Postępy naszych dzieci :)))

[_Roszpunka_]

Dziś myślałam, że pękne ze śmiechu. Wczoraj oglądaliśmy filmiki z Waszymi pociechami i mój stwierdził, że Konrad jeszcze nic nie potrafi. Dziś patrze a On siedzi i podaje Konradowi klocki z Garnuszka Fisher Price i mówi do Konrada: "to jest kwadrat i tu się wsadza". Na co Konrad bierze klocka i hyc do buzi. Mąż oczywiście, że nie, nie do buzi, tu się wsadza i tak z 15 min. Po tym czasie słyszę: "Konrad, Ty już masz 6 miesięcy, nie udawaj glupiego..." Hehe...

haha.. dobry tekst

 

[_Basia]

Dziś myślałam, że pękne ze śmiechu. Wczoraj oglądaliśmy filmiki z Waszymi pociechami i mój stwierdził, że Konrad jeszcze nic nie potrafi. Dziś patrze a On siedzi i podaje Konradowi klocki z Garnuszka Fisher Price i mówi do Konrada: "to jest kwadrat i tu się wsadza". Na co Konrad bierze klocka i hyc do buzi. Mąż oczywiście, że nie, nie do buzi, tu się wsadza i tak z 15 min. Po tym czasie słyszę: "Konrad, Ty już masz 6 miesięcy, nie udawaj glupiego..." Hehe...

Niezłe.

 

[rouż]

Ja czesto mowie do Alanka: powiedz maaamaaa, on nic, smieje sie na glos.
Moj maz mowi: powiedz taaataaa, Alan nic, smieje sie,
a Macius mowi do Alanka: powiedz synek, a Alan az piszczy.
Mysle, ze jego piewrwsze slowa to beda Macio, a nie mama;-)
Ale narazie najlepiej mu wychodzi: Ejjj, tak jakby kogos wolal, zaczepial

Acha, i nauczyl sie, ze jak powiem do niego: zrob stuk-puk, to klepie raczka wtedy w co sie da :-). A tak to nie klepie

 

[Helena]

AZA dobre....

 

[AniaSm]

ale się dzisiaj uśmiałam , po obiadku Kuba siedzi w krzesełku i coś tam po swojemu guga , ja coś do niego zaczynam mówić a on "bla bla bla" no myślałam że padne

 

[rouż]

ale się dzisiaj uśmiałam , po obiadku Kuba siedzi w krzesełku i coś tam po swojemu guga , ja coś do niego zaczynam mówić a on "bla bla bla" no myślałam że padne

Hahaha, dobre:-)
Wczesnie zaczyna;-)

Moj czesto cos mamrota pod nosem. Ja uwazam ze psioczy;-)

 

[Sylaba]

Dziś myślałam, że pękne ze śmiechu. Wczoraj oglądaliśmy filmiki z Waszymi pociechami i mój stwierdził, że Konrad jeszcze nic nie potrafi. Dziś patrze a On siedzi i podaje Konradowi klocki z Garnuszka Fisher Price i mówi do Konrada: "to jest kwadrat i tu się wsadza". Na co Konrad bierze klocka i hyc do buzi. Mąż oczywiście, że nie, nie do buzi, tu się wsadza i tak z 15 min. Po tym czasie słyszę: "Konrad, Ty już masz 6 miesięcy, nie udawaj glupiego..." Hehe...

, dobre, dobre !!!

 

[Kasiiula]

postep ? o takk zwykle po 5 minutach Pawel krzyk ze na brzuchu mu zle ... i musze przewracac .... a od 2 dni nawet z 15-20 dni da rade )))))

pozatym na podwórku jest lepiej ... wczesniej bałam sie dalej isc zeby nie krzyczał itp ... a teraZ ? paweł se spiewa smoka wywala na ziemie kreci sie itp ) my dopiero uczymy sie byc na dworze bo zazwyczaj na drzemke wychodzilismy wiec przesypial spacer ... a etraz coraz wiekszy wiec ciezko wyczulic spanie

Pytanie: Jak wasze dzieci zachowuja sie na spacerze jak nie spia

 

[AZA777]

No mój siedzi grzeczniutko i wszystko ogląda dookoła...

 

[_Roszpunka_]

moja często też grzeczna i sie rozglada gada...i nie ma z nią problemów , jak marudzi to dam zabawkę i się bawi...
ale czasem nie powiem... bo ma chwile nrerwów.. raz to ją pół spaceru niosłam na rękach a później jak zasnęła to ją ubujałam i skończyłam spacerek..