reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

***Pielęgnacja listopadowych Bobasów***

No tak, w końcu koper włoski jest wiatropędny. Debatowałam o tym ostatnio ze swoją mamą, która bardzo naciska mnie w kierunku picia bawarki i herbatek na laktacje (nie przekonuje mnie, niestety :sorry2:). Moim zdaniem najlepszym sposobem na mleczko jest dzidziuś - tworzą z cycuchem idealny, samowystarczalny układ, któremu żadnych wspomagaczy nie trzeba. Nawet, gdy na początku nie idzie.

A odnośnie smoka - uspokajacza, to ja jestem wyrodną matką i na przekór wszystkim poradnikom i doradcom laktacyjnym podaję go malutkiej. Nie uzależnia się od niego na razie, nie zdarza jej się na przykład z nim spać - wypluwa go na drugi koniec łóżeczka :tak: Czasem tylko, gdy zamienię bezpośrednio smoka na cyca, to ssie przez kilka sekund brodawkę jakby ssała uspokajacz - tak płytko, cmokając przy tym przekomicznie. Ale wystarczą 3-4 sekundy by się przestawiła :blink:
 
reklama
No tak, w końcu koper włoski jest wiatropędny. Debatowałam o tym ostatnio ze swoją mamą, która bardzo naciska mnie w kierunku picia bawarki i herbatek na laktacje (nie przekonuje mnie, niestety :sorry2:). Moim zdaniem najlepszym sposobem na mleczko jest dzidziuś - tworzą z cycuchem idealny, samowystarczalny układ, któremu żadnych wspomagaczy nie trzeba. Nawet, gdy na początku nie idzie.

:blink:

Zgadzam się ;-):-)
Po wczorajszym dniu i przebytej nocy bez herbatek laktacyjnych mogę stwierdzić, że skończyły się te ciężko wychodzące bączki. Zaś ciągle nie mogę się uporać z jeszcze jednym problemem. Mianowicie synek je bardzo łapczywie na początku karmienia, leci mu dużo mleka też na początku, połyka sporo powietrza i potem długo się męczy z bólem brzuszka, staram się go często odbijać, ale on i tak sie męczy i sporo ulewa :no: Chce dalej jeść ale nie może z powodu bólu brzunia:-(.Dodam, że karmię go na żądanie, więc jakoś strasznie nie przetrzymuje głodnego malucha. Macie jakieś sprawdzone sposoby?
 
Malinos mój mały je z butelki moje mleczko ale tez bardzo łapczywie i też mu się ulewa:-:)-(

Women ja apetytu wogóle nie mam. Jem bo musze:-p Teściowa mi probuje ały czas coś podstawiać pod nos, żebym tylko jadła:eek:

Wogóle to nic mi się nie chce. Leńńńńń:crazy:

Aha jeszcze mam jedno pytanko z typu "głupich".
Pampers ma być założony pod pępkiem czy na pepuszku??
Bo w sumie to nawet mi nikt nie pokazal w szpitalu jak go założyć:zawstydzona/y:
A jak pytałam pielęgniary to powiedizała, że się naucze sama:wściekła/y:
 
co za mile piguly :confused2:

ja zakladalam pod pepkiem ( a wlasciwie zawijalam ) jak jeszcze nie odpadla pepowinka
a teraz zakladam nad pepek
uzywam pampersow a teraz huggiesow 2
 
Elbra jak pisala Sugar...jak kikut to odwijaj pampersa by powietrze dochodzilo
a jak juz odpadnie to luz ;-)

Pati ze wszystkich pieluch uwazam ze Pampersy i Huggiesy najpelsze!!
choc ja sie 'przykleilam' do pampkow i je uzywam-pchoc tutaj nie ma tych drugich
 
ja generalnie jestem pampersowa
Ignacy nosi pampersy, huggiesy kupilam mu raz (3 albo 4) i nie podeszly- jakies takie bardziej sztywne
ale u malej wole huggiesy , przynajmniej te male rozmiary- sa bardziej chlonne niz pampersy 2 i siku jest trzymane z dala od skory, w pampkach jakos tak zawsze bylo bardziej mokro
takze poki co mamy huggiesy nr 2 a potem sie zobaczy
te newborn tez sa inne niz np active baby
 
reklama
Ja mam porównanie pampków i huggiesów w rozmiarze nr 1 i generalnie stwierdzam, że synek pampki przesikiwał, zazwyczaj górą lub bokiem mu wypływało.:zawstydzona/y::baffled: Natomiast huggiesy mają gumkę z tyłu i wg mnie były lepsze, bo siuśki się nie wypływały a i małego nie upijało jak mocniej ścisnęłam. Teraz używam pampersów nr 2, bo były wcześniej kupione i są ok, ani razu nie przesikał :-):-):-)

Paznokcie ma już obcięte, nie było tak źle ;-)
 
Do góry