reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ola juz zaraz wysyłam:) tak to jest ze juz mozna sie pogubic:)
jak ktos nie ma zaproszenia to niech sie jeszcze odzywa:)
 
reklama
fikusek1988 ale możesz spokojnie w pozwie napisać że razem podjeliście decyzję kierując się dobrem dziecka o odebraniu praw rodzicielskich ojcu bo to ty sprawujesz od urodzenia dziecka opiekę nad dzieckiem i chcecie prawnie to wyprostwować aby w przyszłości nie było problemów ze względów formalnych. Bo myślałam że może zmądrzał i wiecie ten tego ;-) ale wiesz dobrze dla Alanka że ma ojca zna go itp naprawdę to dużo i jak jeszcze nie widzi i nie słyszy kłótni super, chciałabym żeby durak/tatulek tak za kilka lat zaczął odwiedzać syna tak kilka razy w roku żeby wiedział że ma ojca ale żeby jak powiedział że będzie to był żeby mój syn nie czekał a durak się nie pojawi a ja wiem że tak by mogło być,, bo on ma jazy .... a może jeszcze pojawi się lepszy tata ;-);-);-)
 
jaimis jeszcze twojemu moze sie nawrocic,ojcu alana tez to troche zajelo. Ale ciesze sie ze mam z nim dobry kontakt bo jest lepiej. Np jak maly dostal okulary to akurtat kasy nei mialam to zadzwonilam tdo P i dal mi kase na okularki.
myslisz ze tak w pozwie mozna napisac ze to nasza wspolna decyzja?
 
fikusek1988 oczywiście z naciskiem na wspólna i dobra dzieka przecież o to chodzi. Ja tam juz mam przygotowane pismo o odebranie praw rodzicielskich i przed przedszkolem to zrobię porządek i oczywiście napisałam że podczas sprawy o alimenty ojciec dziecka zgodził się na zrzeczenie praw rodzicielskich ale sędzia oświadczył że musi odbyć się inna sprawa. Wiesz wydaje mi się że jeśli oboje rodzice na to przystają to dlaczego sąd na siłę ma coś robić przeciw ich woli? i nie trzeba świadków tak mi się wydaje ale jeszcze nie mam doświadczenia :-) poczekam na twoje relacje a sama wiesz poczytując bb że sądy to dziwne instytucje, ja na przykład nei widzę sensu po co ma się odbywać sprawa jeśli oboje rodzicena coś się zgadzają, powinno być jakieś pismo kierowane, prawnik spojrzeć na to czy zgodne z przepisami i już, a nie sprawa o odebranie sędzie i 2 ławników i sala zajęta po co tyle kasy na coś takiego wywalać???? Ja rozumię jeśli rodzice toczą batalię inne zdania mają to inna sprawa ale takie jak nasze?
 
jaimis ja w poniedzialek pojde jeszcze do prawnika pisac ten pozew to ja sie jej zqapytam czy tak to moze byc i dam ci znac:0 jezeliprawnik powie ze tak to powinno byc dobrze:)
 
fikusek prawnik napewno doradzi jak to zrobic tak zeby bylo ok. wazne ze sie szarpac w sadzie nei ebdziecie, przynajmneij sporo nerwowo cie ominie.
 
Martitka to fajnacko.
Matitka nie ma za co.
Fikusek dobrze, że on taki ugodowy - mniej stresów przynajmniej.
 
Jeszcze wracajac do wstydu i zalu na nasza sytuacje, czuje sie podle, bo poniekad moje zle wybory teraz odbija siena dzieciach...A co do rodzicow, ja dzis przeszlam straszna rozmowe z nimi. Powiedzialam o ciazy i o tym,ze bede samotnie wychowywac. Zalamali sie i zaczeli prawic jak ja sobie zycie zmarnowalam. Nie moglam uwierzyc,ale delikatnie podsuwali mi wyjscie usuniecia, zeby pozbyc sie problemu, rzekomo utrzymujac,ze to lepsze niz swiadome narazanie dziecka na brak ojca! Czyli zostalam sama , tu w UK, bez prawdziwych przyjaciol i wsparcia rodzicow. Czuje sie okropnie! Chyba nigdy nie bylam w tak ciezkiej sytuacji. U mnie chyba nigdy sie nie przejasni....Jestem zalamana...
 
Margarita nawet tak nie mow ze sie nie przejasni:angry::angry: przejasni sie zobaczysz bedziesz szczesliwa Ty i Twoje dzieciaczki !!!! wiecie co nie moge zrozumiec jak kur.....de ludzie moga wogole tak myslec ze lepiej usunac dziecko niz je wychowac bez ojca :szok: a co to kurde ten ojciec jakis guru czy co???!!!!!!!! lepiej nie miec zadnego niz miec jakiegos palanta ktory w domu tylko sie awanturuje i nic nie robi :angry::angry: wielki mi ojciec od siedmiu bolesci :baffled:

jak juz urodze i przestane chodzic szpagatem po porodzie ;-)to sie przeprowadze do UK bo tu nie mam zadnych perspektyw wiec bede Cie odwiedzac :-):tak:i juz nie bedziesz sama :-)

GŁOWA DO GORY !!!!!!
 
reklama
margarita nie mozesz sie zalamywac, teraz musisz byc silna jak nigdy... Rodzice czasmai tak cos powiedza co nie powinni bo chca dla nas dobrze, chcieliby zeby nam bylo lzej w zyciu a nie na odwrot, napewno wsszystko co powiedzieli to z myslą o tym zeby bylo ci jak nalepiej.. mimo tego jestem pewna ze beda sie cieszyc na przyjscie nowego czlonka rodziny...
kilka lat temu mama mojego ukochanego z ktorym bylam powiedziała mi ze "dzieci nieplanowane" są w jakis w sposob bardziej nam bliższe.. wiadomo ze dzieci daży sie taką samą miłością, ale to jest jednak cos innego.. moze dlatego ze z perspektywy czasu jak sobie ktos pomysli ze mogłoby nie byc tej malej istoty to sobie tego nie wyobraza.. Jestem pewna ze kiedys przyznasz ze to byla jedna z najlepszych decyzji w twoim zyciu i jej nie zalujesz.. a gdybys jednak nie urodzila to wątpie zeby tak łatwo przyszlo ci powiedziec: nie załuje:-(
w trudnych chwilach zawsze mozoesz nam sie tu wyżalic.. po to jest to forum.. a rodzicą daj ochlonąć, mysle ze przy nastepnej rozmowie jak juz to przetrawią, zmienia podejscie..
I przede wszystkim pamietaj ze nie jestes sama bo masz wlasnie kochane dzieci, ktore bedą z toba zawsze i nie zostawia cie w zlych chwilach wlanie za to co teraz dla nich robisz.
mocne usciski ode mnie!
 
Do góry