Zostałem sam z dwoma siostrzeńcami, 4 i 6-latkiem. Ich mama wyjechała na dwutygodniowy urlop do Włoch i raczej nie ma z nią kontaktu. Józek (starszy) wrócił dzisiaj z przedszkola strasznie zakatarzony i z potężnym kaszlem. Boje się, że zarazi również młodszego i zamiast przyjemnych ferii będę tu mieć szpital... Co zrobić żeby obaj nie rozłożyli mi się do końca?
Ich babcia mówiła mi coś na temat homeopatycznego zapobiegania, ale się na tym nie znam a na porządnego lekarza póki co nie mam pieniędzy.
Pomocy...
Kamil
Ich babcia mówiła mi coś na temat homeopatycznego zapobiegania, ale się na tym nie znam a na porządnego lekarza póki co nie mam pieniędzy.
Pomocy...
Kamil