agar-ja swego nauczyłam wędkować a teraz latem żyć mi nie daje ale sam nigdy nie pojechał bo zawsze coś poplącze, pozrywa i wtedy trzeba chłopaka ratować, latem zostawialiśmy malutkiego mojej mamie i na rybki... super zabawa, może już w tym roku z maluszkiem....eeee pewnie nie, bo komary by go za mocno ścięły