plastelinka5
Fanka BB :)
U mnie wory pod oczami i całe piersi w rozstępach :/ Masakra na szczesci (odpukac! ) na brzuchu jeszcze nie widać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witamy i zapraszamy na watek glowny czasami trudno sie tam przebic z postami taki ruch . Mozesz liczyc na wsparcie z naszej strony , czasmi mozena tez sie niezle posmiac . Tak jak dziewczyny powiedzialy piszemy o wszystkim co nam lezy na watrobie i nie zawijamy....(czyt wyzej)Patrycja dzięki za przyjęcie do rodziny
Na lutóweczkach rzeczywiście atmosfera jest goraca co bardzo mi sie podoba
Wszystkie fajne dziewczyny jesteście ,dlatego w końcu dołączyłam.U Was jest tak jakos ..na luzie;-)
Wlosy to dopiero zaczna nam wypadac, ale tak kilka tygodni po porodzie, niestetystaja sie wtedy bardzo slabe w wyniku ogromnego wysilku i zmian jakie zachodza w organizmie podczas porodu. Ja po pierwszym porodzie plakalam cale dnie, bo tak mi moje kudly lecialy :-( i mozna je wspierac odzywkami, lekami itd, ale to chyba musi przejsc i tyle.
U mnie to samo - boje sie strasznie im blizej tym gorzej , a ja myslalam ze bedzie na odwrotDziewczynki ... czy to normalne,że ja nie potrafię się jeszcze cieszyć w zupełności ciążą? Czy to odchył? Jakoś boję się strasznie o zdrowie małej,o poród i mój związek... mam mnóstwo obaw które zakłócają radość ;(((
dziewczyny a ja mam ciekawy link :
http://www.jolmys.webpark.pl/
to jest tabela przewidywania płci dziecka
ciekawa jestem jak w Waszych przypadkach jest
Dziewczynki ... czy to normalne,że ja nie potrafię się jeszcze cieszyć w zupełności ciążą? Czy to odchył? Jakoś boję się strasznie o zdrowie małej,o poród i mój związek... mam mnóstwo obaw które zakłócają radość ;(((