Hehee
.
Nawet w sumie nie chodziło mi o jego wyczyny akrobatyczne,ale o to,jak fajnie juz możesz sobie z nim pogadać
.Mój Tomir tez taki był,pięknie mówił zdaniami prawie od początku.
Amelka na razie nie przejawia takich chęci
.Oj,poczekam na rozmowę z nią.Za to drze się ze złości z dnia na dzień głośniej


Nawet w sumie nie chodziło mi o jego wyczyny akrobatyczne,ale o to,jak fajnie juz możesz sobie z nim pogadać

Amelka na razie nie przejawia takich chęci


