reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
Gag biedny Stasiu. Trzymam kciukasy za wyniki i wizytę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Mój młody załapał ode mnie przeziębienie:/ Ma kaszel, lekko przytkany nochal i stan podgorączkowy:(
 
Gag- kochany dzielny Stasiu :* daj koniecznie znać co ijak
Jolek- biedaczek malusi :* polecam jeśli nie używacie pulmex baby świetnie łagodzi takie przeziębienia
 
Oj tak ja też polecam Pulmex baby, ja smaruję placki, klatkę piersiową i stópki. Zdrówka dla Igusia.

Gag - biedny Stasiu, kciuki za wyniki zaciśnięte.

U nas już spokój w piątek była jeszcze biegunka. Pojechałam znów do lekarza, która jak tylko usłyszała ile trwa biegunka chciała nas wysłać do szpitala na nawadnianie, ale zbadała mała i stwierdziła, że odwodniona nie jest. Pilnowałam, żeby piła dużo. Dała silniejsze leki i biegunka ustąpiła momentalnie.
 
No mówię Ci Futrzaczku też stracha miałam jak sobie pomyślałam o mojej małej przypiętej do kroplówki, a tym bardziej, że w perspektywie była imprezka roczkowa. Ale na szczęście nie było potrzeby, a lek pomógł błyskawicznie, dupinkę odparzoną też już prawie wyleczyliśmy
 
Basiek, właśnie wlazłam na bb, żeby pisać do Ciebie jak tam sprawy zdrowotne u Was:) Cieszę się, że już wszystko ok z Martysią. Nawadnianie przy biegunce jest bardzo ważne. Pamiętam jak jeszcze w szpitalu rozmawiałam z pediatrą, która mi odradzała szczepienie na rota, że podstawą sukcesu jest właśnie nawadnianie.
W każdym razie dobrze, że macie już choróbsko za sobą. Oby jak najmniej takich akcji.
 
Mojej znajomej synek leżał ostatnio na rota i oni w szpitalu niczym go nie leczyli.Teraz stawiają na to ,żeby organizm sam zwalczył to świństwo.
Basiekk cieszę się,że już z Marti ok i szpital nie był konieczny. Swoją drogą to chyba coś w powietrzu bo moja siostrzenica też kilka dni temu miała biegunkę nie wiadomo skąd.
 
reklama
Do góry