reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych pociech

Brawo dla Szymusia. Teraz mogą wybrać się na spacerek z Łukaszkiem :tak: Najchętniej drepta na bosaka, a w buciakach przynajmniej nic nie kuje w nóżki.
 
reklama
Brawo dla Titka :-):-):-):-):-):-)

Łukaszek wspiął się po podnóżku na wiaderko, a to po to, żeby sięgnąć misia. :szok::szok::szok::szok: Mało nie dostałam zawału, jak to zobaczyłam. Oczywiście nogi się pode mną ugięły. Teraz to będę się bała zostawić go nawet na sekundę. :rofl2:
 
SUUUPER!

No widzisz Kasia, niepotrzebnie się martwisz. Wszystko w swoim czasie :-)

Nasza Karola tez nieśmiało stąpa już od jakiegoś czasu, ale żeby więcej niż trzy kroki poczyniła, to :no::no::no:

A żalu, o którym piszesz, to też się bałam. Moje dziecię lojalne wobec starej matki :-)
 
Kinia -Piotrek jest lojalny wobec tych, z którymi najwięcej czasu spędza - czyli wobec Wiesi mojej i Krzyśka. ja jestem dobra w nocy, jak utulę i wezmę z łóżeczka.
 
Piotr tylko w nocy odczuwa potrzebę przytulenia się do mnie. za dnia tuli się do reszty ekipy. nawet jak jestem w domu ton ie uświadczę za dnia "tulasek"
 
Gratuluję chodziaczkom

Kasiu a tak się matrwiłaś, a jak piszesz Piotrek rozwija się w swoim tempie

Moej dziecię zaczęło rozwijać mowę....dziś stoi przed kompem i krzyczy: dzidzia, dzidzia....po czasie zajarzyłam,że na pulpicie ona:-)
 
Moje Słoneczko ćwiczy podawanie różnych rzeczy mamusi, szkoda tylko, że najczęściej laduje to na mojej głowie :rofl2:;-)
 
reklama
Do góry