reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

reklama
Ja już nie porównuje umiejętności mojego dziecka do innych rówieśników, bo tak jak piszecie dziecko rozwija się indywidualnie. Mój na przykład bardzo późno zaczął się obracać w porównaniu do dzieciaczków niektórych z Was. Do tej pory te jego obracanie to tak kiepsko mu idzie a o obracaniu z brzucha na plecy to już w ogóle. Za to uwielbia obroty takie na boczki, zresztą jak rano idę po niego do łóżeczka to okazuje się że zasypiał na pleckach a jest na boczku :)
No i teraz ma też fazę na chwytanie nóżek i wsadzanie ich do buźki. Za to jeszcze nie pełza, poza podrzucaniem pupy do góry :)
 
Tyłek do raczków to mój też podnosi, ale w tym samym czasie ryje nosem o podłoże, więc z raczkami to nic wspólnego nie ma.
 
A ja musze się pochwalić bo nie wytrzymam :p
Dzisiaj Patryczek pierwszy raz sam się przekręcił, z brzuszka na plecki !!! :-):-):-)

Wariowałam z nim na naszym dużym łóżku przy płytach z muzyką dla dzieci, skakałam, wygłupiałam się a on jak zaczarowany i tak mu zmieniałam tylko pozycje jak się zaczynał denerwować i za któryms razem sam sobie zmienił pozycje ;))) Nawet specjalnie nie był zdziwiony ani przestraszony, luzik totalny jakby robił to od zawsze hihi tylko jak przyszło do powtórzenia to już się nerwy zaczeły, ale mamusia bedzie cierpliwie czekać na rozwój wydarzeń :)))
 
Roxannka - Super! Gratulacje dla małego wywrotowca - Patryczek zuch chłopak:-)

No to i ja się pochwalę małymi sukcesikami - ostatnio mały strasznie zaczął interesować się wszystkim wokoło i łapie za WSZYSTKO co jest w zasięgu jego rączek, jak tylko zbliżam się do szafy to pac i łapki już szorują po lustrze, jak tylko podejd do regałów to od razu już jest macanie książek a ostatnio nie wiadomo jak i kiedy złapał za tulipana i wywalił wazon z kwiatami :-) Wcześniej aż tak mocno się nie interesował wszystkim. No i też zaczął tak śmiesznie cmokać buzią jak się robi głodny :-)
 
Roxannka gratuluję wywrotowca heh :-)
Nice teraz to już wszystko będzie go interesowało i oczywiście co się da to wyląduje w buzi.

Moją to interesują piloty, telefony, komputery po tatusiu heh.
Jak miała 3-4 m-ce to na okrągło by w telewizor patrzyła, robiła wszystko żeby pokukać, teraz telewizor chodzi włączony non stop ale jej już to nie interesuje, leżenia na plecach już nie ma, tylko do siedzenia lub na brzuchu. Dlatego też cały dzionek młoda spędza na podłodze na kocu, na macie. Jak mnie widzi to tylko rączki w górze - weź mnie mamo, ale mama mądra siada obok dziecka i zabawia zamiast nosić. Jak mąż wraca z pracy to jest jeden pisk - tak się z nim wita.
 
reklama
nice, super że synek taki ciekawski poznawania świata :))) tylko teraz mamusia musi uważać ;)
U nas podobnie jest jak sie podchodzi do lustra, próbuje wtedy dotknąć swojego odbicia hehe i jak podchodzimy do lodówki to chce pościągać wszystkie magnesy ;)
 
Do góry