Bry wieczór...
Rysia Wszystkiego Najlepszego z Okazji Urodzin :-)
Udanych baletów.
Ida znów ciężką nockę mieliście??? Współczuję szczerze. Oliwię rozkłada, mnie też niestety

Pytałaś o weekendzik, szczerze w sobotę średnio spędziłam czas u teściów a w niedziele dopołudnia odpoczywałam w łóżeczku a popołudniu pojechaliśmy na obiad do moich rodziców, było miło :-) A te zatoki to Ty kochana antybiotykiem chyba dopiero wyleczysz.
Sarisa bardzo mi miło, że o mnie myślisz i o tym czy ćwiczenia wykonanie, nawet męża zmobilizowałam i ćwiczymy razem, dziś 12 dzień za nami :-) Cieszę się, że u Ciebie goście dopisali i miło spędziłaś ten weekendowy czas. A jak Twój brzusio???
Eliza zdrówka dla Adasia.
Happy mam nadzieję, że uda Wam się wypad zorganizować do kina:-) Doczytałam że się udało, super ogromnie się cieszę razem z Tobą. Fajnie, że Maks ma taki uspokajający wpływ na Amelkę :-)
Doris to super, że pobalowałaś na urodzinkach siostry !!! A czasy kiedy się balowało 3 dni z rzędu i szło się rano do pracy minęły bezpowrotnie !!!
Strip buziaki dla Ciebie, trzymaj się ciepło i nie daj się !!!
Makuc a Alicja na spacerze nie zaśnie??? A jak dziś praca mija???
Roxannka pisz co u Ciebie i jak zleciał dzionek???
Witaj
Asik7 :-)
Ragna narobiłaś smaka tym ukraińskim barszczykiem :-)
E-lona fajnie, że aukcje ruszyły z kopyta, poza tym chciałam podziękować, kalednarze super ***.
Miniu trzymam kciuki za badania serduszka, szczepienie syncia oraz Twoje wyniki.
Dziulka i jak pierwszy dzień diety??? Leane katar przeszedł???
Nat ale Piotruś ma spust, moja na noc to max 270 wypija czystego mleka.
Wioli83 ale po czym??? kurczę sama nie wiem, pij dużoooooo wody.
Ikaa29 fajnie, że spędziłaś tak miło dzień w dobrym towarzystwie i nie dziw się, że Lenka płakała, bo tamto dziecko też płakało, tak dzieci reagują :-)
Mamaagusi fajnie, że taką niedzielę luźną miałaś ale dziś coś Cię mało, też leniuchowałaś ;-)???
Oliwia padła przed 19, musiałam jej pod poduszkę coś podłożyć bo kiepsko się jej oddycha przez ten katar, w sumie doskonale to rozumie bo mnie samą zalewa, woda z nosa cieknie mi jak z kranuuuu.
Poza tym dzień spędziłyśmy na zabawie, spała zaledwie godzinkę przez południe.
Jestem z deczka wykończona, jeszcze ćwiczenia zaliczyłam.
Jutro pracuję, Oliwię ma wziąć babcia do siebie, zobaczymy jak to będzie.