a u mnie jakoś leci waga, co tydzień gacie zwężam, kilogramów już malutko zostało, tylko fason dalej nie taki![]()
kochana a jak ty to robisz , bo Leyna to rozumiem a ty bedyta?? chyba nie cwiczysz??


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a u mnie jakoś leci waga, co tydzień gacie zwężam, kilogramów już malutko zostało, tylko fason dalej nie taki![]()
Aguśka ja jestem na przymusowej diecie beznabiałowej. może to to sprawia, że nie tyjęnormalnie zajadałam się jogurcikami, tłustym białym serkiem, piłam tłuste mleko. teraz nic z tych rzeczy, ze względu na Piotrusia.
Leyna powiedz mi jak Ty taka diete wytrzymujesz? I co wogole jesz? Ja proboje sie trzymac z dala od nabialu i innych bialkowych produktow, ale co jakis czas sie zlamie i potem sa tego skutki. Rzecz w tym ze ja nie mam pojecia czym te mleczne produkty zastapic. Biore jakies witaminy ale to chyba nie wystarcza, bo jak widze mleko to reaguje na nie jak alkoholik na alkohol.
nie mowcie nic o slodyczach, bo ja chyba jestem uzalezniona...kurde musze z tym skonczyc... a na basem bardzzo lubie chodzic ale ludzie na mnie dziwnie patrza bo na brzuchu i nogach mam straszne rozstepy![]()