reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pielęgnacja naszych maluszków

Doticzka na moje oko to maly bidulek ma kolki.Ja poilam mojego synka roznymi rodzajami herbatek, dawalam tez wode koperkowa(greep water) ale teraz juz nie wiem bo ostatnio slyszlam ,ze niektore maluchy maja wlasnie po koperku kolki.Nie wiem ale moze sprobuj odstawic te herbatki na jeden dzien?moze sprobuj kupic esputicon w kroplach.Mozna dawac 3 krople przed kazdym karmieniem, to nie jest na bazie koperku. Powodzenia;-)
 
reklama
dokładnie doticzka spróbuj odstawic herbatki z koprem. ostatnio wyczytałam ze one powodują kolki i tak tez bylo przez chwile u nas, tyle ze tą herbatke ja wypiłam - taka na wspomaganie laktacji i mały nie mogł sie odgazowac, pręzył się i płakał.
odstawiłam herbate i jak ręką odjął.

ja zastanawiam się nad herbatka rumiankową z hipp ona jest od 1 tygodnia.
czy ktoraś z was ją podawała?

i mam jeszcze pytanie co stosujecie na katar u dzidziusia? asmodis pisałas ze walczysz z katarem, no moj mały tez coś jakby zaczynał go mieć. narazie nie jest uciązliwy ale ja juz sie stresuje na zapas...
 
Viki...ja bylam u lekarza i kazala nawilzac nosek sola fiziologiczna lub woda morska i odcagac gruszka (ja zamiast gruszki mam fride). raz odalam mu nasivn. teraz jest juz lepiej z katarem
 
dzięki asmodis, nawilżam nosek solą fizjologiczną, najgorsze jest to ze ten katar siedzi gdzies głęboko i w nosku tak na serio nie ma co czyscic.

nie wiem moze to od suchego powietrza.
chyba jednak kupimy nawilżacz...
 
Viki warto kupić nawilżacz. Nasz maluszek będąc w szpitalu też miał zapchany nosek,a w domku nawilżacz, sól fizjologiczna i jest już ok.:-):tak:
 
Pieknie ze zalozyliscie ten watek wiec moge skozystac z niego bo dreczy mnie pewna sprawa.
Moja mala jak zaczyna pic to zdazylo mi sie ze tak pazernie to zrobila ze sie zachlysnela ze musialam jom przewrucic nogami do gory lub odwracam i klepie po pleckach,nie robi mi tego czesto ale zdaza sie czy Wam tez maluchy tak robia ?bo troche mnie to niepokoi bo juz tyle sie nasluchalam od znajomych ze takie cos moze sie zle tzn. moze sie to odbic na rozwoju malej a tym bardziej ze moja kuzynka sie zachlysnela i dzis jest na wozku:-(. Wiem ze moze wyolbrzymiam i zle mysle ale troche sie tym martwie:-(
 
Sabrinko sprobuj przed karmieniem troszke odciagac pokarmu zeby mleko nie lecialo bardzo silnym strumieniem(wystarczy odrobinke) czasem dzieci nie radza sobie jak pokarm "tryska" z piersi.Jesli to Ci sie zdarza nie na poczatku karmienia tylko pozniej to moze sprobuj poradzic sie lekarza, byc moze mala ma jakis maly refluks.Bez problemu przyjma Cie na dzieciach zdrowych.Mam nadzieje ,ze jakos pomoglam;-)
 
Co do dopajania - to ja nie robię tego. Tylko mleko ;-)
Kobitka od laktacji też wspomniała aby nie przesadzać z herbatkami z koperkiem, bo tak jak piszecie mogą zaszkodzić małemu dzieciątkowi.
I Viki, zgadzam się z Dotką - nawilżacz dobry wynalazek.
Viki my po nawilżeniu solą dopiero wyciągamy niepotrzebną zawartość noska - wszystko idealnie się oczyszcza.

Pryzbelka - A co do diety - ja jem to co w ciąży. Poza owocami cytrusowymi, nie piję kawy - tylko INKĘ ;-), herbatkę słabą i dużo wody. Oczywiście nic mocno ostrego, smażonego i słodkiego - mimo, że świąteczne ciasta kusiły, oj kusiły ;-). Głównie serki, jogurty, delikatna wędlinka itp. Zupki na rosołkach. Wszystko rozsądnie.
 
reklama
Pawłowi też odpadnie lada chwila, juz trzyma się na takiej cienkiej niteczce:tak:

pytałam wczoraj pediatry o wit K, i powiedzial mi ze nie mam podawac. ze to jakis nowy trend ktory przyszedl niedawno z niemiec....

najwazniejsza jest wit D ktorą nalezy podawac od 3 tygodnia zycia.


a no i przedwczoraj kupilismy nawilzacz. i wogole to stwierdzilam ze mały mial troche za cieplo w pokoiku. teraz ma 23 stopnie, lepiej spi no i nawilzacz pracuje:-)

katarek jeszcze malutki ma ale juz nie jest taki uporczywy.

a no i pediatra powiedziala mi ze przy jakimkolwiek przeziębieniu, katarze itp. warto dopajac malucha rumiankiem, ktory niby przeczyszcza gardełko z tych wszystkich bakterii.
 
Do góry