycznie wcinałam i ani razu go nie zwróciłam.Trzeba szukac swoich sposobów,każdemu pewnie pomoże co innego.Jednemu migdały,a innemu gotowana marchew....
 
Ja mialam mdlosci i wymioty do 4,5 miesiaca ciąży. Nie pomagalo mi kompletnie nic....jak nie wstawalam tylko lezalam sobie spokojnie po przebudzeniu, konczylo sie biegiem do lazienki, jak wstawalam - to samo. Wymioty przed sniadaniem, po sniadaniu, ledwo do pracy dojezdzalam, w pracy 2 sniadani....znowu wymioty i tak w kolko.....:baffled:
 
ja tez tak mialam clodobowe wymioty przez cale czetry miesiace az musialam pojc na zwolnienie z pracy :tak:
oczywiscie przed wszystkim lekkie jedzenie, ja jak wstawalam rano to zaczynalam dzien o kilku lykow wody potem sniadanko no i herbatka z IMBIREM to smakuje jak z cytryna :-D i bardzo pomaga oczywiscie w ciagu dnia male przekaski
 
Witam wszystkich. Pisze swoj pierwszy post, wiec jesli nastapia jakies pomyłki, to z góry przepraszam. Ja tez mam mdłosci, od rana do wieczora, własnie siedze w pracy i ledwo wytrzymuje. Nic nie pomaga. Ktos polecił mi rennie, ale i to zawodzi. Sprobuje waszych porad. Dzieki.
 
reklama
:rofl2: u mnie było to samo.. nawet na końcu przed porodem wymiotowałam z nerwów a w czasie porodu to po znieczuleniu ;-)więc od początku do końca mi wymioty towarzyszyły ;-)

:dry::laugh2:A podczas porodu tez wymiotowalam ....... i przed podaniem znieczulewnia i po.....do tego silne dreszcze.....:confused2:
 
Do góry