reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Pawel uklada usta w ciuczek i siorbie zasysajac powietrze do srodka, kiedy chce pic, hehe. A jak chce jesc, to zaczyna marudzic i laduje palec do buzi...grrrrr.

MAMO faktycznie pieknie brzmi. Rezolutny Zuzek:-) Pawlowi wyrwalo sie wczoraj 'bunia' (ze niby ba-bunia), ale tylko wyrwalo...
 
reklama
Ones no to supcio, ze takie znaki dymne daje ;-)........moja tylko am i am hehe...... a jak fajnie wygląda jak przykłada paluszek to ust i mówi ciiiiiiiiiii .............jak np. mamusia śpi........moja mamcią ją tak nauczyła, bo gdzieś mi się przysnęło i mówi, że mamusi śpi i trzeba być ciuchutko hehe
 
Ones no to supcio, ze takie znaki dymne daje ;-)........moja tylko am i am hehe...... a jak fajnie wygląda jak przykłada paluszek to ust i mówi ciiiiiiiiiii .............jak np. mamusia śpi........moja mamcią ją tak nauczyła, bo gdzieś mi się przysnęło i mówi, że mamusi śpi i trzeba być ciuchutko hehe

Ale slodko :-)

Pawel, oprocz mama, tata, baba, ghh (gwiazdka), mmmmuuu (krowka), kląskania (konik) oraz nie i tak, nie mowi nic innego zrozumialego :-)
 
Ones nie martw się na wszystko przyjdzie czas :-)......

nie chwaląc się jak śpiewamy piosnke Ani ja, ani Ty nie lubimy roboty .............pokazuje na siebie paluszkiem i mówi "ani ja" brzmi to raczej jak aniiiiiiiiiiiaaa ale fajowo to wygląda.........bo moja to jakąś muzykalna i przez piosenki najwięcej pokazuje i mówi takie pojedyńcze słowa
 
Patryka nowym ulubionym słowem jest "kaka" ale nie mam pojęcia co oznacza :-D może kaczka bo ma taką kwaczącą, a może moje imie :rofl2:

No i bardzo umuzykalniony się zrobił od jakiegoś tygodnia, tak tyłeczkiem i bioderkami wywija w rytm muzyki, jak jeszcze nigdy dotąd :-) tylko nie wiem po kim on to ma bo napewno nie po mamie ani tacie :no:
 
a Leane sobie liczy paluszki u raczek i moje tez:)))) ucze ja liczyc do 5 i ona odlicza paluszki i po swojemu na glos wymawia zamiast raz, to jaaaaaaaaaa, dyyyy zamiast dwa czy trzy:)) komedia:)))
 
Maurunia tez "mama" nie mowi:( mowi za to "tata" ale glownie wtedy jak ja prosze zeby "mama" powiedziala:))
poza tym mowi: daj-"daaa", tu-"tiiiu",nie-"neee" lub po portugalsku "nao", potrafi powiedziec jak rob kaczuszka, kotek, piesek, krowka i pszczolka:))
 
Roxi te biderka to od Zuzka ;-) a kaka to chyba kaczka nie??
Moriam doczkeasz się i mama a wtedy będziesz chciała, żeby tato mówiła i do niego rączki wyciągała hahahah

A zwięrzątka to u nas krowa jest muuuu, konik kląska języczkiem, pies jest hauu, malpkę pokazuje na głowę(bo ja jej tak pokazywałam, ze się głowe drapią), wąz jest syyyy, kotek miał, świnka to marszczy nosek jakby miała nosek smarkać(niewiem czy kojarzycie reklame heyah- jak tam kot wkłada śwince kontakt do nosa- chyba stamtad to wziela, bo jak tylko widzi to reklamę to tak robi i ubaw mamy po pachy hehe), i lew no to tak jak lew buzie rozwiera i to by było na tyle jeśli o zwierzątka chodzi...........
zresztą musze filmiki nagrać to same zobaczycie hehe
 
reklama
Roxi - 'kaka' to niektore male dzieci mowia na kupke :tak:

dziulka - ale czad! Pawel jeszcze nie kojarzy liczenia w ogole.

moriam - haha, u nas wlasnie 'rybki' nauczyl sie pierwszej, w sensie wlasnie bezglosnego otwierania i zamykania buzi. Teraz tylko spojrzy na rybke i sama buzka mu chodzi. A najlepiej, jak jemy rybke na obiad, to mowie do niego' chcesz troche rybki?', a Pawel juz ja udaje:-) My wlasnie te rybke juz pare razy nagralismy, bo wyglada to przeslodko.
 
Do góry