reklama
malutka2326
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2011
- Postów
- 978
Wiesz o czym myślałam jak usłyszałam ,że wychodzę ze szpitala? Zastanawiałam się w co pierwsze wsadzę ręce i co ze sobą zrobić ale po takim spacerku to padłam jak niemowlę ,a na psi-psi to się obudziłam jak nigdy dopiero przed szóstąmalutka to porzadzilas ! ale nie dziwie sie ze sie tak czulas, ja jak wyszlam po tygodniu z mieszkania to mialam wrazenie jakbym klatke opuscila ;-)
anek30bb
Fanka BB :)
Kingolinka też sie zastanawiałam Miałam mnóstwo wątpliwości. A w tej klinice robią CC "na życzenie" a poród SN jest standardowo przeprowadzany w znieczuleniu zewnątrzoponowym. Moja dzidzia podobno (podkreślam "podobno":-)) ma nie byc olbrzymem więc może mi sie uda SN
z wagą różnie bywa,koleżanka mojej siostry miała urodzic bobasa o wadze 2900 a urodziło się 3600 więc troche różnicy było
Rudson
Mamy październikowe 2007
Hej Kobitki
Ja nie nadrobię
Oczywiście "rozpakowanym" mamusiom jeszcze raz gratuluje!!!!!
Mnie moje dziecię robi w "balona" w nocy z soboty na niedzielę pojechałam na IP bo skurcze miałam co 5 minut prawie całą noc...
powinnyście widzieć taksówkarza co mnie wiózł - był bardziej spękany ode mnie
oczywiście na IP wszystko ucichło...no myślałam że się ze wstydu spalę :-)
No ale zostawiono mnie na obserwację bo niestety na KTG moje maleństwo ma ogromne skoki tętna ...powyżej 180...uspokajają lekarze że gorzej jakby miał ponizej normy...powiedziano mi że on ma mało miejsca i każdy ruch wiele go kosztuje...a faktycznie jak jest spokojny to jest w normie
Zrobiono mi wczoraj USG- łożysko ok, pępowina też ( a tego się obawiano przy tym tętnie)....wody jak na lekarstwo - totalna marnota ...ale jeszcze nie małowodzie. Dzidziol waży 2750g...więc dużo mniejszy od starszego brata...ale to widać po brzuchu
Juz mnie wkurzały teksty lekarzy i położnych - "z takim brzucholkiem malusim do porodu ????"
tak więc wróciłam do domu....rozczaroweałam braciszka bo był przekonany ze dzidziuś przyjdzie z mamą ...i czekam dalej...co 2 dni mam się zgłaszać na KTG żeby tętno monitorować.
Ja nie nadrobię
Oczywiście "rozpakowanym" mamusiom jeszcze raz gratuluje!!!!!
Mnie moje dziecię robi w "balona" w nocy z soboty na niedzielę pojechałam na IP bo skurcze miałam co 5 minut prawie całą noc...
powinnyście widzieć taksówkarza co mnie wiózł - był bardziej spękany ode mnie
oczywiście na IP wszystko ucichło...no myślałam że się ze wstydu spalę :-)
No ale zostawiono mnie na obserwację bo niestety na KTG moje maleństwo ma ogromne skoki tętna ...powyżej 180...uspokajają lekarze że gorzej jakby miał ponizej normy...powiedziano mi że on ma mało miejsca i każdy ruch wiele go kosztuje...a faktycznie jak jest spokojny to jest w normie
Zrobiono mi wczoraj USG- łożysko ok, pępowina też ( a tego się obawiano przy tym tętnie)....wody jak na lekarstwo - totalna marnota ...ale jeszcze nie małowodzie. Dzidziol waży 2750g...więc dużo mniejszy od starszego brata...ale to widać po brzuchu
Juz mnie wkurzały teksty lekarzy i położnych - "z takim brzucholkiem malusim do porodu ????"
tak więc wróciłam do domu....rozczaroweałam braciszka bo był przekonany ze dzidziuś przyjdzie z mamą ...i czekam dalej...co 2 dni mam się zgłaszać na KTG żeby tętno monitorować.
