Postępy naszych dzieci :)))

[katrenki]

dziunka uwielbiam twoja Asie...ale sie nasmialam z tych jej kombinacji....hahahahahaha i ma bardzo podobny smiech do Amelki :-) nie ma nic fajniejszego niz smiech dziecka.....

 

[banAna]

ejjjj...post mi gdzies zginal....to jeszcze raz
[video=youtube;ycB7r2NsDD0]http://www.youtube.com/watch?v=ycB7r2NsDD0[/video]

katrenki, ty sadystko!!! znecasz sie nad biedna amelka ))))))))))))

A tu kilka naszych filmików:
[video=youtube;HBhxb4nTOeU]http://www.youtube.com/watch?v=HBhxb4nTOeU[/video]
[video=youtube;53ni7oMCFeE]http://www.youtube.com/watch?v=53ni7oMCFeE[/video]
[video=youtube;EeSgHQgpLL0]http://www.youtube.com/watch?v=EeSgHQgpLL0[/video]

hahaha,swietne!!!

[video=youtube;GcJu0lKJGJs]http://www.youtube.com/watch?v=GcJu0lKJGJs[/video]

mama baba kto jak woli ;-)

gadułka moja

zdecydowanie "mama"! super jest! a rekami robi taki wiatrak ))

 

[katrenki]

ja ja tylko zachecam...hahahahah :-) zreszta z umiarem,. w koncu jej daje zeby sie na mnie w koncu nie wkurzyla....

 

[Kasiiula]

karuzela na pilot to zbawienie .... )

dzis maly se obudzil o 5 rano i postanowił ze nie bedzie spał gadał gadał gadał .... <w lozeczku> no to ja myk pilot od karuzeli ... włanczyłam .. cisza ... 10 min spi ... no to spimy wszyscy .... godzina 6 maly wstal ok... ok. 8.30 znow drzemka 9.35 słysze krzyk z pokoju <wołanie> wchodze a on sie smieje a karuzela se gra

u nas aby włanczyc karuzele trzeba pilotem badz guziczki kolorowe sa na karuzeli a Paweł lezac w lozeczku zaczal ostyatnio bawic sie nimi hehehe i se wlancza karuzele eh .... )

 

[_Roszpunka_]

dziunka nie obraz się ale ten pierwszy filmik dałabym do śmiechu warte hihi
mała jest świetna...
ja już myślałam że się obróci a ona spowrotem na brzuszek


moja jak ma raczkować to raz sobie poracczkuje a raz próbuje lizać podłogę hihih

 

[kilolek]

rzadko tu zaglądam, bo przyznam Wam sczzerze, ze tylko się ząlamuję, bo Michaś się nawet dobrze nie przekręca. Raz na kilka dni mu się uda i to wszystko. Na brzuchu leżec nie chce. Taka kłoda... :|((((((((((((((((((((

 

[rouż]

rzadko tu zaglądam, bo przyznam Wam sczzerze, ze tylko się ząlamuję, bo Michaś się nawet dobrze nie przekręca. Raz na kilka dni mu się uda i to wszystko. Na brzuchu leżec nie chce. Taka kłoda... :|((((((((((((((((((((

to tak jak moj
Ale dadza rade w swoim czasie
nie martw sie!!!

 

[IzaBK]

rzadko tu zaglądam, bo przyznam Wam sczzerze, ze tylko się ząlamuję, bo Michaś się nawet dobrze nie przekręca. Raz na kilka dni mu się uda i to wszystko. Na brzuchu leżec nie chce. Taka kłoda... :|((((((((((((((((((((

kiedys miał przeprost pleców, czy jakos tak - wyrehabilitowaliscie sie z tego?

 

[dziunka24.]

dziunka nie obraz się ale ten pierwszy filmik dałabym do śmiechu warte hihi
mała jest świetna...
ja już myślałam że się obróci a ona spowrotem na brzuszek


moja jak ma raczkować to raz sobie poracczkuje a raz próbuje lizać podłogę hihih

Spoko spoko Moja nie raczkuje , tylko obraca się z brzucha na plecy i na odwrót aż dojdzie do celu No chyba że coś leży bezpośrednio przed nią tak jak te chusteczki to już problem jest. Ale kombinowała nieźle. Nie mogę się nadziwić jak ona myślała - zdawała sobie sprawę że obrót na plecy jej nic nie da i cofała się z powrotem :O


Kilolku moj Miłek nie obracał się do 8 miesiąca i jest zdrów jak ryba , spokojnie.


Joasia nie dość, że wytyka wszystkim język (aż jeden Pan jak nas mijał to się śmiać zaczął), to przestała po prostu wkładać zabawkę do buzi a zaczęła wszystko lizać jęzorem. I nawet jak gada po swojemu to z językiem na wierzchu. Normalne to?

 

[rouż]

(...)


Joasia nie dość, że wytyka wszystkim język (aż jeden Pan jak nas mijał to się śmiać zaczął), to przestała po prostu wkładać zabawkę do buzi a zaczęła wszystko lizać jęzorem. I nawet jak gada po swojemu to z językiem na wierzchu. Normalne to?

Normalne! U nas tez jezor ciagle na wierzchu(pokazywalam w zdjeciach ze swiat np). Ja zartuje, ze Alan to jak jaszczurka lub waz-bada teren, sprzety jezykiem ))

Alan nie mowi jeszcze mamamamam, ale jak ocno placze to na koncu slyszy sie mamaaaaa! Dzisiaj w nocy pampers mu przeciekl(zdarza sie czasem, szczegolnie jak moj M zalozy ) i sie obudzi i myslal, ze od razu cyca dostanie a my go zaczelismy przebierac to tak wyl, a na koncu wlasnie mamaaaaa, az moj M zaczal sie smiac i mowi:mama ci teraz nie pomoze, za chwile podziesz do mamy