Jezyku, my też mamy problem z chrzestnymi a dokładnie z ojcem chrzestnym ;/ Ja bym chciała wziąć męża mojej kuzynki ale jest rozwodnikiem i nie wiem jak to załatwić w kościele.
A w ogóle ludzie są dziwni, co ma kasa do tego
Ja w życiu bym się nie kierowała tym przy wyborze rodziców chrzestnych.
A w ogóle ludzie są dziwni, co ma kasa do tego
