reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

coś nowego się wydarzyło? jak najbardziej zgłaszaj!
Na Policji podpowiedzieli żebym poruszyła to co działo się w małżeństwie. Czyli przemoc fizyczną i psychiczna. Dochodzi do tego aktualne nękanie które mogą podciągnąć pod psychiczny znęcanie. Wszystko przyda się do rozprawy o odebranie praw. On jest tak głupi ze wypisuje mi że ma nagrania jak zostawiam syn a samego i chodzę na balety.. On serio chce mi to wmówić. Jak ja teraz nie mam czasu na takie przyjemności ;)
 
reklama
co tam dziewczyny, jak Wasze sprawy?

ja nadal czekam na testy DNA, z eksem się kłócimy, ostatnio powiedział, że jak dziecko będzie jego to chce je wychowywać razem ze swoją rodziną, ale ja nie mam wstępu ani do jego domu, ani do domu rodziców,
 
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa, ale widzę że macie takie same problemy jak ja. Mnie ojciec dziecka też zostawił jak byłam w ciąży. Wszystko było ok dopóki nie dowiedziała się jego rodzina... Jak mnie zostawił jakoś to sobie poukładalam w głowie wszystko. Nagle kiedy wystąpiłam do sądu o alimenty on się pojawił.. Udając tatusia roku. Dziecko ma już 9miesiecy więc trochę się to ciągnie wszystko. Chciał 100zl alimentów, sąd uznał 400zl i złożył apelacje. Jakiś czas temu złożyl pozew o widzenia. I rodzice jego też. Ja im nigdy nie broniła przyjeżdżać. Najl pisze jej to że przyjeżdżając dzwonili po policję (3*razy miała miejsce taka sytuacja) chociaż jeszcze nie był uznanym ojcem. Sama byłam zapisać dziecko. Domaga się 2razy w miesiącu razem ze swoimi rodzicami.. I pytanie do Was dziewczyny, jak wygląda sprawa o widzenia? I apelacja? Czy sąd może inaczej uznać niż sąd w pierwszej instancji?
 
A ja wczoraj miałam niespodziankę, mój były wpłacił mi na konto całe 500 zł, a leci mi 30 tyś. Może jak regularnie będzie spłacać to zmieści się w 10 latach. Moja rata do banku to ponad 700 zł co miesiąc, ale on od sierpnia odłożył i wpłacił 500 zł więc czarno to widzę, bo przecież zaraz zakładam sprawę o ustalenie ojcostwa i alimenty na syna.
 
I pytanie do Was dziewczyny, jak wygląda sprawa o widzenia? I apelacja? Czy sąd może inaczej uznać niż sąd w pierwszej instancji?
Nie ma reguły, zależy od stron. Sąd wyższej instancji nie jest związany wyrokiem niższej, więc wyrok może być inny. To co mogę Ci doradzić to zbieranie paragonów, faktur, wszystkiego co poświadcza koszty utrzymania dziecka. Żeby sąd obniżył mu alimenty, musiałby udowodnić, że nie stać go na płacenie w takiej wysokości w jakiej zasadzono.
Niestety, ale musisz uzbroić się w cierpliwość i nie dać się prowokować.
Co się działo po przybyciu policji?
 
A ja wczoraj miałam niespodziankę, mój były wpłacił mi na konto całe 500 zł, a leci mi 30 tyś. Może jak regularnie będzie spłacać to zmieści się w 10 latach. Moja rata do banku to ponad 700 zł co miesiąc, ale on od sierpnia odłożył i wpłacił 500 zł więc czarno to widzę, bo przecież zaraz zakładam sprawę o ustalenie ojcostwa i alimenty na syna.

No trudno najwyżej jak nie będzie spłacał Ci alimentów to podasz go do komornika, masz jego PESEL? ja wystąpiłam o zabezpieczenie alimentów i żeby postanowienie miało klauzulę natychmiastowej wykonalności musiałam podać PESEL


No właśnie może jest tu ktoś kto podpowie co robić jeśli tatuś nie uznał dziecka, były/będą testy DNA, a on chce widzieć dziecko i domaga się tego telefonicznie/smsami, tymczasem w sądzie złożył wniosek o kontakty, który jeszcze nie jest rozpatrzony przez sąd? sądownie za ojca nie jest uznany (jeszcze), a dodatkowo w pozwie wystąpiło się o pozbawienie go władzy rodzicielskiej. Odmawiać takich spotkań? Ojciec wykazuje roszczeniowa, nie jest dobrym wzorem dla dziecka ze względu na swój tryb życia, każdy kontakt z matką powoduje wciąż rosnący konflikt
 
No trudno najwyżej jak nie będzie spłacał Ci alimentów to podasz go do komornika, masz jego PESEL? ja wystąpiłam o zabezpieczenie alimentów i żeby postanowienie miało klauzulę natychmiastowej wykonalności musiałam podać PESEL


