Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[dorotar110]

SYLHA powodzenia, by ciąża rozwijała się prawidłowo i dzidzia urodziła się zdrowa. Na kiedy masz termin.
Ja mam dwoje cudownych dzieciaczków i życzę Ci też takiego szczęścia.
A gdzie mieszkasz pod Opolem??? My w maju chyba będziemy w opolskie jechać. Już doczekać się nie mogę. Choć z drugiej strony wiem, że dużo kasy na ten wyjazd pójdzie.

Oto moja wczorajsza zmiana.

Wczoraj pierwszy raz w tym roku grillowaliśmy, milutko było, zaprosiliśmy też chrzestnego Kacperka z żoną i synkiem bo mieszkają w tym samym domku co my tylko w drugiej swojej części.

A dziś już w kościele byłam z mamą i siostrą, dzieci z mężem zostały. Pogoda kiepska wieje i zimno ale coś słonko wychodzi, może się wypogodzi i da radę po obiadku wyjść z dziećmi. A mój K ma zamiar pierwszy raz w tym roku na rybki jechać.

 

[sylha]

Oooo miłośnik ryb :-) mój emek też zawsze mówi, że się tym zainteresuje, ale jakoś do tej pory się za to nie zabrał.
Ja mieszkam kierunek Krapkowice i do Nysy mam jakieś 50km :-)
Sezon grillowy już otworzyliśmy tydzień temu u kuzyna, wczoraj byliśmy u znajomych też na grillu- sami jakoś jeszcze nie grillowaliśmy- ja mam etap mdłości i nawet gotowanie obiadu to dla mnie masakra, emek musi się pocieszać jakimiś szybkimi gotowymi daniami :-), mam tylko nadzieję, że mnie nie będzie tak trzymało przez następne 5 tygodni, bo się wykończę!!!!Aha- możesz mi życzyć i przede wszystkim trzymać kciuki za podwójne szczęście ;-), bo się zapowiadają bliźniaki :-). We wtorek idziemy na kolejną kontrolę i mam nadzieję usłyszeć oba serduszka :-)

 

[Kamea]

Dorotar na zdjęciu wyglądasz na więcej niż faktycznie masz;-)
A ryby..Hm... K. też coś tam czasem przebąknie, że sobie kartę rybacką zrobi, ale raczej na gadaniu się skonczy
Jeżeli chodzi o moje Rtg: kobieta pracująca na dwóch etatach (czyli praca+dom), lat 28, szczęśliwa żona i mamusia Kubusia. Marzy mi sie jeszcze siostrzyczka dla Kuby. Co tam jeszcze?

 

[dorotar110]

To trzymam, dwa szczęścia na raz po starankach, super, cieszę się razem z wami.

Mój w zeszłym roku sobie na urodziny zażyczył wędkę i kardę wedkarską i jeździ a raczej do zakończenia tamtego sezonu ja go woziłam, bo mój K dopiero w listopadzie prawko zrobił.

KAMEA a na ile wyglądam????

Gdzie mieszkasz????
Kartę, wedkarską, rybacką to na na morze na kuter, ale też dopiero od niedawna to odróżniam.

 

[ona_23]

Dorotar faktycznie, jestes w moim wieku i wyglądasz "starzej" ale to chyba przez ten ciemny kolor włosów, ja mam młodą gębunie i zawsze mi dają mniej.
Kamea ty masz 28??? nie dałabym Ci tyle w zyciu...max 26, też masz taką młodziutką bużkę, ale to tylko na plus :-)

my wlasnie wróciłysmy ze spacerku, wieje jak diabli, ale słoneczko jest.

 

[Kamea]

Dorotar, właśnie miało być wędkarską a mieszkam daleko za Opolem, przed Zawadzkiem. Nie zabij mnie, ale na zdjęciu dałabym Ci co najmniej 28 lat.
Ona ja już się przyzwyczaiłam, ze ludzie dają mi mniej niż mam. Ostatnio w pracy faceci robili zakłady ile lat mogę miec
Tylko czasem to irytujące jest. Np. w poradni pewnej w Opolu pewna p. dr stwierdziła, że wyglądam jak starsza siostra Kuby a nie jego mama. Nie ukrywam, że trochę się spieniłam, tym bardziej, że strasznie tej baby nie lubie.

 

[ona_23]

nie dziwię się, mnie też czasami malo powaznie traktują w róznych instytucjach...

 

[dorotar110]

KAMEA jak miałam 19 lat, brat mojego męża (akurat w dniu gdy poznałam obu) stwierdził, że mam 28 lat, ale on zamiast na twarz patrzył się na moje piersi.

 

[ona_23]

gole piersi? ;-);-)

 

[dorotar110]

ahaha uśmiałam się, nie nie nie gołe, bez takich, na spory dekolt, a że mam a raczej i też miałąm wtedy spore piersi to jak typowy facet gapił się na cycki i powiedział, że mam 28 lat. A teraz to i mam jeszcze większe, od karmienia. Chyba ważą z 5 kilo