reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Postępy naszych dzieci :)))

Nie nie płacze tylko mówi nie będę sikał, głupia jesteś, ja chce spać , ja chce Julcie i takie dziwactwa, ale najlepsze jest to że zawsze się wysika.:tak:i automatycznie pada i śpi, a rano nie pamięta że tak mówił i oczywiście twierdzi że on nie sikał do nocnika.:confused:
 
reklama
nie wiem gdzie ale chyba tu się muszę pochwalić, bo jestem dumna z młodej! ona do tej pory ssała jeszcze smoczka! w domu tylko do spania, ale nosiła go ze sobą do przedszkola! niby miała go tylko trzymać w rączkach lub mieć w zasięgu wzroku, ale pewnie łaziła z tym smoczkiem, a panią było w to graj, bo nie płakała!
wczoraj okazało się, ze smoczek jest przegryziony! młoda przyniosła go do mnie i mówi, że nie może ssać tego smoczka! (nie wiem czy to z powodu bólu gardła czy jak był przegryziony to juz nie miał takiego "ciągu") w każdym bądź razie oddała mi go, a ja schowałam! nie wołała go całe popołudnie, zasnęła na noc bez smoka, w nocy spała jak aniołek również bez smoka! dziś też ani razu go nie zawołała, ale jak zawoła to już jej go nie dam, bo , żeby mnie nie korciło, to go po prostu wywaliłam, a innych smoczków w domu brak!
kurde chyba nareszcie obie dojrzałyśmy do rozstania ze smoczkiem, bo do tej pory ten jej smoczek jakoś mi nie przeszkadzał ;-) więc w sumie to się cieszę, że moje dziecko samo zdecydowało o tym, że nie chce już smoczka, bo jak ja miałabym o tym zdecydować to nie wiem ile by to trwało :-)
 
gawit tak samo gratuluję...wszystko bez stresu dla małej i Ciebie :-)

u mnie gada jak najęty to już normalka ale jak on zdanie czasem powie :-Dnp "mamo ja nie mam pojęcie gdzie jest....(np picie)"

i ma pamięć do tytułów bajke tzn poszczególnych odcinków i mówi np "mamo chce odcinek śpiąca mini" albo np " goofbot goofiego" no to to mnie powala ostatnio ..najgorzej jak chce jakś bajke w której coś tam sie działo np w traktorku tomku a ja nie kumam w ktorym to odcinku...i szukaj wtedy...

strasznie filozofuje ale tak śmiesznie to wyglada bo to dziecko :-)

i postęp nie postęp napina się puszcza bąki jak się uda to się śmieje na cały regulator że mu wyszło:-Dmałą świnka:-D
 
kolejna noc bez smoczka, choć jak się obudziła o 5 to wołała, ale jej powiedziałam, ze nie ma! nie wnika w to bardziej, troszkę miała trudno zasnąć, ale wzięłam ją do nas do łóżka, przytuliła się do Pawła i jakoś poszło :-)
 
no to gawit gratuluje :) fajnie wyszło bez stresu dla małej i Ciebie

Cleo no to Marcel ma takie same zagrywki ;] Bajki zna - nie tylko tutuły ale odcinki ma ulubione.
Ostatnio szukam od zestawu helikoptera. Nigdzie w całej chałupie go nie znalazłam - nawet pod łózkami :szok:
Wiec Marcel filozoficznie stwierdził "nie martw się mamusiu, kupimy nowy, ten po prostu rozpłynął sie w powietrzu". No i tyle ;p
 
reklama
Do góry