zapmarta
Karolkowa mama
Ja na szczęście nie mam problemów z rodzinką. Powiedzieli, że to rodzice wybierają dziecku imię i nic im do tego.
Przynajmniej nie trzeba się tłumaczyć, dlaczego tak a nie inaczej.
Przynajmniej nie trzeba się tłumaczyć, dlaczego tak a nie inaczej.
i szkoda że zrezygnowałaś bo to naprawdę piękne imię mi tez chodziło po głowie ale podobnie jak u Agi teraz nie bardzo pasuje;-)
Czyzby to cisza przed burza?
"ileż mogę pani powtarzać??" zapytał z udawanym oburzeniem;-) i zagląda i mówi że dziewuszka ;-)no! i Hania jest Hanią!!