No właśnie może jest tu ktoś kto podpowie co robić jeśli tatuś nie uznał dziecka, były/będą testy DNA, a on chce widzieć dziecko i domaga się tego telefonicznie/smsami, tymczasem w sądzie złożył wniosek o kontakty, który jeszcze nie jest rozpatrzony przez sąd? sądownie za ojca nie jest uznany (jeszcze), a dodatkowo w pozwie wystąpiło się o pozbawienie go władzy rodzicielskiej. Odmawiać takich spotkań? Ojciec wykazuje roszczeniowa, nie jest dobrym wzorem dla dziecka ze względu na swój tryb życia, każdy kontakt z matką powoduje wciąż rosnący konflikt


To nie kwota alimentów tylko pieniądze które mu pożyczyłam na które wzięłam pożyczkę w banku i którą on miał spłacać i póki co oddał raptem 500 zł a kasę pożyczył rok temu
 
To nie kwota alimentów tylko pieniądze które mu pożyczyłam na które wzięłam pożyczkę w banku i którą on miał spłacać i póki co oddał raptem 500 zł a kasę pożyczył rok temu

Wiem, wiem pamiętam jak pisałaś i o policji itd ale jak nie będzie płacił alimentów to wówczas możesz go podać (wystąp też o zabezpieczenie alimentów)
 
Niestety, ale musisz uzbroić się w cierpliwość i nie dać się prowokować.
Co się działo po przybyciu policji?[/QUOTE]

Za każdym razem wzywał na złość. Bo chciałam aby osobno wchodził najpierw on a później jego matka. Jak policja przyjeżdżala to pytanie gdzie jest wyrok o widzenia. Nie było czegoś takiego, bo nawet nie był uznany jako ojciec. Powinni mu dać mandat bo sytuacja się powtarzała 3razy... To była moja dobra wola że go wpuszczam. A jak myślisz może obniżyć alimenty skoro jest studentem ostatniego roku? Nie chodzi do pracy bo twierdzi, że ma dużo zajęć i nie może pracować fizycznie.. Milion zaświadczeń od lekarza jaki on jest chory... Ale sąd uznał to jako nieprawdę ponieważ raz mówił, że nie ma czasu bo musi w domu coś tam robić, rabat drzewo i tak dalej.
 
reklama
No trudno najwyżej jak nie będzie spłacał Ci alimentów to podasz go do komornika, masz jego PESEL? ja wystąpiłam o zabezpieczenie alimentów i żeby postanowienie miało klauzulę natychmiastowej wykonalności musiałam podać PESEL


No właśnie może jest tu ktoś kto podpowie co robić jeśli tatuś nie uznał dziecka, były/będą testy DNA, a on chce widzieć dziecko i domaga się tego telefonicznie/smsami, tymczasem w sądzie złożył wniosek o kontakty, który jeszcze nie jest rozpatrzony przez sąd? sądownie za ojca nie jest uznany (jeszcze), a dodatkowo w pozwie wystąpiło się o pozbawienie go władzy rodzicielskiej. Odmawiać takich spotkań? Ojciec wykazuje roszczeniowa, nie jest dobrym wzorem dla dziecka ze względu na swój tryb życia, każdy kontakt z matką powoduje wciąż rosnący konflikt
miałam podobna sytuację
No trudno najwyżej jak nie będzie spłacał Ci alimentów to podasz go do komornika, masz jego PESEL? ja wystąpiłam o zabezpieczenie alimentów i żeby postanowienie miało klauzulę natychmiastowej wykonalności musiałam podać PESEL


No właśnie może jest tu ktoś kto podpowie co robić jeśli tatuś nie uznał dziecka, były/będą testy DNA, a on chce widzieć dziecko i domaga się tego telefonicznie/smsami, tymczasem w sądzie złożył wniosek o kontakty, który jeszcze nie jest rozpatrzony przez sąd? sądownie za ojca nie jest uznany (jeszcze), a dodatkowo w pozwie wystąpiło się o pozbawienie go władzy rodzicielskiej. Odmawiać takich spotkań? Ojciec wykazuje roszczeniowa, nie jest dobrym wzorem dla dziecka ze względu na swój tryb życia, każdy kontakt z matką powoduje wciąż rosnący konflikt
Miałam podobna sytuację, do dziecka też przynal się na 2rozprawie. Wszystko to bardzo długo trwało. Nie był uznany jako ojciec. A mimo to pozwalam mu przyjeżdżac chociaż wiem że robi to tylko przed sądem. Po interwencji policji wniósł do sądu o widzenia. (chociaż mu pozwalalam). Sąd zawiesił to postępowanie bo o alimenty, uznanie ojcostwa sprawa jeszcze trwała. Później wnieśli jego rodzice o widzenia, chociaż im też nie broniłam. Sąd też to zawiesił - oczywiste. I teraz jak skończyła się rozprawa o alimenty i uznanie ojcostwa to sąd odwiesil o widzenia albo oni to zrobili. I teraz czekam na rozprawę w grudniu jest. Mi mój adwokat mówił żeby lepiej się godzić na te spotkania ale jak najbardziej na moich warunkach.
 
Do góry