Cześć dziewuszki :-)
Ja dzisiaj miałam burzę hormonów... Nie wiedziałam w co mam się ubrać, a chcieliśmy z Marcinem jechać do centrum handlowego kupić kilka drobiazgów i jak się okazało, że nie mieszczę się w żadne moje spodnie, bo mi biodra i uda się rozrosły w ciąży to wpadłam w taki ryk, że nikt mnie nie mógł uspokoić:-( Płakałam i krzyczałam, że nie dość że jestem gruba, nie mam w co się ubrać to jeszcze mam rozstępy i cellulit... Ech ale mój kochany Marcin dał radę mnie uspokoić i pocieszyć-kochany jest :-)
Za to moja mama zachowała się tak jak by nigdy nie była w ciąży... jedyny komentarz:" I co ryczysz, przecież chciałaś mieć dziecko, więc teraz nie narzekaj bo takie właśnie są uroki ciąży!" Ech...
A teraz na całkowitą poprawę humoru zamówiłam wózek przez Allegro :-)
Jumper X TAKO - KOLORY2010 MEGA 5xGRATIS 48h (1077386640) - Aukcje internetowe Allegro
A co do wózka to moja teściowa obiecała, że kupi Nam wózek, mówiła o tym od początku ciąży, a jakieś 3 miesiące temu powiedziała, że już ma co nieco odłożone... Od razu mówiliśmy, że wózek to koszt ok 1200zł i Ona się zgodziła, a dzisiaj kiedy mój Marcin do Niej pojechał i powiedział, że chcemy już kupić wózek bo musi się wywietrzyć, to powiedziała mu:" to kupujcie", a On czy Ona nam go kupi i usłyszał, że co najwyżej może dać nam połowę...



Ja zrobiłam sobie rozpiske co w którym miesiącu kupić, żeby tylko z wypłaty korzystać i nie ruszać oszczędności, a Ona w ostatniej chwili mówi coś takiego...Dobrze, że mój M teraz się spytał i nie czekaliśmy do lipca