Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

[agniecha_bebecha]

A ja dziś z Majozą miałam próbę chustową. Wzbraniałam się przed nią okrutnie, ale dziś bardzo mi się spodobało i jutro dzięki uprzejmości sąsiadki i użyczeniu mi chusty idziemy na pierwszy chustowy spacer. Już się nie mogę doczekać, mam nadzieję,że Majka też

 

[Edysiek]

U nas dzisiaj jeszcze nie za ciepło. Mam nadzieję, że jutro już będzie ładniej.
Mam od dzisiaj urlop :-) Z tym, że do południa byłam na zakupach. Kupiłam sobie sukienkę na weselę, buty, żakiet. Widziałam ładną kurtkę, ale kasy zabrakło

Gwiazdeczka to i Tobie życzę udanego polowania na sukienkę.
Felidae poprawy humoru.
Zyta to dopiero wróciliście z Polski ?
Freiya oby dzisiaj juz bez gorączki było.
Agniecha miłego chustowania
Ja nie chustowałam, bo za zamierzchłych czasów jak Angela była mała to jeszcze nie było u nas popularne, a szkoda.

 

[Freiya]

Ja jakoś nie mogę się do chust przekonać, na moich grudniówkach dziewczyny się zachwycają, a ja jakoś... Ostatnio niosłyśmy się 1,5km na rączkach

 

[agniecha_bebecha]

Freiya no ja też nie mogłam, kręciłam nosem, że wypadnie,że cięzko i w ogóle bez sensu. Mąż mój jednak zmienił pracę i jemu bardziej sie auto przyda , więc łaskawie mu odstąpię jeśli tylko Majce chusta przypadnie do gustu. Pospacerować ewentuanie na dzielni to w wózku ok, ale ostatnio miałam przyjemność wybrać się do miasta że tak powiem do urzędu wózkiem w dodatku więc chusta przemawia w tych sytuacjach za. Oby i Majoza była "za" :-)

 

[Felidae]

hello
u nas mało słonecznie ale ciepło :-)
Dziś mąż dodzwonił sie do ośrodka wypoczynkowego w Sianożętach gdzie byliśmy 3 lata temu, i może uda sie nam wynająć pokoik na 14 dni w maju ( rany jak ja potrzebuje wolnego od pracy w postaci urlopu ) Nie wiem co będzie w kwietniu, ale nie ważne, jak zapłacę z góry to kasa na dojazd jakaś sie znajdzie...nawet jeśli...będzie źle :-( oby tylko pogoda nie była najgorsza ;-) i będzie dobrze pozdrawiam i życzę udanego piątku

 

[Edysiek]

U nas dzisiaj od samego rana słońce świeci :-)
Felidae jedźcie, odstresujesz sie i zapomnisz o codzienności.

 

[zyta]

Freiya,agniecha_bebecha mi chusta jest nieznana,aczkolwiek jest to bardzo ciekawa rzecz...;-)
przyznam sie szczerze,ze gdybym ja miala,bardzo bym sie obawiala tego...ale wiem,ze tego trzeba sie nauczyc,ogladajac filmy z obsluga,stwierdzam ze ciezko by mi bylo,ale byc moze to kwestia przyzwyczajenia,czasu i nauki;-):-)
Edysiek tak teraz dopiero zesmy wrocily z corka,czyli dwa miesiace,bez meza...
acha i u was coraz blizej komuni Angeli...dozo gosci bedziecie mieli???ja mam chrzesniaka w wieku twojej cory,ale on do komuni w nastepnym roku
Felidae czyli byle do maja...;-)ach mazy mi sie taki wyjazd,ale ja to musze czekac do sierpnia;-)a w maju moze krotki wyjazd nad morze?zobaczymy;-)

a ja w kacu te moje okna pomylam wczoraj a dzisiaj piore firany...
Milego,slonecznego dnia...

 

[mamuśka24]

cześc mamusie!!
u nas dzisiaj pochmurno i trochę chłodno, ale jak pokaże sie słoneczko to idziemy na dwór nawilżyć nasze noski bo katarek nas złapał.

co do husty to nawet nie spróbowałam a od razu odwaliłam krytykę ze to nie tak,a że nie wygodnie itd. u mnie mała nosiłam w nosidełku i zadowolona nie byłam, małej było gorąco ode mnie i tak jakoś dziwnie dyndała.

a co do urlopu mi też by się przydał a w tym roku jakoś się nie zapowiada że sobie gdzies pojedziemy, może tylko skoczymy na 2-3 dni do disneylandu. więc pozostaje mi chyba nadzieja a jak to nie pomoże to cieszyć sie zgiełkiem londynu i słonecznymi dniami spędzonymi w parku.:-(

 

[Śliwka_Węgierka]

cześć dziewczyny. czytam co piszecie o chustach i kurczę też żałuję, że nie były jeszcze popularne 4 lata temu, przynajmniej w moich rejonach. widzę teraz coraz więcej kobiet z dziećmi w chustach i wygląda to super, a przede wszystkim kobietom z twarzy można wyczytać, że jest im wygodnie .
wreszcie słońce, jutro ma być nawet 20 stopni! ja na razie siedzę w domu i pracuję, ale muszę koniecznie wybrać się dziś na spacer!

Felidae dwa tygodnie wakacji w maju, zazdroszczę. my chyba w tym roku nigdzie nie pojedziemy, no chyba że się uda na parę dni w lipcu.

 

[Edysiek]

Zyta no to długo Was nie było.

Komunię robimy w domu, będzie 15 dorosłych osób i troje dzieci.

My też raczej na taki prawdziwy urlop nie pojedziemy. Spędzimy go pewnie gdzieś nad wodą pod namiotem, gdzie mąż będzie łapał ryby Przyznam, że odpowiada mi taka forma wypoczynku cisza, spokój, choć marzy mi się wyjazd nad morze. Jednak w tym roku nie damy rady.