Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

[MajaPolka]

U nas szczepienie 6w1 kosztuje 160zl jedno.

Rotawirusy powiedziala nam lekarka, ze 500zl jedna dawka (a sa 3) ---> cos drogo! widze, ze podajecie duzo nizsze ceny.. chyba jej sie cos pomylilo...

A meningo i pneumo odradzala, lepiej tyle na raz nie szczepic, szczegolnie jak dziecko nie ma styku z przedszkolem czy zlobkiem itp.
Wiec to na pewno odpuszczamy, ale rotawirusy lepiej zrobic.. dosc czesto pojawia sie biegunka rotawirusowa a wtedy szpital...

USG bioderek mamy zrobic jak mala skonczy 8 tygodni ----> lwiapaszczka u nas tez bylo polzoenie posladkowe(miednicowe) a nie zalecili nam wczesniejszej kontorli bioderek,,hmm ciekawe czemu,,,, pewnie to tez mieli w dupie...
bra - bardzo drogo te usg bioderek prywatnie, ,,,,
ja tez chyba zrobie prywatnie, mam co prawda skierowanie, ale lekarz sie stracil, a zastepuje go podobno jakis dupek,
slyszalam, ze to kwestia okolo 50zl, a tu hmm 200zl, to roznica..

 

[persefona]

Wiecie co? Dziwią mnie te terminy usg stawów biodrowych U nas dzieciątko rodziło się normalnie-główkowo (tyle że potylicznie) i dostaliśmy skierowanie na badanie,które musiało być wykonane w 4-6 tygodniu. A widzę,że u was maluszki starsze jeszcze od mojego i nie miały. Nie wiem czym to idzie. Może co szpital to obyczaj...
A co do szczepionek to chyba zdecydujemy się na te skojarzone, a pneumo i meningo też na razie darujemy sobie. Ja namawiam męża na rotawirusy,ale on coś sceptycznie do tego podchodzi. Na pneumo zaszczepimy jak mały skończy rok, a na meningo jak pójdzie do szkoły (w przyszłym roku trzeba będzie Gabi zaszczepić).
Aha jeszcze jedno: zauważyliście,że są różne nazwy tych szczepionek skojarzonych??? Ja pamiętam jak 4 lata wstecz szczepiliśmy Gabi i te skojarzone nazywały się Pentaxim, a teraz coś na D...

 

[marzena9]

U nas bioderka przez nfz. My mamy jakoś w 7 tygodniu bo lekarz ma urlop. Ale nas umówili w szpitalu przy wypisie, sama nigdzie nie dzwoniłam.

Na szczepionkę się nie zdecydowaliśmy a mamy opcję 2 kłucia albo jedno.

Na pneumo się zastanawiamy. Meningo poczekamy aż mały skonczy rok bo wtedy tylko jedna dawka i ryzyko zachorowania pojawia się właśnie między rokiem a trzema. Rota chyba odpuścimy.

 

[karolq8]

A u nas szpital nawet nie wspominal o usg bioderek dopiero pediatra a u niej bylam w 3 tyg. A najblizszy termin mam na 28 czerwca wczesniej i tak by sie nie dallo Nic nie mowila ze musi sie to odbyc w jakims czasie

 

[lwiapaszczka]

persefona, ja wiem, że są szczepionki Infanrix i Pentaxim. Nasza dr mówiła, że Infanrix 5w1 jest obecnie niedostępna i zapisała nam Pentaxim.

 

[Hope]

Dzięki dziewczyny, takie konkrety dużo dają. Wiem już, że np. u nas nie ma na fundusz badania bioderek. W ogóle nie ma takiej opcji, wyłącznie prywatnie.

Ceny szczepionek też widzę zróżnicowane, jednego jestem pewna, nie będę dziecka dziabać tyle razy bo sama się tam z nią rozpłaczę.

 

[lepidoptera]

My tez jesteśmy po wczorajszej wizycie u pediatry. Poszliśmy zważyć małą, zwłaszcza, że zaczęłam się już martwić, bo pije po 4-5 minut i jest najedzona (ale często, co 1,5 godzinki, w upał częściej). Pani doktor zważyła i mówi dziwnym tonem: 3840g (ur. 2700, spadkowa 2640). Wiec myślałam, że powie, że za mało przybrała, a ona nam mówi, że ZA DUŻO!!! W 4 tygodnie przybrała prawie 1200g. mam ją dopajać raz w nocy wodą przegotowaną i starać się wydłużać czas między karmieniami (bo w nocy tez jadła 3-4 razy). Dzisiaj w nocy musiałam ją normalnie nakarmić, bo nagle piersi zaczęły produkować mleko jak głupie, aż się bałam, bo twarde się robiły - zalało mnie z lekka, pierwszy raz, więc rano próbowaliśmy z wodą... mała załapała butelkę od razu (Avent), piła ładnie do czasu aż chyba się zorientowała, że woli bar mleczny mamusi i musiałam ją przystawić do piersi.

Co do szczepionek, to moja pediatra poleca Pentaxim (5 w 1) i osobno wzwB - czyli dwa wkłucia, ale taniej niż skojarzona 6w1. Do tego zaszczepimy na rotawirusy i pneumokiki. Doktórka mówi, że rzadko dzieci chorują na pneumokoki, ale spotkała się kilka razy z tą chorobą i przebieg był straszny. Dla nas to duży wydatek, ale jakoś wyskrobiemy tą kasę...

A co do badania bioderek, to w szpitalu mówili, że 4-6 tydzień zbadać, a w przychodni kazali dzwonić po 7 tygodniu. Pójdziemy prywatnie - u nas 30zł, bo na NFZ do ortopedy są mega kolejki i terminów brak.

 

[_Roszpunka_]

a czy usg bioderek jest konieczne?? u nas tego nie robią wcale

 

[jolek27]

Mnie na bioderka rejestrowali jak się do przychodni zapisywałam. Czekałam około miesiąca. mały miał 6 tyg.

 

[Hope]

Kamcia USG bioder to jedyne badanie, które faktycznie wykluczy lub potwierdzi diagnozę naoczną-ręczną. To jak z wczesną ciążą, badaniem lekarz przypuści ciążę ale tylko USG potwierdzi;-)

Motylku dziwi mnie, że lekarz mówi, że dziecko na piersi przybrało za dużo. Moja pierwsza córa rosła duża, tłusta i pediatrzy byli przekonani, że dokarmiam sztucznym mlekiem ale nikt nie powiedział, że dziecko za szybko przybiera. Natomiast faktycznie przydałoby się wydłużyć jej okresy niekarmienia, już jest za stara na tak częste picie ;-) Koło macieja, krótkie przerwy między karmieniami znaczą mniejsze porcje każdorazowo wypijane, więc szybciej jest głodna itd. A twoja malutka przybrała zgodnie z normą, co prawda w górnej granicy ale jej nie przekroczyła.