reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
jezyk - ale ja biorę magnez+B6 dwa razy dziennie! A nie chcę brać więcej, bo przedawkować też można - a to gorsze niż niedobór :/
A w nocy tylko czekam aż mąż się obudzi do pracy, żebym już sobie mogła spokojnie wstać i np. umyć naczynia - z nudów! :)
A dzisiaj już MUSZĘ przespać całą nockę, bo jutro mam spotkanie z moją kochaną grupą za czasów licencjata! Przekochani ludzie! Akurat zjechali się na Święta z Europy i nawet Stanów, chcą się spotkać i jeszcze są tacy kochani, że ze względu na mnie, organizują spotkanie w mojej miejscowości! Kilka osób będzie nocować u nas, a reszta podzieli się na innych znajomych :) A nocować u nas będzie m.in. ciężarna więc ona ma nadzieje, że już rozłożymy łóżeczko, wózek i w ogóle, że będzie mogła sobie pobuszować w wyprawce hehe. Ale oni mają przed sobą jeszcze dłuugą drogę, bo to dopiero ok 11 tydzień.
No i właśnie - wróciłam z wyprawką do domu :)) Chyba już wszystko mamy. No poza głupimi gazikami jałowymi, spirytusem i tego typu rzeczami. teraz sprzątanie i mogę przesypiać spokojnie reszte nocy do spotkania z niunią po rozpakowaniu. :))))))))))))))))))))))))))
 
Larkaa, szybkiego powrotu do zdrowia. I myślę, że rozstanie z mopem na jakiś czas dobrze Ci zrobi;-) Współczuję z teściową, u nas o dziwo dziadek ostatnio trochę lepiej, ale i tak wolę jak go nie ma:-p
Jak dziewczyny przygotowania do świąt??? Bo ja powoli się załamuję, remont opornie się kończy a ja muszę cały dom posprzątać (a nie jest on mały), choinkę kupić i ubrać, zacząć myśleć co przygotować do jedzenia...cholera i kiedy to wszystko zrobić, do tego w sobotę i w niedzielę wychodzimy na obiad do przyjaciół...
 
u mnie przygotowania do swiat w ogole nie ida nie ma najmniejszych szans zeby remont przed swietami sie skonczyl to i porzadki nie maja wiekszego sensu choinka czeka sobie w pudełku w poniedzialek moze ja ubiore a na wigilie jedziemy do mamy moze upieke jeden placek bo wiecej nie ma sensu nie ma tego kto jesc ogolnie to nie zamierzam sie jakos stresowac tymi swietami :-)
 
golimek ja w domu sprzątam z mężem na bieżąco, ale [...] :\

co do przygotowań do świąt, to ja średnio się ciesze z nich, z rodzicami zawsze robiliśmy kameralne i spokojne święta na 3 osoby, w takim klimacie się wychowałam i to kocham, a w tym roku robimy u teściowej, bo ona ma duży dom i będzie aż 8 osób ;/

[..]
 
Ostatnia edycja:
Larkaa, olej teściową i rób wszystko po swojemu. A o syfie nic mi nie mów!!! My teraz mamy taki poremontowy, ale na co dzień dziadek wszędzie brudzi (cały dzień w butach, nie myje talerzy tylko wyciera miesiącami tą samą ścierką, kibel obsikany plus podłoga dookoła po prostu wszędzie bród). Ja jestem okropną bałaganiarą, ale nienawidzę brudu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Moja tesciowa też z paczki barszcz na święta robi z paczki, podaje go kubkach i w ogóle rodzina mojego męża siada do stołu świątecznego najlepiej w dresie. W tym roku byliśmy tam na Wielkanoc i ubrałam się w sukienkę, kolczyki, makijaż itp. no i wyrózniałam się w tłumie:-pa teściowa nawet ćwikły nie pozwoliła mi przywieźć, bo i tak nikt jej nie zje ;/ W te święta ja decyduję co będę jeść i bardzo mnie się to podoba:-) tylko kiedy ja to wszystko zrobię..
 
hahahaha kurde, a ile lat ma ten Wasz dziadek?
a ze świętami to rozumiem, u mnie też moja mama zawsze ledwo skończyła cedzić pierogi z wody i już biegła do pokoju odświętnie się ubrać :) a tutaj ta zasada nie obowiązuje.
tak samo u mnie było cicho, z modlitwą i kolędami, a tutaj gwarno, z przekleństwami, wódką i TV.
[..]
 
Ostatnia edycja:
No to jestem Mgr.Monika hihi. Piąteczka i praca z wyróżnieniem, a ja nie wierzyłam w tę pracę, myślałam że nie jest do końca taka jaka powinna. Ale się cieszę. No to liście zadań jest jeszzce zrobienie świąt i mogę spokojnie rodzić.
Laarka wracaj do zdrowia i wogóle dziewczyny przestańcie z tymi porządkami. Ja zaprzęgłam męża do roboty, choć i tak musze wszytsko po nim poprawiać, mam takie odbicia. A poza tym on wszystko robi na odwal się.
Uważajcie na siebie, bo to latanie z miotłą może obfitować w kłopoty.
Nam wczoraj umyła okna ukrainka, teściowie nam ją przysłali i super wyszło, bo przeciez okien to ja w tym stanie nie będę myć.
 
Antar i ja trzymam mocno kciuki :)

Byłam dziś w szpitalu na wizycie :) i w sumie szybko sie to wszystko odbyło :) Nasza Ala rośnie zdrowo i lekarz powiedział, ze duża jest bardzo :) widziałam USG i wszystko w porządku a jak wyszliśmy z gabinetu to Ala tak zaczęla się wiercić, chyba nie lubi jak ją obcy dotykaja hehehe... Główką zwrócona jest w dół, więc wszystko jak najbardziej w porządku :)

Pozdrawiam Wszystkie babeczki i zycze dużo cierpliwości, wytrwałości i zdrówka :* Trzymajcie sie cieplutko
 
reklama
Do góry