Ale że dziecko zaczęło Ci chodzić przy meblach, więc na spacery zaczął wychodzić w butach bo wózsk parzy?
Od chodzenia przy meblach do pierwszego samodzielnego kroku może być tydzień, a może być miesiąc. A może być tak jak u nas, prawie pół roku, bo młody stał i chodził przy meblach jakoś w marcu/kwietniu, ale puścił się żeby sam iść dopiero we wrześniu. To idąc za tą logiką ja musiałabym mu kupić buty na wiosnę, potem na lato, a on wykorzystałby dopiero te na jesień. A w międzyczaske ze dwa razy zmieniłby rozmiar buta.
Ja wiem, że mój jest przykładem z końca skali, ale dalej uważam, że nie wiadomo ile potrwa zanim się puści i pójdzie sam. Mamy XXIw, na buty nie czekasz 3m, tylko jedziesz do sklepu i kupujesz, nie trzeba tego robić z wyprzedzeniem.