NabAwe
mamusia Emilki :)
witajcie kobity!
ja dziś mam chłopa z głopwy- poszedł do pracy, po 3 dniach w domu 24h na dobe to dobrze nam zrobi
mileczka
zawsze masz jakieś smieszne teskty w zanadrzu a cos mi sie też wydaje że to może być prawda, ale wydrukuje to sobie i sprawdze przy 3 dzidziu
pryzybela
oj kochana dobrze że już w domu- nie ma to jak w swoim wyrku
i całe szczęście że się dobrze czujesz
dochodź do siebie szybiutko. A mam nadzieje, że pokarm przyjdzie na dniach.
malutka
nie no jesteś świetna! po 2 m-cach leżenia taki maraton! ja po 3 dniach aż sie dziwnie czułam, a co dopiero po takim czasie
ale spoko loko, co najwyżej zaczniesz rodfzić, a przecież teraz to już czas żebyśmy sie nie zdziwiły że jeszcze przenosisz moja koleżanka tak miała, że miałą pesar i leżała, a pod koniec juz robila wszystko zeby urodzić a i tak przenosiła ponad tydzień i musieli wywołać.
ja dziś mam chłopa z głopwy- poszedł do pracy, po 3 dniach w domu 24h na dobe to dobrze nam zrobi
mileczka
zawsze masz jakieś smieszne teskty w zanadrzu a cos mi sie też wydaje że to może być prawda, ale wydrukuje to sobie i sprawdze przy 3 dzidziu
na mojego nie działa nawet wielka chcica a już tyle sposobów wypróbowałam, które zawsze działały ale jak go dopadne za jakieś 3 tyg, to będzie nieprzytomny z wrażeniaA co do seksów, to mój ma ciągle opory, bo się boi żeby czegoś nie wykombinowac i tylko jak już ma naprawde wielką chcicę to daje się namówić :-)
pryzybela
oj kochana dobrze że już w domu- nie ma to jak w swoim wyrku
i całe szczęście że się dobrze czujesz
dochodź do siebie szybiutko. A mam nadzieje, że pokarm przyjdzie na dniach.
malutka
nie no jesteś świetna! po 2 m-cach leżenia taki maraton! ja po 3 dniach aż sie dziwnie czułam, a co dopiero po takim czasie
ale spoko loko, co najwyżej zaczniesz rodfzić, a przecież teraz to już czas żebyśmy sie nie zdziwiły że jeszcze przenosisz moja koleżanka tak miała, że miałą pesar i leżała, a pod koniec juz robila wszystko zeby urodzić a i tak przenosiła ponad tydzień i musieli wywołać.
hejka ja zaczęłam robić wycieczki kibelkowo-nocne i w efekcie spać mi się chce i chyba zaraz sobie zasnę.
Malutka ja po 3 tygodniach leżenia wczoraj jak miałam krew pobieraną to na leżąco musiałam bo słabo mi było. Nie wyobrażam sobie jak bym się czuła po 2 miesiącach.
Czym się różni klinika od szpitala?
Malutka ja po 3 tygodniach leżenia wczoraj jak miałam krew pobieraną to na leżąco musiałam bo słabo mi było. Nie wyobrażam sobie jak bym się czuła po 2 miesiącach.
Ja urodziłam w pełnię i babki mówiły, że coś w tym jest bo porodówka była zapchana.Ja to słyszałam od położnych w szpitalu- nie chcą mieć dyżurów w czasie pełni :-)
Czym się różni klinika od szpitala?
anek30bb
Fanka BB :)
jeśli chodzi np o tą klinikę w której będe rodzic to jest płatna 490złoty za wizyte przedporodową ale w tym masz znieczulenie zzo lub jak w moim przypadku cc, i z tego co się orientuję to po cc wychodzi się po 48 h a ze szpitala po jakims tygodniu(tyle leżałam po pierwszym cc)
reklama
madzilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2011
- Postów
- 322
jagmar z wikipedii: "Klinika - specjalistyczny oddział szpitalny wchodzący w skład wyższej uczelni lub instytutu naukowego, który oprócz leczenia chorych prowadzi prace dydaktyczne oraz badawcze.
Wyraz pochodzi z języka greckiego i odnosi się do łóżka - klinika jest miejscem nauczania medycyny "przy łóżku chorego" "
Stąd w klinice często spotyka się studentów :-)
Wyraz pochodzi z języka greckiego i odnosi się do łóżka - klinika jest miejscem nauczania medycyny "przy łóżku chorego" "
Stąd w klinice często spotyka się studentów :-)
Podobne tematy
Podziel się: