reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Witam dziewczyny:)
Mnie całkiem wciągnął wir świątecznych przygotowań.
Ale już prawie ze wszystkim się uporałam:tak: prezenty i większe zakupy zrobione...wigilię spędzamy u rodziców więc dużo roboty nie będzie.
Upiekę serniczek i piernik, noo i może rybkę po grecku zrobię i na tym koniec w tym roku.
Dziś pieczemy z córeczką pierniki...trochę późno ale lepiej dziś niż wcale:tak:
Brzuch rośnie mi w oczach aż czuję naciąganie skóry i taki dziwny ból ale na zewnątrz jakby...trudno to opisać, hm...też macie takie uczucie??

Gorące choć spóźnione gratulacje dla Pani Mgr;-) wielkie brawa!

I uważajcie na siebie bo nie warto się przemęczać a później leżeć w okropnym szpitalu i tęsknić za domem...mam w tym doświadczenie:-( i jak tylko poczuję się zmęczona rzucam wszystko i leżę, odpoczywam i relaksuję się.
 
reklama
ja dziś znów mop, pranko, ściereczka- oczywiście wszystko po niedzielnej Mszy i niedzielnym obiadku u teściowej...jak ruszyliśmy mebelki, materace, pościel itp z jednego domu do drugiego, to Mój jako że alergik zaczął smarkać i prychać... więc jak idzie do pracy- a dziś na 14- to ja tu szaleństwo odstawiam... mrożę dziś jaśki w zamrażalniku, by roztocza pozabijać i czekam na mróz, by pościel wywietrzyć na balkonie... powycierałam i spłukałam kurz z kwiatków, dwa aż się prosiły o większą doniczkę, więc- jako, że dziś pierwszy dzień astronomicznej zimy- przesadziłam je- a co :tak::tak: wyprałam kapę i pokrowce na fotele...w pokoiku nadal jakaś partyzantka, ale z każdą chwilką lepiej
wieczorkiem jeszcze prasowanko...

prezentów brak, bo wypłaty brak- i to mnie ciut martwi:angry::angry::angry:

Brzuch rośnie mi w oczach aż czuję naciąganie skóry i taki dziwny ból ale na zewnątrz jakby...trudno to opisać, hm...też macie takie uczucie??
ewciapoli13 - też tak mam:-) z tym, że nie ból, ale masakryczne napięcie i swędzenie... i cholera, wanna mi się kurczy!!!:szok:;-)
 
Oj mi już dawno się skurczyła:-D a biorąc pod uwagę fakt, że ma jakiś niecały metr długości....boję się do niej wchodzić:tak:
A po komentarzu małżonka, że "jeszcze trochę i się w niej zaklinuje":-) postanowiłam korzystać, tylko i wyłącznie z natrysku, hihihi
 
ja wymęczona, bo kończyłam przemeblowanie w sypialni i łóżeczko stoi:tak:. trochę się nadźwigałam i mebli naprzesuwałam, cholerka, ciężko było, musiałam odpocząć, bo aż mi niedobrze było :baffled::baffled::baffled::baffled:

Kuba jeszcze nie śpi. niedawno była mega przeprawa, bo sprzątanie go czekało :baffled:, no i wielki płacz i histeria itp... cały pokój w zabawkach, a zbierać nie ma kto... no i tłumaczyłam, że sam rozwalał i sam ma zbierać. posiedziałam przy nim, tłumaczyłam i jakoś poszło. tylko kilka samochodów w koszu wylądowało :nerd::nerd::nerd::nerd:

same zobaczycie jak to będzie za jakieś 3 lata, hehehehe ;-);-);-);-);-);-);-).
 
Ale jestem dziś zła. WStałam z samego rana, ubrałam się. Miałam iśc na badania do diagnostyki na test obciazenia gukoza 75g i mocz. Dobrze, ze wczesniej zadzwoniłam, dowiedzialam sie ze testu mi nie zrobia bez pisemnej zgody lekarza!!! A mi moja gin. nic nie napisala, powiedziala, ze na nfz nie zrobia, zebym poszla do diagnostyki i pryw. zrobila. ;/ PEWNIE NIE WIEDZIALA TAKICH RZECZY! zła jetem na nia. Jutro musze isc do innego gina po ta glupia kartke wrrrr
 
Habcia- mnie nawet w pryw lab zażyczyli sobie zlecenie od gine... i takowe wziełam... też jutro walczę z glukozą 75...- połączymy się myślami o 7:00:-) ciekawe, czy to naprawdę takie niedobre jak kilka z nas pisało...???:szok:
 
JA juz to będe miała 4 raz robione. Wetereranką jestem :D
I jak tu nie być złym na swojego gina jak o takich podstawach zapomina!
TO jest pryw. lab.
 
reklama
Do góry