reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe a in vitro

Dołączył(a)
28 Wrzesień 2022
Postów
5
Jestem po 2 poronieniach z naturalnych ciaz (5 i 8 ttyd) przygotowuje się do procedury in vitro. Czy komuś tutaj udalo sie donosić ciaze z in vitro mimo wcześniejszych poronien z ciaz naturalnych?
 
reklama
Jestem po 2 poronieniach z naturalnych ciaz (5 i 8 ttyd) przygotowuje się do procedury in vitro. Czy komuś tutaj udalo sie donosić ciaze z in vitro mimo wcześniejszych poronien z ciaz naturalnych?
Trzeba by było zrobić badania by znaleźć przyczynę poronień i wtedy podejść do procedury ewentualnie. Może już nie będzie potrzebna ??🤔, bo w ciążę zachodzisz.
Zbadać siebie i partnera.
W ośrodku leczenia niepłodności nie proponowali wam zrobienia badań by poznać przyczyny ?
Można przy in vitro zrobić również badanie genetyczne zarodków.
 
Jestem po 2 poronieniach z naturalnych ciaz (5 i 8 ttyd) przygotowuje się do procedury in vitro. Czy komuś tutaj udalo sie donosić ciaze z in vitro mimo wcześniejszych poronien z ciaz naturalnych?
Ja też mam dwa poronienia za sobą w ciążach naturalnych. Kolejny raz nie próbowaliśmy - zdecydowaliśmy się na in vitro. Aktualnie 17 tc.
Mamy stwierdzone pewne dysfunkcje, ale przyczyna poronień nie została jednoznacznie określona.
 
Jestem po 2 poronieniach z naturalnych ciaz (5 i 8 ttyd) przygotowuje się do procedury in vitro. Czy komuś tutaj udalo sie donosić ciaze z in vitro mimo wcześniejszych poronien z ciaz naturalnych?
O in vitro Ci nie powiem ale udało mi się zajść za trzecim razem w ciążę naturalnie i ją donosić. Poroniłam w 8/9 tygodniu i drugi raz w 5 tygodniu ciąża biochemiczna. Nie robiłam badań skąd poronienia. Dziś synek ma ponad 5 miesięcy. Jeśli się zdecydowałaś na in vitro to życzę aby się udało.
 
Najpierw trzeba dojsc przyczyny. Też po 2 poronieniach podeszłam do ivf . Kolejna ciaza z ivf też straciłam. Finalnie udało się za 5 razem. Naturalnie i po wdrożeniu leczenia. Niestety ivf nie rozwiąże problemu jeśli leży on w implantacji czy donoszeniu.
 
Jestem po 2 poronieniach z naturalnych ciaz (5 i 8 ttyd) przygotowuje się do procedury in vitro. Czy komuś tutaj udalo sie donosić ciaze z in vitro mimo wcześniejszych poronien z ciaz naturalnych?
Przyczyn poronien może być wiele, ale ja się często spotykałam z sytuacjami, ze okazywało się, że to mutacja w genach odpowiadających za krzepliwość. Badania kosztują ok 400 zł, robi się je z wymazu z policzka. Miałaś wykonywane takie badania? We wszystkich sytuacjach gdy wyniki wskazały na mutacje ciążę udało się donosić, jednak konieczne było przyjmowanie heparyny. Dlatego pozwolę sobie zasugerować ci wykonanie tego badania, jeśli nie było robione. Wydaje mi się, że warto. Dlaczego decyzja o in vitro? Czy to kwestia tych poronień czy są jeszcze jakieś inne czynniki? Sama jestem po in vitro, życzę powodzenia!
 
Przyczyn poronien może być wiele, ale ja się często spotykałam z sytuacjami, ze okazywało się, że to mutacja w genach odpowiadających za krzepliwość. Badania kosztują ok 400 zł, robi się je z wymazu z policzka. Miałaś wykonywane takie badania? We wszystkich sytuacjach gdy wyniki wskazały na mutacje ciążę udało się donosić, jednak konieczne było przyjmowanie heparyny. Dlatego pozwolę sobie zasugerować ci wykonanie tego badania, jeśli nie było robione. Wydaje mi się, że warto. Dlaczego decyzja o in vitro? Czy to kwestia tych poronień czy są jeszcze jakieś inne czynniki? Sama jestem po in vitro, życzę powodzenia!
Ja mam mutacje w genach, a nie przyjmuję heparyny. Dwie ciąże stracone, trzecia 28tc.
 
Ja mam mutacje w genach, a nie przyjmuję heparyny. Dwie ciąże stracone, trzecia 28tc.
Myślę, że wszystko zależy od rodzaju mutacji i decyzji lekarza. W przypadku homozygoty mutacji pai raczej zwykle heparyna jest zalecana. W przypadku heterozygoty niekoniecznie. Ja tylko zwróciłam uwagę na to, że takie mutacje istnieją i na moje prywatne dowody anegdotyczne, gdzie udana ciąża była na heparynie. Cieszę się, że wszystko w porządku i już 28 tydzień, pamiętam cię z wątku o in vitro :)
 
reklama
Myślę, że wszystko zależy od rodzaju mutacji i decyzji lekarza. W przypadku homozygoty mutacji pai raczej zwykle heparyna jest zalecana. W przypadku heterozygoty niekoniecznie. Ja tylko zwróciłam uwagę na to, że takie mutacje istnieją i na moje prywatne dowody anegdotyczne, gdzie udana ciąża była na heparynie. Cieszę się, że wszystko w porządku i już 28 tydzień, pamiętam cię z wątku o in vitro
Zgodzę się z Tobą, wiele zależy od decyzji lekarza, jednak ja osobiście nie mam pewności, że ciąża na heparynie udaje się właśnie dzięki niej. Może tak jest, nie wiem. Jeśli masz dowody, OK. Ja w trakcie 1 trymestru byłam u 6 lekarzy: 5 zalecało heparynę "profilaktycznie", 1 odradzał. Zalecenia profilaktyczne nie były poparte dowodami.
 
Do góry